Srebro koloidalne

Srebro koloidalne to produkt stworzony przez zawieszenie niewielkich cząsteczek srebra w płynie.

Srebro jest znane ze wzmacniania układu odpornościowego i z wspierania organizmu w walce z chorobami. Najczęściej możesz je kupić w formie płynnej. Na rynku jest wiele firm, które sprzedają srebro koloidalne, dlatego należy zwrócić uwagę na wielkość i kształt cząstek. Najlepsze srebro szybko wchłania się do organizmu z uwagi na niewielkie cząsteczki.

Potwierdzono badaniami, że srebro ma bardzo silne działanie przeciwbakteryjne – wszystkie bakterie giną pod jego wpływem w ciągu kilku do kilkudziesięciu minut.

Od kiedy stosuje się srebro koloidalne?

Działanie srebra znano już w starożytnej Grecji, kiedy najbogatsi obywatele jedli ze srebrnych naczyń i używali sztućców wykonanych z tego metalu.

W czasie epidemii dżumy, sztućce wykonane ze srebra chroniły ludzi przed zachorowaniami. Ludzie zauważyli, że srebro nie ulega korozji i zaczęli je stosować na rany już w czasie Wojny Secesyjnej. Srebro może delikatnie brudzić skórę, skąd wzięło się powiedzenie „błękitna krew”.Następnie odkryto zbawienny wpływ srebra na oczy noworodków i na leczenie gruźlicy.

Srebro koloidalne jest stosowane od lat 20 XX wieku, a od lat 70. jest najlepszą metodą terapii poparzeń. Jak widzisz, srebro koloidalne jest przebadane bardzo dokładnie. Nigdy nie wykryto jego działań niepożądanych, czego nie można powiedzieć o antybiotykach.

Jak działa srebro koloidalne?

Srebro koloidalne ma silne działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i wzmacnia organizm. Nie ma także działań ubocznych i nie reaguje z lekami. Bardzo ważne jest to, że srebro zabija nawet te bakterie, które są odporne na działanie antybiotyków. Jego działanie jest skomplikowane – po kontakcie z bakterią hamuje powstawanie enzymów, które są konieczne do jej życia. W przeciwieństwie do leków, srebro nie jest pochłaniane przez bakterie i działa przez cały czas.

Srebro niszczy takie mikroorganizmy, jak:

• bakterie beztlenowe i tlenowe
• wirusy
• drożdże
• pleśnie

Zauważono, że srebro koloidalne hamuje rozwój patogenów, tworząc środowisko, w którym nie mogą się one rozwijać i rozmnażać. Dzięki temu, nie powstają mutacje i pokolenia bakterii, które byłyby odporne na działanie srebra koloidalnego.

Podczas badań laboratoryjnych wykazano, że wszystkie z wyżej wymienionych organizmów po krótkim kontakcie ze srebrem koloidalnym, są martwe. Dotyczy to także pasożytów, zabijanych już w stadium jaja.

Jeśli masz takie problemy jak:

• przeziębienie
• grypa
• problemy żołądkowe (wzdęcia, biegunki),
• helicobacter pylori
• refluks
• zakażenie dróg moczowych
• kandydoza (zakażenia grzybicze),
• masz gronkowca złocistego
• masz trudno gojącą się ranę na którą nie działają antybiotyki

srebro koloidalne będzie dla Ciebie dobrym rozwiązaniem. Trwają także badania nad wpływem srebra koloidalnego na wirusa HIV i AIDS, a wyniki, które poznaliśmy do tej pory, są bardzo obiecujące.

Mechanizm, który pozwala na pozbycie się wirusów i bakterii, jest skuteczny także podczas leczenia nowotworów. Guzy nowotworowe powstają wtedy, gdy rozregulowuje się proces powstawania nowych tkanek, a srebro potrafi zahamować ten stan.

Ta substancja ma silne działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne, dlatego wpływa pozytywnie także na inne problemy zdrowotne. Ludzie, którzy przyjmują srebro koloidalne, szybko widzą, że przestają im dokuczać inne problemy zdrowotne.

Srebro koloidalne komunikację między komórkami w organizmie, dlatego działa bardzo szybko. Inne zastosowania srebra koloidalnego, to na przykład:

• Leczenie chorób dziąseł
• Leczenie zapalenia spojówek
• Leczenie wrzodów
• Usuwanie kurzajek
• Zmniejszanie podrażnień (na przykład po ugryzieniu owadów)
• Leczenie łuszczycy, trądziku i innych chorób skóry

Tych zastosowań jest o wiele więcej.

Czy srebro koloidalne można pić?

To pytanie zadaje wiele osób, szczególnie po tym jak z aptek zniknęło jedyne srebro, które miało rejestrację jako suplement diety – firmy Biomedica.

Dlaczego srebro koloidalne do picia zniknęło ze sklepów i aptek ?

Odpowiedź jest bardzo prosta i postaram się w kilku zdaniach odpowiedzieć Państwu na to pytanie .
Otóż jakieś 2, może 3 lata temu Włodarze unii Europejskiej doszli do wniosku, że trzeba wycofać z listy dodatków do żywności właśnie srebro .

A dlaczego tak się stało ?

Srebro koloidalne jako suplement diety był to produkt niewygodny dla olbrzymich koncernów farmaceutycznych, które traciły pieniądze na tym, że ludzie pili srebro , a nie kupowali chemicznych antybiotyków, na których badania przecież wydają ogromne pieniądze. Wiadomo, że oficjalnie nie da się tego potwierdzić  , jednak jako człowiek, który pracuje wiele lat w tej branży spotkałem się z wieloma produktami, które pomimo tego, że pomagały ludziom pozbyć się pewnych dolegliwości , zostały szybko wycofane z rynku w „cudowny sposób”
W kolejnych postach opiszę takie przypadki ale w tym pozostajemy przy srebrze koloidalnym.

Firma Biomedica broniła się wszystkim możliwymi sposobami, jednak wywalczyli tylko tyle, że mogli wyprzedać partie, która swoją datę ważności miała do 28 Listopada 2014 roku. Od tego czasu ich flagowy produkt zniknął z rynku.

Co teraz ?

Oczywiście srebro koloidalne jako produkt nie zniknęło całkowicie z rynku.  Bardzo szybko pojawiło się wielu producentów sreber ( rodzimych i zagranicznych), którzy za pośrednictwem Internetu próbują sprzedawać swoje produkty twierdząc, że akurat ich produkt jest najlepszy. Wśród tych produktów są takie które zasługują na uwagę ale są i takie, których trzeba się wystrzegać, gdyż nie każde z nich można bezkarnie pić ! 

Po pierwsze nie polecam picia sreber, które są żółte, lub zmieniają swój kolor podczas kontaktu ze światłem – są to srebra jonowe, które nie są bezpieczne !

Srebra koloidalne jonowe mają to do siebie, że reagują z kwasem żołądkowym i wskutek tej reakcji powstaje chlorek srebra, który pod wpływem sił Van der Walsa tworzy bardzo duże skupiska cząstek. Cząstki te mogą gromadzić się pod skórą . Pod wpływem światła chlorek srebra rozkłada się i wydziela metaliczne srebro , które ma strukturę sporych i niejednorodnych cząstek i w ten sposób może powstać srebrzyca !

Srebro koloidalne jonowe vs niejonowe.Dla tych co chcą sprawdzić co dzieje się w żołądku po zażyciu srebra koloidalnego jonowego a co po wypiciu srebra koloidalnego niejonowego polecam do obejrzenia ten krótki filmik, gdzie autor dodaje do obydwu kwasu solnego, który produkowany jest w żołądku.

 

Czy srebro koloidalne ma jeszcze jakieś skutki uboczne ?

To pytanie zadaje sobie każdy kto zamierza wypróbować właściwości tego specyfiku. W internecie krąży wiele różnych, czasami ze sobą sprzecznych informacji, które wprowadzają niepewność wśród czytelników. Zastanawiamy się czy warto, czy nie warto. Jakie są korzyści ze stosowania srebra, a jakie skutki uboczne ?

W dalszej części postaram się choć po części odpowiedzieć na to pytanie.

W internecie pojawiają się publikacje, które mają za zadanie zniechęcić ludzi to stosowania srebra koloidalnego przytaczając różne, negatywne skutki jego stosowania. Możemy w nich przeczytać, że srebro koloidalne zabija i złe i dobre bakterie, no i oczywiście powoduje srebrzycę.  Co do srebrzycy to już poruszany był ten temat troszkę wyżej i przyczynę jej powstawania już znamy – nadmierne spożywanie srebra jonowego.
Chciałbym tutaj podkreślić że nadmierne spożywanie należy rozumieć jako naprawdę nadmierne !!!

Czy zatem srebro koloidalne zabija i dobre i złe bakterie ?

 

Idąc zwykłym tokiem rozumowania, skoro srebro koloidalne ma wyjątkowe właściwości antybakteryjne, to jeśli pojawia się w organizmie to wycina wszystko w pień tak samo jak antybiotyk ?
Przyznam szczerze, że na pierwszy rzut oka sam myślałem podobnie, zanim nie zdecydowałem się samemu wypróbować srebra.

Jakie były moje spostrzeżenia ?

Po zastosowaniu antybiotyków, które wielokrotnie były stosowane w mojej rodzinie, bardzo często pojawiały się poboczne skutki ich stosowania czyli: drożdżyce, afty, bóle brzucha, wymioty i inne dolegliwości tak bardzo kojarzone właśnie z przyjmowaniem antybiotyków. Myślę, że większość czytelników doskonale wie o czym piszę , ponieważ tego typu dolegliwości występują również u Was bądź częściej u Waszych dzieci.

Jakie skutki uboczne zatem zauważyłem u siebie po zastosowaniu niejonowego srebra koloidalnego ?

I tutaj ciekawostka, szczególnie niewygodna dla zwolenników koncernów farmaceutycznych ,

Na przestrzeni wielu lat używania srebra przeze mnie, moją rodzinę, znajomych ani razu po jego podaniu nie wystąpił ani jeden objaw chorobowy, który wielokrotnie występował po zastosowaniu tradycyjnych antybiotyków !!!!!

Chciałem podkreślić też, że nie stosowane były przy tym żadne probiotyki, prebiotyki !!!

Myślę, że Ci co stosowali kiedyś srebro koloidalne doskonale wiedzą o tym i potwierdzą to , chociażby w komentarzach pod tym artykułem ( do czego serdecznie zachęcam).

 

No to jak w końcu jest z tym wybijaniem i dobrych i złych bakterii ? Jak to wytłumaczyć?

A dlaczego w takim razie nie zakazać stosowania czosnku, który przecież też znany jest ze swoich właściwości bakterio i wirusobójczych ?

Ja wiem, że trudno jest to wytłumaczyć i nie ma do tej pory, żadnej publikacji naukowej na ten temat, ale jest to niezaprzeczalny fakt, który potwierdzam własnym przykładem.

Niejonowe nano srebro koloidalne, które używałem nie powoduje skutków ubocznych w postaci drożdzyc, aft, bólów brzucha , wymiotów itd. !

 

A na koniec mojego wywodu dotyczącego skutków ubocznych stosowania srebra koloidalnego chciałem przytoczyć pewne porównanie , które powinno każdemu dać wiele do myślenia .

 

Proszę zastanowić się i szczerze odpowiedzieć sobie na następujące pytanie :

 

Ile razy przeczytałeś ulotkę i zastanowiłeś/ aś się nad tym czy wziąć powszechnie dostępną tabletkę na ból głowy, gorączkę  ( na przykład z ibuprofenem ) ???

 

Z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę powiedzieć, że niewielu z Was przeczytało w ogóle ulotkę !

A co możemy przeczytać na ulotce zwykłego leku przeciwgorączkowego ?

a) jednoczesne , długotrwałe stosowanie może prowadzić do uszkodzenia nerek z ryzykiem niewydolności nerek,
b) Przyjmowanie takich leków może wiązać się ze wzrostem ryzyka zawału serca lub udaru,
c) istnieje ryzyko wystąpienia krwotoku z przewodu pokarmowego, owrzodzenia lub perforacji, które mogą mieć skutek śmiertelny !!!!

d) ciężkie reakcje skórne , niektóre z nich śmiertelne w tym złuszczające zapalenie skóry, zespół Stevensa-Johnsonna

dalej wymieniać nie będę, choć zapewniam, że mógłbym tutaj dopisać dużo, dużo więcej . W przypadku antybiotyków ta lista jest jeszcze dłuższa.

A jak wypada w tym porównaniu srebro koloidalne ?

• srebrzyca – choroba o wymiarze tylko kosmetycznym, która może powstać i to bardzo ważne tylko  po zastosowaniu srebra jonowego !!!
• Druga bardzo ważny fakt jest taki, że osób, które zachorowały na tą chorobę jest na świecie bardzo bardzo mało ! Tak mało, że ja nie znalazłem, żadnych statystyk jej występowania.   W internecie krąży kilka zdjęć 3 – 4 osób, i za każdym razem tylko przeciwnicy stosowania srebra koloidalnego umieszczają zdjęcie tego jednego człowieka , który zachorował na tą chorobę !

Moje pytanie zatem do wszystkich hejterów brzmi :   Jaka to jest skala zagrożenia ????????

A ile osób umiera na skutek powikłań po lekach, na marskość wątroby, na skutek uszkodzeń nerek itd ? Dlaczego o tym się nie wspomina ?

• wybijanie dobrych złych bakterii w organizmie  – wyżej w tym artykule odniosłem się do tego
• pojawiają się jeszcze takie głosy , że srebro odłoży się w organizmie i za wiele lat może dać znać o sobie na przykład powodując uszkodzenie nerek.
• Nie spotkałem się , z żadną publikacją na ten temat, która mogłaby uzasadnić tą tezę i bezpośrednio powiązać jakikolwiek przypadek konkretnej choroby ze stosowaniem srebra koloidalnego !

Z drugiej strony ilość srebra dostarczona w ramach jednej kuracji jest tak nieduża, że prawdopodobnie dużo więcej szkody robimy dla organizmu jedząc jabłko lub inny owoc czy warzywo nafaszerowane pestycydami. Przecież spożywamy je codziennie a przynajmniej tak jest zalecane. A jaki to będzie miało skutek na nasz organizm w przyszłości ? Zobaczymy sami …

Srebra koloidalne niejonowe , które warte są uwagi

1)Nano Srebro koloidalne 25 ppm – firma Vitacolloids ( marka sklepu Vitamarket.pl )

W mojej opinii jest to srebro, które otrzymało największe notowania , z racji tego, iż:

• jest niejonowe,
• wolne od chemicznych zanieczyszczeń
• posiada nanocząsteczkę w kształcie płytek co wielokrotnie zwiększa powierzchnię czynną.
  Sprawdzić to można zwykłą metodą organoleptyczną . Kiedy wziąłem na język kilka kropel od razu czuć jest intensywny metaliczny, podchodzący pod gorzkawy posmak. Świadczy to o tym, że nanocząsteczki w postaci płatków ( płytek) całą powierzchnią przylegają do kubków smakowych powodując intensywne , nie porównywalne z innymi srebrami doznania smakowe.

  Płaska nanocząsteczka w tym srebrze koloidalnym jest opatentowana ! Metodę jej pozyskiwania opracował fizyk – Maciej Pike Bieguński !

Srebro koloidalne a badania laboratoryjne

W ostatnim czasie na stronie producenta pojawiły się badania mikrobiologiczne srebra koloidalnego Vitacolloids, które potwierdzają tylko jego właściwości .

Badanie miało na celu potwierdzenie właściwości antybakteryjnych i przeciwgrzybiczych srebra koloidalnego przeciwko takim bakteriom i grzybom jak :

• gronkowiec złocisty
• paciorkowiec
• candida

Link do badań znajduje się tutaj:

http://vitacolloids.pl/upload/srebro_koloidalne_vitacolloids_badanie_mikrobiologiczne.pdf

2) Drugim produktem, na który można zwrócić uwagę jest srebro koloidalne Proaktiv AG 250
Uwaga! Pomimo oznaczenia AG250 – produkt ma 25 ppm

podobnie jak srebro Vitacolloids.
Podobnie jak poprzednik jest to niejonowe, niechemiczne srebra , ale ten produkt, nie jest produkowany w oparciu o metodę Bieguńskiego , dlatego smak jego , pomimo tego samego stężenia nie jest już tak intensywny . Świadczy to o tym, że ma słabsze działanie , gdyż powierzchnia czynna jest mniejsza.

Oczywiście wszystkie te produkty zarówno srebro koloidalne jonowe i niejonowe mają na etykietach informację tylko i wyłącznie o stosowaniu zewnętrznym.

Srebro koloidalne jonowe, które jest dostępne na rynku polskim ( osobiście nie polecam)

a) Jonowe srebro koloidalne Argentum firmy Auraglob Trade ( dostępne w wielu wersjach w zależności od koncentracji ) jednak już po samym kolorze widać, że jest żółte więc w mojej opinii nie jest bezpieczne ! Dodatkowo sprzedawane w plastikowej butelce …

b) Jonowe srebro koloidalne firmy TRIX  ( firma pochodzi ze Słowacji ) –

po wylaniu z butelki srebro zmienia swój kolor. Świadczy to o tym, że srebro jest produkowane tradycyjną metodą i jest jonowe !

 UWAGA – bardzo ważne. Producent tego srebra koloidalnego posługuje się pewną bardzo sprytną sztuczką, która ma zachęcić do kupowania jego produktu . Umieszcza na portalu Youtube filmik, w którym to dokonuje pomiaru za pomocą urządzenia DTS wszystkich sreber , które są na rynku . Próbuje ośmieszyć konkurencje porównując wszystkie srebra i mierząc je tym samym urządzeniem  !

Spieszę z wyjaśnieniami wszystkim, którzy po jego obejrzeniu twierdzą , że pozostali producenci oszukują  … nic bardziej mylnego.

Metoda TDS wykorzystywana też do pomiaru koloidów jest zmodyfikowaną metodą opartą o przewodnictwo elektryczne roztworów wodnych soli, kwasów i zasad.  Wykorzystuje ona przewodnictwo jonowe substancji rozpuszczonych.  Niejonowe koloidy wytwarzane w wodzie destylowanej lub demineralizowanej, która w zasadzie nie przewodzi prądu elektrycznego nie mogą być mierzone na zawartość cząsteczek o ile te w jakiś sposób nie rozpuszczają się w wodzie Nanocząsteczki zawieszone w wodzie demineralizowanej przewodzą prąd elektryczny ale miedzy nimi znajduje się woda, która prądu nie przewodzi.  W związku z tym taki koloid, szczególnie w koncentracjach poniżej 1000 PPM, nie będzie miał tego samego wskaźnika przewodnictwa TDS jak prawdziwa zawartość koloidu w określona w PPM.

Jeśli jednak zastosujemy to samo badanie do koloidów otrzymywanych metodą chemiczną czyli jonowych, ponieważ w tym przypadku obok cząstek metalicznych występują także szkodliwe dla człowieka jony metali, będzie tutaj występował wysoki poziom zawartości (PPM).

Otóż prawda jest taka, że pomiar TDS jest wiarygodny tylko i wyłącznie w przypadku jonowych koloidów !!!   Pomiar sreber niejonowych nie jest miarodajny !!! Niestety większość osób oczywiście nie zdaje sobie z tego sprawy .

Dla zainteresowanych wnikliwą i naukową analizą składu koloidów polecamy artykuł Doktorów Francis S. Key i George Maass  „Determining The Properties of Colloidal Silver

---

Które srebro koloidalne jest zatem najlepsze ?

Osobiście jednak już od wielu lat stosowałem wewnętrznie Srebro, najpierw Proaktiv, a ostatnio już tylko i wyłącznie srebro koloidalne Vitacolloids

Kupuję tylko w sklepie Vitamarket.pl

– http://vitamarket.pl/p1071-Ag100-Srebro-Koloidalne-300-mililitrow.html używam też do picia i  mam się dobrze.  Uważam, że to najlepsze srebro na rynku.

Pamiętaj !

Oczywiście z wiadomych względów w żadnym sklepie internetowym nie dowiesz się tego, że srebro koloidalne można pić bo ten kto o tym pisze może zostać pociągnięty do odpowiedzialności .
Ten blog jest moimi prywatnymi przemyśleniami, dlatego nikomu nie każe pić srebra koloidalnego czy jak kto woli wody srebrnej… ale zachęcam do refleksji i przemyśleń . Ja piję i daję nawet swoim dzieciom – i nie muszę używać antybiotyków. Co Ty zrobisz … Twoja sprawa .

Srebro koloidalne i dawkowanie?

Wszystko zależy od stężenia. Jeśli kupisz srebro koloidalne 25 ppm, będziesz mógł skorzystać z jego właściwości już przy małych dawkach. Zalecana dawka srebra dla osoby ważącej 70 kilogramów to około 325 mcg. więc dawkowanie dzienne – do 15 ml. W przypadku choroby można tą dawkę zwiększyć 2, 3 -krotnie na kilka lub kilkanaście dni.  

Pamiętaj też o tym, żeby sprawdzić czy Ty lub osoba, której podajesz srebro koloidalne , nie jest uczulona na srebro !

Źródło: http://www.dobreziola.com/2015/06/srebro-koloidalne-do-picia-czy-tez-nie.html?utm_source=Adkontekst&utm_medium=cpc&utm_campaign=srebro&utm_term=alexjones.pl&utm_content=informacje_nice

Jak wydłużyć swoje życie i opóźnić datę śmierci

Jasnowidz Aron o tym co wpływa na skracanie i wydłużanie naszego życia. I nie chodzi tu tylko o dbanie o ciało i zdrowe odżywianie, ale także stosunek do innych ludzi i istot tego świata. Nienawiść, zawiść, zazdrość czy chciwość skracają życie, a szacunek do innych istot, współistnienie, miłość wydłużają życie.

 

Film BOTOKS – moje wrażenia po obejrzeniu

W ostatnią niedzielę byłem w kinie na filmie „Botoks” Patryka Vegi. Film ten był mocno atakowany przez lobby farmaceutyczne i proaborcyjne, więc nie mogłem nie pójść i go nie obejrzeć. Jakie są moje odczucia i wrażenia?

Po pierwsze zaznaczę, że spodziewałem się większości rzeczy które są w tym filmie przedstawione, więc to co na nim zostało pokazane nie zaskoczyło mnie. Mam na myśli to jak koncerny poprzez swoich przedstawicieli korumpują lekarzy dając im prowizję od każdej wypisanej recepty jaką pacjent wykupi w aptece (i stawianiu stempla – nie wydawać zamienników, aby aptekarz nie wydał tańszego leku innej firmy pacjentowi – to jest na filmie pokazane) czy fundując sympozja w egzotycznych krajach. Nie zdziwiło mnie też ani trochę to, że leki jakie koncerny produkują są często nieskuteczne i że leczą objawy, a nie przyczyny choroby w dodatku wywołując często wiele skutków ubocznych. To jest oczywiste dla każdego kto ma trochę  oleju w głowie i nie wierzy w bajki z TV i reklam.
Po drugie nie zaskoczyło mnie także to jak zachowują się lekarze w stosunku do pacjentów, czyli bardzo często skandalicznie. Na filmie jest to pokazane. Jest np. scena gdzie lekarka urolog każe pacjentowi onanizować się przy niej i przy jego żonie, aby uzyskać próbkę nasienia do zbadania czy mężczyzna jest płodny. Sam doświadczyłem skandalicznych zachowań lekarzy w przypadku mojego ojca, który jako człowiek chory na nerki po przeszczepie i potem powrocie na dializy miał do czynienia z lekarzami i tzw. służbą zdrowia bardzo dużo i  stąd dobrze wiem, że to co pokazane na filmie nie jest fikcją, ale brutalną prawdą. Większość lekarzy traktuje pacjentów jak bydło i widzi tylko pieniądze. Zupełnie nic ich nie obchodzi. Pacjent może zwijać się z bólu, wrzeszczeć albo się dusić, a oni często mają to gdzieś. Najlepszy pacjent dla nich to taki, który łyka i robi co mu każą i o nic nie pyta. Mój ojciec był zawsze przez nich określany jako trudny pacjent (w domyśle upierdliwy), bo zawsze zadawał dużo pytań  a dlaczego to, a po co tamto itp.
Film na plakacie go reklamującym ma podtytuł „Leczenie grozi śmiercią”. I nie jest to fikcja niestety. Na filmie pokazany jest przypadek gdzie lekarka ginekolog sama będąc w zaawansowanej ciąży odbiera poród. Powinna zrobić cesarskie cięcie, ale ona upiera się, że pacjentka urodzi naturalnie. Dochodzi do odklejenia się łożyska, pacjentka wykrwawia się i umiera. Lekarze i dyrekcja robią zebranie i ustalają co napisać w protokole sekcji zwłok. Nie ma to oczywiście nic wspólnego z prawdą. Prokurator i tak się przecież nie zna na tym jak sami stwierdzają. Z własnego doświadczenia mogę tylko potwierdzić, że to prawda! W lipcu nagle zmarł mój tata. Miał 64 lata. Od 4 lat się dializował. Dzień przed dializą (piątek) czuł się bardzo dobrze, nic go nie bolało, nie miał gorączki, kataru ani kaszlu i kosił trawę w ogrodzie. Następnego dnia miał dializę i po powrocie z niej ok. 16-ej zaczął się źle czuć – miał silne wymioty i słabł bardzo szybko – na tyle, że ok. 20-ej nie mógł sam dojść do toalety. Wezwane pogotowie zawiozło go do szpitala gdzie lekarze stwierdzili, że to najprawdopodobniej udar. Krótko po przywiezieniu go do szpitala przez pogotowie ojciec stracił mowę. Gdy lekarze dowiedzieli się, że to się zaczęło po dializie to przewieźli go karetką do drugiego szpitala w mieście, w którym miał dializy – po prostu pozbyli się „gorącego kartofla”. Tam z kolei coś próbowali robić niby, zrobili badania, ale cały czas twierdzili, że nie wiedzą co tacie jest. O 1-ej w nocy wróciliśmy do domu z mamą. Następnego dnia ok. 10-ej ojciec zmarł na OIOMie gdzie przewieźli go ok. 5 rano. Od momentu jak źle się poczuł do zgonu nie upłynęła nawet doba! Ktoś powie no cóż był słaby, chory, dializował się i umarł. Tak bywa. Zgoda, ale parę dni wcześniej na dializie robili mu badania krwi i wyniki miał dobre. Co napisane zostało w protokole z sekcji zwłok? Że zmarł z powodu ciężkiego zapalenia płuc!?? A jestem niemal pewny, że zawalili na dializie dając ojcu złą dawkę heparyny na rozrzedzenie krwi lub nie dając jej wcale.
Również brat mojego ojca (60 lat) rok wcześniej został nie waham się tego napisać uśmiercony przez tzw. służbę zdrowia. Nie wchodząc już w szczegóły – poszedł do szpitala na operację kamieni w drogach żółciowych, zakazili go jakąś bakterią i tak „leczyli”, że po miesiącu dostał kwasicy organizmu i zmarł. Przez 2 tygodnie podawali stryjkowi antybiotyki „na chybił trafił”, które w ogóle nie działały! Źle też założyli dren, który przez parę dni nie działał. To jest leczenie? I to nie w szpitalu powiatowym w Pcimiu Dolnym, ale w szpitalu na Banacha w Warszawie! Oczywiście tu także nakłamali co do przyczyn śmierci i do dziś nie chcą wydać dokumentacji medycznej mojej ciotce. Dlatego całkowicie potwierdzam – leczenie w tzw. służbie zdrowia w Polsce grozi śmiercią!
W zasadzie jedyne co mnie zaskoczyło i zszokowało w tym filmie to wulgarność i płytkość lekarzy. Bluzgi leciały co chwila. Chwilami zastanawiałem się czy to są przedstawiciele elit społecznych (za takie przynajmniej się ich uważa) czy też rozmawiają ze sobą menele z marginesu społecznego i jakaś totalna patologia. To jest na filmie na pewno przerysowane. Wynika z tego, że ich interesuje tylko kasa i kopulowanie i jeszcze wygląd. Zero wyższych potrzeb i wartości. Totalna sodomia.
Jedna postać ma na pewno bardzo mało wspólnego z rzeczywistością i wzbudza duże kontrowersje. Co reżyser chciał osiągnąć? Chyba tylko zszokować widzów i wywołać skandal. Chodzi o postać transseksualisty, który zmienił w Czechach płeć z kobiety na mężczyznę, który twierdzi, że jest katolikiem, wierzy w Boga mimo iż kościół go wyklął i nienawidzi ciot. Totalny absurd.

Film pokazuje też jak wygląda „zabieg” aborcji. Pokazane jest to na przykładzie dziecka w 22 tygodniu. Wg prawa od 22 tygodnia jest już dziecko i aborcji dokonać nie można, ale jak się sfałszuje datę ostatniej miesiączki to już można (chodzi o dziecko chore np. z zespołem Downa). Dziecko po wyjęciu z łona matki jest umieszczane w jakimś blaszanej wanience i tam kona przez nawet kilkanaście godzin. Później postanowili zapewniać takim dzieciom bardziej humanitarną śmierć umieszczając je  w otwartym inkubatorze wyłożonym pieluchami tetrowymi. Nie wiem jak można coś takiego robić. Ja bym nie potrafił. Sumienie by mi nie pozwoliło. To zapewne jest przejaskrawione, ubarwione, aby dramaturgia była większa. Jednak fakty są takie, że dokonuje się aborcji tak dużych dzieci także w Polsce, a na świecie nawet na dzieciach w 8 czy 9 miesiącu. Dlatego recenzje, których autorzy twierdzą, że ta scena przedstawiona na filmie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością z miejsca odrzucam jako propagandę proaborcyjnego lobby.

Reasumując – film będzie wielkim szokiem dla kogoś kto nie ma na co dzień do czynienia ze szpitalami i ogólnie służbą zdrowia i nie zdaje sobie sprawy ze skali patologii jaka tam jest. Jest to film bardzo wulgarny dla ludzi o mocnych nerwach na pewno trochę „podrasowany” by dodać mu dramaturgii. Mimo tego polecam go obejrzeć, aby przejrzeć na oczy w kwestii naszej „służby zdrowia”, której za nic nie można ufać czego sam doświadczyłem.

Dr Leonard Coldwell – każdy nowotwór można wyleczyć w ciągu 2-16 tygodni

Kluczem jest zalkalizowanie organizmu, bo rak rozwija się w zakwaszonym organizmie. Optymalne pH krwi powinno być 7,36. Do leczenia raka powinno być nieco wyższe i wynosić 7,5.  Ten lekarz całkowicie obala kłamstwa medycznego matriksa o nieuleczalności nowotworów.Obala też kłamstwa na temat cholesterolu i miażdżycy.

Doktor opowiada jednak głupoty odnośnie soli sprzedawanej w marketach. To, że to czyste NaCl bez innych minerałów to zgoda, ale skąd mu się w niej wzięła 1/3 szkła i 1/3 piasku? Jak widać nikomu dziś do końca nie można ufać i ślepo wierzyć we wszystko.

Darmowe sposoby na poprawę zdrowia

Barbara Kazana, polska zielarka i naturoterapeutka mówi o tym jak można w prosty i bardzo tani sposób oczyścić swój organizm i poprawić swoje zdrowie – m.in. płukanie ust olejem, masło omega 3, olej rycynowy do leczenia guzów, cyst, torbieli (np. wątroby) jak i guzów nowotworowych. Warto posłuchać.

„Recepta na leki naturalne” już niedługo w polskiej wersji!

Premiera słynnej w USA książki (sprzedano już ponad 500.000 egzemplarzy) planowana jest w Polsce za kilka tygodni, pod koniec listopada. Książkę  o naturalnych sposobach leczenia i utrzymywania zdrowia napisało trzech lekarzy. Książka ta opisuje postępowanie w przypadku 200 różnych chorób. Poniżej opis i spis treści. Książka ma 1088 stron i stanowi ogromne kompendium wiedzy o chorobach i naturalnych metodach leczenia i profilaktyki.

Recepta na leki naturalne  to książka, która podbiła rynek amerykański – została sprzedana w setkach tysięcy egzemplarzy.

Publikacja ta to ponad 1000-stronicowe kompendium wiedzy na temat skutecznych metod walki z chorobami stosowanymi we współczesnej medycynie. Metody te poparto obszerną, rzetelnie opracowaną bibliografią naukową. Jest to efekt wielu lat praktyki lekarskiej autorów książki, a ich wiarygodność uwierzytelnia holistyczne podejście do ludzkiego organizmu. Traktują

ciało jak nierozłączną całość, jako system precyzyjnie połączonych naczyń, które wzajemnie na siebie oddziałują. Rozważnie i z ogromnym wyczuciem łączą najlepsze konwencjonalne i naturalne metody leczenia.

Alfabetyczny katalog chorób przedstawiony jest prostym, zrozumiałym językiem. Opisuje ponad 200 różnych dolegliwości – od tych najpoważniejszych po przypadłości mniejszej wagi: cukrzycę, miażdżycę i choroby serca, boreliozę, depresję, nowotwory, kamicę nerkową, chorobę Alzheimera, otyłość, choroby przewodu pokarmowego oraz wiele innych, które obejmują coraz szersze grono współczesnej populacji. Oprócz charakterystyki poszczególnych schorzeń w książce przedstawiono ich objawy, pierwotne przyczyny, a także wykaz testów oraz badań koniecznych do postawienia właściwej diagnozy. Najwięcej miejsca autorzy poświęcają leczeniu, aby pacjent mógł trwale wrócić do zdrowia.

Trzej wybitni lekarze: Mark Stengler, James F. Balch i Robin Young Balch prezentują szerokie horyzonty i brak uprzedzeń. Błyskotliwie sumują niemal stulecie badań medycyny konwencjonalnej. Autorzy książki z dużą uwagą podchodzą również do kuracji spoza kręgów cywilizacji europejskiej i anglosaskiej, stosowanych z powodzeniem od wielu lat. Wracają też do terapii, które w świecie zdominowanym przez koncerny farmaceutyczne straciły popularność, choć ich skuteczność jest bezdyskusyjna.

Tym, co wyróżnia Receptę od podobnych pozycji wydawniczych jest siedem superrecept umieszczonych pod opisem każdej z chorób. Opisano w nich siedem najlepszych naturalnych sposobów, które – stosowane łącznie lub wybiórczo – pomogą szybciej i skuteczniej przeciwdziałać degradacji naszego organizmu. Wykorzystywane na całym świecie od wieków ziołolecznictwo, zdobyczne medycyny Dalekiego Wschodu, akupunktura i akupresura, a także hydro- i aromaterapia, homeopatia i bodywork w połączeniu z odpowiednią dietą i suplementacją tworzą potężny zbiór broni przeciwko naszym niewidzialnym i podstępnym wrogom – chorobom.

Recepta na leki naturalne to niezwykle wartościowa publikacja, która obowiązkowo powinna się znaleźć w każdej domowej bibliotece!

 O autorach:

Mark Stengler, NMD to licencjonowany lekarz naturopata, współautor Prescription for Drug Alternatives, autor ponad trzydziestu książek oraz jednego z najpopularniejszych amerykańskich biuletynów poświęconych zdrowiu – „Health Revelations”. Doktor Stengler jest ekspertem w łączeniu najlepszych konwencjonalnych i naturalnych metod leczenia. Jego gabinet znajduje się w Encinitas w stanie Kalifornia, a jego oficjalną stronę internetową znajdziecie pod adresem www.markstengler.com.

James F. Balch, MD to autor największych medycznych bestsellerów wszech czasów, uznany lekarz i współautor pierwszych dwóch wydań książki Prescription for Nutritional Healing, która sprzedała się w łącznym nakładzie około ośmiu milionów egzemplarzy. Doktor Balch jest również współautorem Prescription for Drug Alternatives, często pojawia się w radiu i telewizji, regularnie wykłada na północnoamerykańskich uniwersytetach.

Robin Young Balch, ND to specjalistka naturoterapii i współautorka Prescription for Drug Alternatives, która w mistrzowskim stopniu opanowała chińskie ziołolecznictwo i specjalizuje się w aromaterapii, refleksoterapii i akupresurze.

A oto spis treści:

Recepta na leki naturalne

Spis treści:
PRZEDMOWA
PODZIĘKOWANIA
Jak korzystać z tej książki
Część pierwsza: Choroby i problemy zdrowotne
AIDS i HIV
Alergia (patrz też: Astma i alergie pokarmowe)
Alergie pokarmowe i nadwrażliwość na pokarmy
Alkoholizm (patrz: Nałogi)
Anemia
Arytmia
Astma
Autyzm
Bezpłodność
Bezsenność
Biegunka
Bielactwo nabyte
Bolesne skurcze menstruacyjne
Borelioza
Bulimia (patrz: Zaburzenia odżywiania)
Ból gardła
Bóle głowy
Bóle i skurcze mięśni
Bóle pleców

Choroba Alzheimera
Choroba Leśniowskiego-Crohna
Choroba Parkinsona
Choroba afektywna sezonowa
Choroba lokomocyjna
Choroba włóknisto-torbielowata sutka
Choroby układu krążenia
Cukrzyca
Depresja
Dna moczanowa
Dusznica (patrz: Choroby układu krążenia)
Dysplazja szyjki macicy
Efekt vertigo
Egzema (wypryski)
Endometrioza

Fibromialgia
Gorączka

Grypa
Grzybica paznokci
Grzybica stóp
HIV (patrz: AIDS i HIV)
Halitoza (patrz: Nieświeży oddech (halitoza))
Hemoroidy
Hipoglikemia
Impotencja
Jadłowstręt psychiczny (patrz: Zaburzenia odżywiania)
Jaskra
Jet lag (zespół nagłej zmiany strefy czasowej)
Kamienie nerkowe
Kandydoza (drożdżyca)
Kaszel
Kolki

Kurzajki
Lęk
Łagodny przerost prostaty
Łamliwe paznokcie
Łuszczyca
MRSA (gronkowiec złocisty oporny na metycylinę)
Menopauza
Miażdżyca tętnic (patrz: Choroby układu krążenia)
Mięśniaki macicy
Mutacja genu MTHFR
Nadciśnienie
Nadczynność tarczycy
Nadwrażliwość na gluten
Nałogi (uzależnienia od alkoholu i narkotyków)
Niedoczynność nadnerczy
Niedoczynność tarczycy
Nietolerancja laktozy
Nietrzymanie moczu
Nieświeży oddech (halitoza)
Nowotwory
Operacja – przygotowanie i rehabilitacja
Opryszczka
Osteoporoza
Otyłość
Pasożyty jelitowe
Pokrzywka
Poparzenia (w tym poparzenia słoneczne)
Problemy z pamięcią

Problemy z woreczkiem żółciowym
Problemy związane z ciążą
Przepuklina rozworu przełykowego i choroba refluksowa przełyku
Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP)
Przeziębienie

Półpasiec
Ropnie i czyraki
Sarkopenia
Siniaki
Starzenie
Stwardnienie rozsiane
Szumy uszne
Toczeń
Trądzik
Trądzik różowaty
Ubytki w zębach
Utrata słuchu

Uzależnienie od narkotyków (patrz: Nałogi)
Użądlenia
Wrzody żołądka
Wylew
Wypadanie włosów
Wysoki cholesterol
Zaburzenia odżywiania (jadłowstręt psychiczny i bulimia)
Zaburzenia stawu skroniowo-żuchwowego (Zespół Costena)
Zakażenia Clostridium difficile
Zakrzepy
Zapalenie błony śluzowej żołądka (patrz: Wrzody żołądka)
Zapalenie dziąseł
Zapalenie oskrzeli
Zapalenie pochwy
Zapalenie prostaty
Zapalenie pęcherza moczowego
Zapalenie stawów
Zapalenie ucha
Zapalenie uchyłków
Zapalenie wątroby
Zapalenie zatok przynosowych
Zastoinowa niewydolność serca
Zatrucia
Zatrucia pokarmowe
Zatrucie rtęcią
Zatwardzenie
Zawał i choroby serca (patrz: Choroby układu krążenia)
Zawroty głowy

Zaćma
Zespół cieśni kanału nadgarstka
Zespół jelita drażliwego
Zespół metaboliczny (zespół X)
Zespół nadpobudliwości ruchowej z deficytem uwagi (ADHD)
Zespół napięcia przedmiesiączkowego
Zespół niespokojnych nóg
Zespół przewlekłego zmęczenia

Zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego
Zwichnięcia i skręcenia
Zwyrodnienie plamki żółtej
Złamania kości
Żylaki

Część druga: Podstawy medycyny naturalnej
Dieta i odżywianie
Poszczenie
Suplementy diety
Ziołolecznictwo
Homeopatia
Aromaterapia
Tradycyjna medycyna chińska
Akupunktura i akupresura
Hydroterapia (wodolecznictwo)
Naturalne hormony
Terapia bodywork
Ćwiczenia i redukcja stresu
Część trzecia: dodatki
InformatorSłowniczek
Indeks

Książkę można już dziś kupić tutaj

Dlaczego warto jeść pestki z dyni

Więcej na: http://www.akademiawitalnosci.pl/10-powodow-dla-ktorych-warto-jesc-pestki-dyni/

Węgrzy zaczynają rozmontowywać Ukrainę

Węgierskie władze podjęły działania w kierunku odebrania Ukrainie swoich rdzennych ziem – Zakarpacia. Związane jest to z tym że to bandyckie państwo niszczy mniejszości narodowe na swoim terenie. Ukraina to sztuczny syjonistyczny twór. Rosja już odebrała Krym, a teraz Węgry kontynuują demontaż tego sztucznego tworu.

https://gloria.tv/video/QNhxanARtyft6xWTSB4Pzy2iV

Botoks – film o aborcji i o tzw. służbie zdrowia

Jerzy Zięba mówi o filmie Patryka Wegi pt. „Botoks”. Film przedstawia m. in. to jak przedstawiciele koncernów farmaceutycznych przekupują lekarzy, aby zapisywali ich leki. Jest też scena pokazująca aborcję 21-tygodniowego płodu. Film był strasznie atakowany przez lobby farmaceutyczne i aborcyjne. Mimo tego już ok. 1,5 miliona ludzi go obejrzało. Ja jeszcze go nie widziałem, ale z pewnością się wybiorę.

Książka o piśmie Słowian – runach

Książka  autorstwa Winicjusza Kossakowskiego z 2011 r. pt. „Słowiańskie runy przemówiły” przedstawia obecny stan wiedzy o runach. Warto przeczytać w wolnych chwilach.