Mamy późną jesień i trwa sezon grypowy. Wczoraj usłyszałem w radio, że liczba zachorowań na grypę wynosi już ok. 1,1 mln osób. I oczywiście jakżeby inaczej lektor czytający wiadomości podał informację, że „według specjalistów najlepszym sposobem zapobiegania zachorowania na grypę są szczepienia”. W świetle poniższych informacji nie może być wątpliwości, że nie jest to prawda.
Szczepionki przeciw grypie jak się okazuje są całkowicie nieskuteczne a nawet szkodliwe – do takich wniosków skłaniają najnowsze wyniki badań.
Do tej pory jak sądzono mogą chronić tylko przed niektórymi szczepami wirusa grypy. A te jak wiadomo nieustannie mutują więc trudno jest przewidzieć jaki szczep wirusa będzie aktywny w kolejnym sezonie, a co za tym idzie wyprodukować właściwą szczepionkę z czasowym wyprzedzeniem.
Już 2 lata temu brytyjscy naukowcy dowiedli, że szczepionki przeciw grypie dostępne na tamtejszym rynku chronią przed zachorowaniem zaledwie w 3%, czyli na granicy błędu statystycznego.
Niedawno opublikowano przełomowe wyniki badań dotyczące szczepionek przeciwko grypie przeprowadzone w Instytucie TSRI na Florydzie, które wykazały ich nieskuteczność ze względu na wadliwy sposób produkcji na bazie jajek kurzych.
W produkcji szczepionek wykorzystuje się jajko kurze jako inkubator do hodowli danego wirusa. Już sam ten fakt budzi kontrowersje, podejrzewa się , że takie szczepionki powodują alergie.
Jednak najnowsze wyniki badań opublikowane w czasopiśmie PLOS dowodzą, że używanie jako inkubatora kurzych jaj zakłóca kluczowe miejsca przeciwciał na powierzchni wirusów, czyniąc je nieskuteczne po wstrzyknięciu do organizmu ludzkiego.
Teraz na poziomie atomowym możemy wyjaśnić dlaczego produkcja szczepionek na jajku stwarza problemy – powiedział dr Nicholas Wu szef zespołu badawczego.
Wirusy grypy inkubowane w jajach muszą dostosowywać się do wzrostu w tym konkretnym środowisku, czyli muszą mutować.
Wykorzystując technikę obrazową o wysokiej rozdzielczości tzw. krystalografią rentgenowską białek by przyjrzeć się wirusowi grypy H3N2 odkryto, że kluczowe białko w wirusie zmienia się tak bardzo podczas inkubacji w jajku, że układ odpornościowy człowieka nie jest w stanie go rozpoznać.
W rezultacie powstaje szczepionka dopasowana bardziej do komórek organizmów ptactwa niż człowieka.
Przez ponad 70 lat wytwarzano szczepionki przeciw grypie na bazie kurzych jaj, co się okazało kompletnym błędem.
Aby jakakolwiek szczepiona była skuteczna musi wywoływać odpowiedź immunologiczną by zmusić organizm do produkcji przeciwciał, których zadaniem jest zwalczanie prawdziwych wirusów.
Naukowcy twierdzą, że należy przyjrzeć się tym mutacjom i pracować nad skuteczniejszym rozwiązaniem.
Jak widać osoby poddające się poddające się szczepieniom przeciwko grypie robią to niepotrzebnie podejmując zarazem ogromne ryzyko, gdyż każda szczepionka oprócz antygenów zawiera szereg innych dodatków – adiuwanty, substancje konserwujące, substancje stabilizujące, z których wiele jest toksycznych.
Źródło: http://sekrety-zdrowia.org/szczepionki-przeciw-grypie-nieskuteczne/
Nie ulegajmy zatem propagandzie i nie szczepmy się, bo nie ma to sensu. Zamiast szczepienia lepiej jest brać codziennie witaminę D3 oraz K2Mk7 oraz np. wypijać codziennie rano przed śniadaniem szklankę ciepłej wody z sokiem z połowy cytryny. Ja tak robię i nic mnie nie bierze. Do tego dobrze jest też jeść cebulę czy czosnek. Jest też wiele innych naturalnych sposobów zapobiegania grypie. Żyjmy zdrowo i naturalnie.