Opolczyk – blog nibypolski, pseudosłowiański?

Ten wpis jest polemiką z paszkwilem jaki wysmażył na mój temat autor bloga Opolczyk, który przedstawia swój blog jako „blog polski”. Ów Opolczyk (tak będę go dalej na potrzeby polemiki nazywał) najpierw napisał komentarz pod jednym z moich wpisów na blogu. Dotyczył on ostrzeżenia przed szczepieniem przeciwko COVID-19, gdzie powołałem się na źródło informacji w postaci jego bloga.
Nie spodobało się mu umieszczenie jego bloga wśród polecanych przeze mnie słowiańskich blogów m.in. Tajne Archiwum Watykańskie czy Słowianie i ukryta historia Polski. Określił on je jako „turbolechickie”. W odpowiedzi odpisałem mu, że uważam to określenie za obraźliwe i że nie toleruję na moim blogu obrażania mnie ani kogokolwiek z komentujących. Jest to wyraźnie napisane na stronie „o blogu”. Polemika tak, obrażanie nie. Podałem też kilka argumentów za tym, że starożytne państwo Lechitów musiało istnieć. Opolczyk odpisał mi, że to bzdury i nie będzie ze mną polemizował i że więcej na moim blogu się nie pojawi. Ok nie ma przymusu polemiki.
Złamał jednak dane słowo, bo popełnił ten oto paszkwil na mój temat na swoim blogu: https://opolczykpl.wordpress.com/2020/12/13/wolni-slowianie-czy-krystowiercy-turbolechici/

W związku z powyższym nie mam innego wyjścia jak odnieść się do tego co napisał, co niniejszym poniżej czynię.

Co do pierwszego zarzutu, że komentarz Opolczyka wisiał prawie dobę w moderacji – nie wiem jak Opolczyk, ale ja nie siedzę od rana do nocy na blogu i mailu i nie sprawdzam co chwilę co kto kiedy napisał i co trzeba zatwierdzić. Gdy tylko miałem czas i wszedłem na maila to zatwierdziłem komentarz Opolczyka i na niego odpowiedziałem.

Co do Nocy Świętojańskiej jako pradawnego święta Słowian – istotnie nazwa jest niesłowiańska czy jak pisze Opolczyk cyt. „żydo-katolicka”. Jednak czy nam się to podoba czy nie większość naszej dawnej kultury i obyczajów została przerobiona na modłę chrześcijańską. Przecież np. Boże Narodzenie również nie ma nic wspólnego z faktami, a jest po prostu schrystianizowaną wersją Szczodrych Godów. Kto dziś wie czym były Szczodre Gody? Garstka osób. Zaś Boże Narodzenie zna każdy. Podobnie jest z Nocą Świętojańską. Każdy, przynajmniej ten co zna naszą religię, będzie wiedział o co chodzi. Zaś użycie rodzimych nazw jak Noc Kupały czy Sobótka dla wielu osób już może być niejasne. W tej sprawie mogę się jednak częściowo zgodzić z Opolczykiem i dlatego dokonałem zmiany treści wpisu na pasku bocznym podając nazwę chrześcijańską (Noc Świętojańska) i jedną z rodzimych nazw – Noc Kupały. Nie było nigdy moją intencją promowanie okupacyjnych nazw. Chodziło o czystą pragmatykę, aby dotrzeć do większego grona odbiorców. Klikając w obrazek przechodzi się na stronę, gdzie całe to święto jest dobrze opisane i podane są tam dwie znane rodzime nazwy: Noc Kupały i Sobótka. Opolczyk nie raczył jak sądzę tam wejść, bo nic o tym nie pisze.
Zaznaczę przy tym, że blog adresowany jest głównie do budzących się osób w Polsce, z których większość jest katolikami, agnostykami lub ateistami. Główną grupą odbiorców nie są osoby które od lat interesują się naszą rodzimą wiarą, kulturą, tradycją i historią. Dla nich jest oczywiste że oryginalnie była Noc Kupały, a nie Noc Świętojańska. Oni rzecz jasna także są na blogu mile widziani, ale to co piszę i zamieszczam nie jest robione pod nich.

Cieszę się, że Opolczyk podziela przynajmniej opinię, że dzisiejsza tzw. pandemia to oszustwo. Po tym krótkim jakby przerywniku mamy dalej absurdalne zarzuty.

Opolczyk zamieścił dalej Print Screena z mojego wpisu pt. „Słowianie w bitwie nad Dołężą w 1300 r. p.n.e.” Nie podając żadnych argumentów stwierdza jedynie, że cyt. „są wyssane z brudnego palucha”. Kompletna żenada. Bitwa pod Dołężą nie jest wyssana z brudnego palucha tylko jest już faktem historycznym! Była to jak niedawno odkryto największa bitwa w Europie w tamtych czasach. Bitwa ta była do 2016 r. zupełnie nieznana. Odkrycie to zmienia zupełnie dotąd znaną historię Europy. Napisali o niej tacy „wyznawcy” Lechii jak pismo Science https://www.sciencemag.org/news/2016/03/slaughter-bridge-uncovering-colossal-bronze-age-battle
Z przeprowadzonych badań w tym DNA wynika, że część uczestników tej wielkiej bitwy miało DNA takie jak mieszkańcy współczesnej Polski. Nie dowodzi to oczywiście wprost istnienia państwa Lechitów w tamtych czasach. Jednak logiczny wniosek jest prosty: skoro w największej bitwie starożytnej Europy brali udział wojownicy z polskim DNA to oznaczało, że państwo które reprezentowali w bitwie musiało być w tamtych czasach bardzo silne. Dzisiejsza granica Polski przebiega tylko kilkadziesiąt km od miejsca tej bitwy. Gdyby ci nazwijmy ich polscy wojownicy byli jakimiś prymitywnymi dzikusami to by w takiej bitwie nie brali udziału lub też ich uzbrojenie wyraźnie odstawałoby od reszty wojowników. Takiej różnicy uzbrojenia nie znaleziono. Szczegóły na ten temat przedstawia mój wpis: https://wolnislowianie.wordpress.com/2018/05/21/bitwa-pod-tollense-czyli-posredni-dowod-na-istnienie-lechii/ oparty na tym co napisał bloger racjonalista.pl, który też nie jest zwolennikiem Wielkiej Lechii.

Rzekomo reklamowany także w tym wpisie film o „Słowiańskich królach Lechii” nie jest wcale o królach Lechii tylko o mapach z okresu wczesnego średniowiecza pokazujących układ sił i państw w ówczesnej Europie. Na mapy te powoływał się Janusz Bieszk pisząc swoją książkę pt. „Słowiańscy władcy Lechii. Polska starożytna” stąd w tytule filmu jest o słowiańskich władcach Lechii. Mapy te istnieją i nie da się temu zaprzeczyć. Jedna z nich znajduje się np. na uniwersytecie w Teksasie. To pokazuje jak Opolczyk czytał i analizował to co potem komentował. Szkoda słów. A co do królów Lechii – wymienia ich i opisuje np. Kronika Prokosza i Kronika Dzierzwy. Czy to według Opolczyka bajki? Jeśli tak, to za bajki należy uznać też różne kroniki niemieckie, francuskie, angielskie i inne. Prowokacyjnie można zapytać sprowadzając sprawę ad absurdum – skąd wiemy, że istniał Juliusz Cezar? Bo tak twierdzą historycy? Bo tak napisali w jakiejś rzymskiej kronice? A dlaczego nie mieli w tej kronice napisać bajek?

„A tu widzimy brednie o Słowianach jako najstarszej cywilizacji na Ziemi”. No cóż najwyraźniej inaczej rozumiemy pojęcia cywilizacji. To co mamy dziś i od setek czy nawet tysięcy lat nie jest tak naprawdę cywilizacją. Jest to system oparty na niszczeniu środowiska w którym żyjemy, zabijaniu masowemu zwierząt, a także siebie – choćby tzw. aborcja gdzie ta zbrodnia na tzw. cywilizowanym zachodzie jest dopuszczalna nawet niedługo przed porodem i takie barbarzyństwo i bestialstwo nie budzi sprzeciwu tamtejszych społeczeństw. Oto jest ta zachodnia „cywilizacja”. Słowianie byli twórcami prawdziwej cywilizacji w której współistnieje się z naturą, szanuje ją i korzysta z jej zasobów tak, aby jej nie niszczyć. Podobnie nie było u naszych przodków i praprzodków takiego czegoś jak zbrodnia aborcji.

Kolejną rzekomą brednią cyt. „już nie turbolechicką” jest to co Juliusz Nowina Sokolnicki mówił o braku ciągłości prawnej II RP z obecną III RP. To że tzw. zachód po wojnie uznał PRL nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia prawa, a Opolczyk najwyraźniej nie ma zielonego pojęcia o prawie! Równie dobrze ja mógłbym sobie uznać, że Słońce jest kwadratowe. Tyle samo byłoby to warte. O „legalności” PRL świadczy choćby to jak sfałszowano wybory w 1947 r. które faktycznie wygrał PSL, a „wygrali” je komuniści.
Niezaprzeczalnym faktem jest, że uchwalona w 1935 r. Konstytucja kwietniowa do dziś obowiązuje. Potwierdza to nawet strona Knessejmu: http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu19350300227
Mamy tam datę jej wejścia w życie i od kiedy obowiązuje. Nie ma zaś nigdzie informacji, że została uchylona, a tym samym nie obowiązuje. Skoro tak to znaczy, że obowiązuje. Nie może być inaczej, bo konstytucję może znieść tylko inna konstytucja, a ani w konstytucji PRL z 1952 r. ani tej III RP z 1997 r. nie ma nawet słowa odniesienia do konstytucji z 1935 r. Konstytucję z 1997 r. uchwalono niezgodnie z procedurą opisaną w konstytucji z 1935 r., a potem zrobiono referendum, w którym frekwencja nie osiągnęła wymaganych przez ówczesne „prawo” III RP 50%. Zatem złamano nawet prawo III RP i konstytucja z 1997 r. jest podwójnie nielegalna. A państwo opierające się na nielegalnej konstytucji jest nielegalne. Tyle w temacie.
Co do tzw. zamachu majowego i tego co się po nim działo w II RP zgoda. Również co do Piłsudskiego zgoda i zamieściłem na ten temat dwa wpisy (dział Lektury) o książkach Tomasza Ciołkowskiego o Józefie Piłsudskim. Z materiałów historycznych jakie wspomniany autor zamieścił wynika jednoznacznie negatywna ocena Piłsudskiego jeśli chodzi o dzieje Polski i II RP. W niczym to jednak nie zmienia faktu, że II RP prawnie była państwem legalnym, a PRL jak i obecna III RP są nielegalne.
Co do kwestii pieniądza i zaciąganych przez PRL i III RP kredytów w pełni się zgadzam z Opolczykiem. To wszystko jest nielegalne i gdy nastąpi przywrócenie polskiej władzy na polskiej ziemi zostanie to wszystko uznane za nieważne i nie będzie spłacane. Podstawą do tego jest właśnie obowiązująca do dziś konstytucja z 1935 r. i dekret prezydenta z 30.11. 1939 r. o nieważności aktów prawnych stanowionych przez władze okupacyjne. Ponieważ III RP jest państwem nielegalnym i okupacyjnym jej zobowiązania finansowe są zawierane bezprawnie i nie w imieniu polskiego narodu.

Co do rzekomego promowania przeze mnie Grzegorza Brauna – zamieściłem na blogu filmik, na którym Braun wzywa naród do protestów przeciwko pseudopandemii. Były tam podane terminy i miejsce protestów. Tylko tyle i aż tyle.
Wiadomo kim jest Grzegorz Braun, że jest on ortodoksyjnym katolikiem, uczęszczającym na msze trydenckie (wg rytu sprzed soboru watykańskiego II). Mnie ten aspekt działalności G. Brauna delikatnie mówiąc nie porywa. Nie podzielam jego entuzjazmu do katolicyzmu i tego, że Polska musi być katolicka. Nigdzie w żadnym wpisie na tym blogu nie promuję katolicyzmu. Najlepszym tego dowodem jest dział „Duchowość”.
Jednak inaczej niż Opolczyk nie jestem zacietrzewiony i skupiony na jednym wycinku negując wszystkie inne aspekty czyjejś działalności i myślę i działam szerzej i wznoszę się ponad małostkowe uprzedzenia. To, że z Grzegorzem Braunem fundamentalnie nie zgadzam się co do katolicyzmu nie przeszkadza mi popierać jego wezwań do protestów przeciwko orwellowskiej rzeczywistości jaką chce nam dziś narzucić polskojęzyczna marionetkowa władza pod pretekstem pseudopandemii.
Podchodząc tak jak Opolczyk należałoby również w takim razie zanegować książki pt. „Fałszywa pandemia 1” i „Fałszywa pandemia 2”. Wydane zostały one bowiem przez Fundację Osuchowa, założoną przez Grzegorza Brauna właśnie. Każdy kto czytał te książki z pewnością wie, że są one merytorycznie bardzo wysoko i obnażają całe oszustwo z tą niby pandemią i lipnymi testami PCR. Również wykłady Brauna na których obnaża on prawdę o powstaniach styczniowym i listopadowym należy wtedy zakwestionować, bo to mówi „turbokatolik” (używając terminologii Opolczyka).
Hipoteza Opolczyka o tym, że protest z 12.09 był koncesjonowany przez okupanta jest ciekawa, ale nie ma na nią żadnych dowodów. Ja byłem na proteście w sierpniu pod Zamkiem Królewskim i było tam wtedy też ponad 20 tysięcy osób. Nikt nie zachowywał też wtedy dystansu 1,5 m od siebie i nikt nie miał maseczki (wtedy nie obowiązywały na otwartej przestrzeni, ale tylko gdy się zachowywało dystans 1,5 m). Policjanci mieli zakryte nosy i usta, ale też tak jak we wrześniu nie interweniowali. Zatem jeśli hipoteza Opolczyka jest prawdziwa, to sierpniowy protest także musiał być koncesjonowany. Październikowy już z pewnością nie był, bo został brutalnie rozpędzony i ponad 200 osób zatrzymano stawiając im absurdalne zarzuty o rzekomej napaści na policjantów. Jakieś 20 osób policja otoczyła na Pl. Bankowym i przez wiele godzin nie chciała wypuścić. Na tamtym proteście Grzegorz Braun również miał swój duży udział. Bronił on jako poseł tych osób usiłując się dowiedzieć dlaczego te osoby są przetrzymywane, bowiem nie postawiono im żadnych zarzutów. Mimo usilnych interwencji był odsyłany od Annasza do Kajfasza i niczego się nie dowiedział. Oto jak III RP traktuje nawet posłów wybranych w rzekomo demokratycznych wyborach.
Jeśli chodzi o Konfederację to jak każda partia w III RP jest przesiąknięta chazarsko-syjonistyczną agenturą. W obecnym Knessejmie nie ma żadnej polskiej partii. Tu żadnego odkrycia Opolczyk nie robi. Korwiniści to randyści, więc to żadne zaskoczenie, że Janusz Korwin Mikke (Ozjasz Goldberg) sprzedałby polskie lasy. On sprzedałby wszystko, bo taka jest filozofia randystów – wszystko co państwowe to złe, a państwo jest wrogiem. Że korwiniści są randystami przyznał nawet ich poseł Jakub Kulesza w książce, wywiadzie pt. „Polska według Konfederatów”, gdzie przyznał, że jest zwolennikiem Ayn Rand i poleca przeczytać jej „dzieło” pt. „Atlas zbuntowany”, które w bardzo wielkim skrócie mówi, że duże firmy i korporacje utrzymują nas roszczeniową hołotę, a my jeszcze śmiemy się buntować. Tego oczywiście już Kulesza nie powiedział.
O protokołach mędrców syjonu również piszę. W dziale „Lektury” jest obszerne streszczenie książki dr Stanisława Trzeciaka pt. „Program światowej polityki żydowskiej. Konspiracja i dekonspiracja”, gdzie ks. Trzeciak rozkłada syjonistyczne knowania na czynniki pierwsze podając wiele cytatów z „Protokołów” i dowodzi że są one autentyczne głównie dlatego, że większość z tego co tam zapisano się sprawdziło już przed II wojną światową (książka pochodzi z 1936 r.) To pewnie też według Opolczyka skandal, że taką książkę promuję, bo przecież jej autor był katolikiem i do tego jeszcze księdzem. To już chyba zbrodnia?!

I na koniec księżycowy zarzut wyssany z brudnego palucha (że posłużę się terminologią mojego adwersarza), że moim ostatnim wpisem (na dzień napisania wpisu na mój temat na swoim blogu przez Opolczyka) wyrażam kult żydowskiego zbawiciela. Chodzi o wpis pt. „Dialog z Jeszuą (Jezusem)”. Jest to tak absurdalne, że aż szkoda na to tracić czasu. Jednak poświęcę się i go stracę. Nigdzie w tym wpisie nie ma ani słowa na temat tego, abym zachęcał np. do modlenia się na kolanach do Jezusa, oddawania mu pokłonów czy odmawiania np. „Litanii do najświętszego serca pana Jezusa”. Zamieściłem jedynie link do filmu w którym Andy Choiński („turbokatolik” haha) przedstawia odpowiedź Jezusa na pewien list. Chodzi o obecne czasy upadku matriksa i tego jak się w tym czasie odnaleźć i postępować. Uznałem to za cenne i tylko z tego powodu taki wpis zamieściłem. Gdyby to był przekaz jakiegoś Pigmeja czy Indianina też zamieściłbym go. Do treści przekazu od Jezusa Opolczyk się oczywiście nie odnosi (nie licząc tego że pisze iż prelegent nazywa Jezusa chrystusem). Krytyka mojego wpisu jest na zasadzie – widzę Żyda to bić Żyda, bo to Żyd, a wszystko co żydowskie to zło wcielone. Skoro tak to proponuję Opolczykowi wyrzucić smartfona, komputer i wiele innych sprzętów elektronicznych i nigdy nie korzystać ze skanera czy kserokopiarki. Te wynalazki powstały bowiem dzięki odkryciom pewnego znanego Żyda o nazwisku Einstein.
Kończąc ten wątek – to co mówi katolicka religia, Biblia i oficjalna wersja na temat Jezusa ma bardzo mało wspólnego z prawdą. Jak wygląda prawdziwy życiorys Jezusa mówi manuskrypt z Tybetu. Jeden z moich wpisów w dziale „Duchowość” tego właśnie dotyczy. Jeżeli więc już uznać, że promuję Jezusa, to promuję takiego właśnie prawdziwego Jezusa, a nie tego żydokatolickiego. Tak to jest jak się wydaje osąd nie zgłębiając tematu.

Kończąc czy ktoś kto stawia takie „zarzuty” i zupełnie się ośmiesza, negując np. bitwę pod Tollensee czy nielegalność III RP i jak rozumiem promując oficjalną, załganą wersję naszej historii narzuconą nam przez niemieckiego okupanta może być wiarygodny? Czy taki ktoś ma prawo, aby pisać, że jego blog jest polski? Opolczyk pisze dużo na temat wiary i kultury naszych przodków czy Biblii i chwała mu za to, ale jednocześnie wspiera okupanta promując jego wersję historii. Te dwie sprzeczności pozwalają według mnie postawić tezę że Opolczyk to blog pseudosłowiański.

Przyłączam się do końcowego oświadczenia Opolczyka. Oświadczam, że z blogiem Opolczyk.pl nic mnie nie łączy i również z jego Adminem nic mnie nie łączy.
Wykorzystałem jedynie wpis z jego bloga ostrzegający przed szczepieniami na COVID-19 uważając przekazane przez Opolczyka informacje za ważne i warte dalszego rozpowszechniania. Powołałem się na jego bloga jako źródło informacji na prawach cytatu. Tylko tyle i aż tyle.








46 myśli na temat “Opolczyk – blog nibypolski, pseudosłowiański?”

    1. Nie prawdą jest, że rozwój elektroniki, w tym wynalezienie telefonów komórkowych, kserokopiarek i wszelkich innych urządzeń wykorzystujących elektryczność zawdzięczamy żydowi Einsteinowi.
      To kolejna bzdura przypisująca żydom cudowne właściwości.
      Do rozwoju technologii z zastosowaniem prądu elektrycznego przyczyniło się wielu badaczy właściwości prądu.
      Są to np. Amper, Wat, Herz, Ohm, Volt, Culomb, Tesla.
      Żyd Ainstein nie ma z tym nic wspólnego.
      Nawet GPS bez Ainsteina działałby poprawnie zaraz po stwierdzeniu, że prędkość powoduje zmianę upływu czasu.
      Prawdopodobnie gdyby Newton nie był ogłupiony żydowskimi mitami, to by zauważył zmienność czasu w swoich wzorach.
      Wierzył tak jak A. że kosmos i czas jest niezmienny.

      Polubione przez 1 osoba

      1. W zasadzie racja. Jak to napisałem to później sam się skapnąłem, że w sumie to nie jest dobry przykład, ale nie chciało już mi się tego zmieniać. Nie wszyscy Żydzi jednak są źli – choćby Norman Finkelstein.

        Polubienie

  1. W sprawie świąt słowiańskich: uważam, że niejakie boże narodzenie, to nie są Szczodre Gody, podobnie jak Noc Kupały nie może być nocą świętego Jana. Co Jan, Żyd, ma wspólnego z pradawnym zwyczajem Słowian, polegającym na puszczaniu wianków na wodzie i zalotami młodzieży w tę czerwcową noc? Wymyślił to? Brał udział? Watykan specjalnie podmienił te święta na swoje ,wymyślone, chcąc wytrzebić ze Słowian ich wiarę, historię, zwyczaje i obrzędy. Nikt już nie bardzo kojarzy te słowiańskie święta, a każdy wie co to jest boże narodzenie? No właśnie! A czyja to wina? Rozpalonego do czerwoności żelaznego pręta? Palonych na stosach opornych Słowian , wiernych swojej tradycji ? Do 25 grudnia mógłby też zgłaszać pretensje Mitra, perski święty. Więc, czy słyszę podpowiedź, zapomnijmy o tym, co było, cieszmy się z tego, co nam dano? I co jest wszystkim znane dzisiaj. Nowa religia, wielka okupacja, koniec słowiańskości?
    Nikt nie wie ,czy Jezus, jak go popularnie nazwano, kiedykolwiek żył, a jeśli, to kiedy i gdzie dokładnie się urodził, bo zdania są podzielone.Czy spis ludności robiono pod Jezusa, czy też Jezusa narodziny podpasowano pod ów spis?
    Nie chcę , i nie będę kłócić się w sprawie Jezusa. Dla mnie on nigdy nie istniał. Postać ta , została nakreślona na podstawie, przede wszystkim, Buddy, z dodatkiem żydowskiego wywyższania się ponad inne narody. Budowa ołtarza, kadzidła, modlenie się na kolanach, składanie rąk – to jest wzięte z buddyzmu. Ponadto, do dziś nie wiadomo, co poczynał ów zbawca świata przez 18 lat swojego żywota.To i cała ta kolejna mitologia, jaka zaistniała w świecie, aniołki, diabły barany, kozły, rogi, gołębie, piekło i niebo, kary boże.. jestem już dorosła i jako taka mam za zadanie myśleć racjonalnie, by gatunkowi ludzkiemu nie przynieść wstydu. Bajek słuchałam w wieku przedszkolnym.
    Nigdy nie ulegnę modzie, przymusowi, obcemu porządkowi, i zawsze będę bronić mienia mojego słowiańskiego rodu.
    Opolczyk, jak każdy, ma swoje upodobania i przekonania. Z jednymi się mogę zgodzić, z innymi, nie. Co nie jest tajemnicą. Nie ma kija o jednym końcu i wszędzie można dopatrzeć się złego i dobrego.Pakowanie wszystkiego i wszystkich do jednego wora, to duży błąd.
    PS. niech każdy wierzy w co chce, pod warunkiem, że jego religia nie będzie zaprowadzana ogniem i mieczem wśród tych ,którzy jej nie chcą. Że nie będzie to wiara pełna nienawiści do innych narodów, nie będzie tchnęła rasizmem, nie będzie namawiać do grabieży i ludobójstwa. A z tym ,prawie na każdej stronie Starego i Nowego Testamentu można się spotkać.
    Sława Słowianom wiernym słowiańskości.

    Polubienie

    1. Chodzi tu tylko o to, że po prostu wiele osób wie co to jest noc świętojańska, ale już Noc Kupały to może niekoniecznie. Stąd po prostu ta nazwa chrześcijańska. Wiadomo, że to przecież było i jest święto naszych przodków zawłaszczone przez nową religię. Czego nie mogli zniszczyć (bo ludzie byli zbyt przywiązani do tradycji) przerobili na swoją modłę.
      Co do Jezusa – podobno jego grób jest w Indiach, więc raczej Jezus istniał. Nie byłem w Indiach więc nie miałem okazji tego sprawdzić. Epoka wiary się kończy. Nadchodzi epoka wiedzy. Ja to co piszę staram się opierać na wiedzy, a nie na wierze. Opolczyk jak widać po tym co napisał na mój temat opiera się bardziej na wierze niż na faktach, co wykazałem w mojej polemice z nim.
      Szczodre Gody czasowo są zbieżne z Bożym Narodzeniem i to miałem na myśli. Sława.

      Polubienie

  2. A to ciekawostka…Grób Jezusa w Indiach? Podobno? Podobno wstąpił do nieba i siedzi po prawicy. Mało tego , kazał się zjeść po śmierci przez swoich apostołów. Dokładał do tego własną krew , ta krew i jego ciało jest wpleciona w rytuał na każdej mszy. Chodzi o to, że ów kanibalizm, zjadanie swojego guru, miał na celu przejęcie przez uczniów mocy mistrza. Te mity nie trzymają się kupy. Szczodre Gody nie są zbieżne z bożymi narodzinami, jeśli kto ufa zapiskom czynionym w tamtym okresie przez jakiegoś żydowskiego pismaka. Jeśli żył taki człowiek,który , jak wielu innych udawał proroka, mistrza, lub cudotwórcę, to znanych jest kilka dat narodzin tego Żyda.A tak , Żyda.Jest wyliczona ilość jego dziadów i pradziadów od Abrahama, Dawida…aż do Józefa, męża Miriam., a także jego własne wyznanie miłości do swojego ludu, jak go nazywał, no i do rzekomego ojca Jehowy, bożka Pana itd. Za swój lud podobno umarł na krzyżu i zmartwychwstał, bo kamień z grobu był odwalony na bok…. itd..a grób okazał się pusty. Na próżno więc, można by szukać jego grobu gdziekolwiek na świecie. Szczodre Gody wyparto datą 25 XII urodzin Jezusa,syna dziewicy(?!) i panny(?!) ustaloną z całą premedytacją właśnie na okres przesilenia zimowego. Owe święta nie występują obok siebie równolegle, więc nie jest to żadna zbieżność ,lecz zastąpienie jednego drugim. To jest usunięcie słowiańskiego święta w niebyt! Ta podmiana ma na celu wyniesienie żydowskiego bożka ponad inne marności świata doczesnego.
    Co do faktów to, w odmętach żydowskich kłamstw i przekrętów, na tekstach Testamentów nie ma się, co opierać, a jeśli chodzi o wykopaliska, bo to szmat czasu,. to… na prawdę…znów napotkać można podobne zamydlanie, kręcenie tak, by wyszło to, co sobie życzy władza Watykanu. Zatem fakty, artefakty dotyczące zbawcy świata , (który raczej nie kwapi się go zbawić), … to rzecz zamglona i nierealna. Wy, Wolni Słowianie macie swoje zdanie, Opolczyk ma swoje zdanie, ja mam swoje zdanie, i wielu ,wielu innych ma również swoje zdanie na każdy temat. Czy z tego powodu mamy się pozabijać? Ale czasami zdania bywają zbieżne i robi się fajnie.
    Trzymajmy się otaczających nas realiów, bo mity zawiodą nas na manowce, albo jeszcze dalej…na bezdroża ponure i zamglone, gdzie czyha straszna Hekate Trójdrożna ze sforą wściekłych psów.
    PS. wypowiedziałam się już w sprawie żydowskich mitów i nie chcę się powielać. A WY Wolni Słowianie, chyba wiecie co oznacza słowo WOLNOŚĆ? Jeśli wiele osób nie wie co to jest Noc Kupały ,to należy je w tym uświadomić, gdyż w państwie wyznaniowym, katolickim, o Słowianach jeśli się wspomina to z pogardą i szyderczym śmiechem.Dziś wśród mediów nie ma ani śladu wiadomości o Słowianach.
    Serdecznie pozdrawiam Wolnych Słowian dziękując za odpowiedź. Sława odważnym wojownikom i wojowniczkom słowiańskim!

    Polubienie

    1. Te mity powstały w IV w n.e. podczas Soboru Nicejskiego. Nie było żadnego ukrzyżowania. Wtedy wymyślono trójcę świętą i zrobiono z Jezusa boga, choć ten nigdy nie mówił, że nim jest. Jego nauczanie zostało zmanipulowane i wypaczone, a Biblia sfałszowana i ocenzurowana przez cesarza Konstantyna. Fragmenty tego co naprawdę nauczał Jezus można znaleźć np. w Ewangelii Marii Magdaleny. Jedną z ocenzurowanych Ewangelii jest Ewangelia Barnaby, w której Jezus jest przedstawiany jako prorok, a nie bóg i tam z tego co wiem też jest napisane, że Jezus nie został ukrzyżowany. Co do urodzin Jezusa – tak on urodził się chyba kilka lat wcześniej. O grobie Jezusa w Kaszmirze można przeczytać tu: https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2013/11/22/biografia-jezusa-zostala-przez-kosciol-sfalszowana-grob-jezusa-w-indiach/
      Szczodre Gody są w czasie przesilenia zimowego i w tym samym czasie jest obecne Boże Narodzenie (choć nazwa nie odpowiada rzeczywistości), więc są zbieżne czasowo, a że są to zupełnie inne święta i dotyczą czego innego to sprawa jasna.
      Ja wiem co to jest Noc Kupały i Ty też wiesz, ale zapytaj pierwszego lepszego Kowalskiego na ulicy o to. Jestem ciekaw ilu będzie wiedziało o co chodzi. Może 1 osoba na 10? A może jeszcze mniej? Dlatego trzeba się posłużyć nazwą jakąś większość zna, żeby móc tę nazwę odkłamać i przedstawić im fakty. Tak według mnie jest najlepiej.

      Polubienie

  3. W związku z A. Einsteinem :Albert Einstein to dziś synonim geniusza. Najwybitniejszy fizyk w historii urodził się w żydowskiej rodzinie w Ulm, a jego ojciec handlował pierzynami.
    Kiedy miał pięć lat ojciec pokazał mu kompas i wytłumaczył jego działanie, a prezentacja ta zrobiła na małym Albercie tak wielkie wrażenie, że po latach nazywał ten incydent swoją pierwszą stycznością z nauką.
    Był kilkanaście razy nominowany do Nagrody Nobla, aż w końcu otrzymał ją w 1922 roku za zasługi dla fizyki teoretycznej. Jego odkrycia zmieniły fizykę na zawsze.
    1. E = mc ² to równanie, które zna niema każdy. Szczególna teoria względności była życiowym osiągnięciem Alberta Einsteina, które przyniosło mu ogólnoświatową popularność. Opisuje niezależność prędkości światła w próżni i względność ruchu, która jest zależna od obserwatora.
    2. Einstein wyjaśnił efekt fotoelektryczny, a więc zdefiniował foton, cząstkę elementarną, która jest nośnikiem oddziaływania elektromagnetycznego.
    3. Dzięki niemu wzór Plancka, E=hv, może być powszechnie stosowany w fizyce. Einstein dowiódł, że może on być zastosowany nie tylko do ciała idealnie czarnego, ale do każdego ciała stałego.
    4. Badania Alberta Einsteina dowiodły, że atomy istnieją. Ruchy Browna, czyli chaotyczny ruch cząsteczek w płynie, są spowodowane zderzeniami tych mediów.
    5. Niemiecki geniusz odkrył energię punktu zerowego, czyli dowiedział się, jako najniższą energię może przyjąć układ kwantowy.
    6. Nowa teoria grawitacji Einsteina, znana na świecie jako ogólna teoria względności, opisuje to zjawisko jako zakrzywioną przez jakąś masę bądź energię czasoprzestrzeń.
    7. Statystyka Bosego-Einsteina dotyczy cząstek posiadających całkowity spin, czyli bozonów. Opisuje je jako gaz bozonowy, a także ich liczbę średnią w określonym stanie kwantowym.
    8. Wraz z dwoma innymi naukowcami Einstein opracował Paradoks EPR. Wykazuje on niezupełności mechaniki kwantowej.
    9. Wraz z Leo Szilardem, węgierskim fizykiem i biologiem molekularnym, Albert Einstein opracował urządzenie zwane lodówką Einsteina. Paradoksalnie było to urządzenie, które pobierało ciepło i dostarczało ją do środka, a więc stanowiło swoistą pompę ciepła.
    10. Teoria procesu emisji i absorpcji promieniowania elektromagnetycznego przez atomy, którą opracował Einstein, stanowi dziś podstawę działania laserów.

    źródła elektroniczne – 10 najważniejszych wynalazków Einsteina https://fajnepodroze.pl/einstein-wynalazki/?unapproved=13951&moderation-hash=dbadc680a80601aa09be27a2c61b16da – comment-13951

    Jak wynika z powyższego tekstu, Einstein przeważnie korzystał z wiedzy innych naukowców, dopisując pod ich wynalazkami swoje nazwisko.Nigdy nie występuje jako naukowiec oddzielnie. Zawsze jest w jakiejś grupie. Jego bezczelność w zagrabianiu cudzych pomysłów nie ma sobie równych.Może tylko Edison powinien się z nim mierzyć.Jest lansowany, promowany, wywyższany i nic nie może się nowego w fizyce wydarzyć , gdyż zagraża to jego wynalazkom i zrobiłby się niepotrzebny bałagan w nauce. Tak na prawdę, trudno zgadnąć, czy rzeczywiście był to taki geniusz na skalę Wszechświata.
    Jules Henri POINCARE – to ten wybitny francuski naukowiec wynalazł wzór – E= MC2 . Einstein przywłaszczył go sobie jako własny. W swoich rzekomych pracach nawiązując do tego wzoru nigdy nie wymienił jego wynalazcy, Poincare’a. Nie mógł jednak tego wzoru opatentować. Korzystał też z pomysłów swojego nauczyciela Hermana Minkowskiego, naukowca fizyka. Był lansowany niczym marionetka na wielkiego uczonego żydowskiego. Sam Hitler miał obowiązek odstawić go w bezpieczne miejsce , do USA. Nie wiem dlaczego podali narodowość Einsteina , jako niemiecką.
    Geniusz , taki jak Tesla, jako że był Serbem, spotkał się w Ameryce z osobliwym przyjęciem. Zmarł w nędzy.Pozostawił po sobie naukowe wynalazki, jakie zaraz po jego śmierci przywłaszczyła sobie Ameryka.Korzysta z nich do dzisiaj. Niczego nie ujawnia.
    Tak jest w tym świecie nauki i naukowców. A chcesz wiedzieć z kim masz do czynienia spójrz na ich fotografie.Te prawdę ci powiedzą.Einstein , Einstein, rozczochrana głowa i język wywalony do brody, to jeszcze nie dowód , żeś taki genialny, jak starają się nam to wmówić twoich rodacy. Jesteś ich dumą.. oczywiście, że tak. To synonim geniusza .(w oszustwach)..
    Jego odkrycia zmieniły fizykę na zawsze…(?!) Strasznie to brzmi! To zablokowanie postępu! Ile już świat fizyki z tego powodu stracił?

    Polubienie

    1. Tak Einstein nie był aż takim geniuszem za jakiego się go powszechnie uważa. Jednak taki jest stereotyp. W ogóle nie jest pewne czy teoria względności Einsteina jest prawdziwa. Tesla bowiem postulował to, że istnieje coś takiego jak eter i że jest to jakby pewna forma energii, która obecna jest wszędzie we Wszechświecie. Jego zdaniem umożliwiało to np. przesył prądu na odległość bezprzewodowo i dzięki energii z eteru można było mieć w zasadzie darmową energię, zwaną też wolną energią. Oglądałem kiedyś na You Tube jakiś film gdzie mówili, że teoria względności Einsteina została opracowana i ogłoszona po to, aby zaprzeczyć temu co głosił Tesla i nie pozwolić na udostępnienie ludzkości wolnej energii. Wtedy bowiem zaczynała się era ropy i gdyby Tesla miał rację i by to udowodnił, to nikt by nie kupował ropy bo i po co. Rockefellerowie nie zarobiliby fortuny, a ludzkość byłaby prawdziwie wolna mając darmową energię. Jest coś takiego jak cewka Tesli i ona dowodzi, że Tesla miał rację. Kiedyś prawda ujrzy światło dzienne. Na razie wciąż jest to teoria spiskowa dziejów.

      Polubienie

  4. Wolni Słowianie,
    dziękuję za obszerne odpowiedzi. Co do Żyda Jozuego, zwanego z rzymska, Jezus, to jestem już tym tematem bardzo zmęczona. Ciągnie się to od lat i brzmi tak samo. Wszystko jest tak pogmatwane, tak pokręcone, tak ,jak to u Żydów jest w zwyczaju…ogłupić. Każdy stara się tę sektę przedstawić w innym świetle. A im więcej jest pomysłów , tym gorzej to wygląda.
    Żadne z nas nie żyło w tamtych czasach, więc pozostaje nam jedynie opierać się na tekstach z tamtych lat.A czy są one prawdziwe, czy odzwierciedlają fakty historyczne, czy to tylko literatura piękna, konia z rzędem temu, kto to sprawdzi. Według mnie , ten żydowski zbawca, to postać fikcyjna, naszkicowana jako wyjątkowo wredna. Hindusi mieli Buddę, i właśnie na Buddzie w większości, ( bo chrześcijanie wzorowali się na mitach egipskich, sumeryjskich , greckich , celtyckich, dużo czerpali z filozofii greckiej) nakreślili sobie żydowskiego króla Jezusa, z pnia dawidowego. Lubię czytać mitologie pochodzące z różnych krajów, ale tej akurat, nie lubię, z oczywistych względów. Żył, nie żył, chodził po wodzie, nie chodził, umarł, lub zmartwychwstał… itd.A co mówił? A kto to słyszał i kto spisywał? Te jego mądrości , to są mądrości Wschodu. Cuda prawione przez Jezusa, to są bajki, jak gadający wąż, i Ewa zjadająca jabłko mądrości. Ten „pierworodny grzech” dotyczył zdobycia wiedzy przez człowieka, a nie jego seksualnego występku. Ludzie , według założenia boskiego, mieli być głupcami jak zwierzęta. Jahwe więc ubolewa, – oto człowiek stał się jako i my!! Zna dobro i zło! Oby teraz nie sięgnął po owoc z drzewa żywota i żył na wieki. Otóż to!
    I to też zostało przekręcone. Co do zbawcy… wszyscy czekają na to zbawienie świata… a jego jak nie było , tak nie ma. Jaki Żyd zdolny jest myśleć o dobru kogokolwiek? On ma uwadze , jak egocentryk, tylko siebie. Życie musi się toczyć wokół jego postaci. Oni są najlepsi, oni dyktują prawa światu. Dlatego jest nakaz wyznawać żydowskie bożki, jest nakaz wyznawać żydowskiego uczonego Einsteina, wszystkich żydowskich naukowców, artystów, pisarzy, lekarzy, prawników, nauczycieli , prezydentów….itd. To oni dostają nagrodę Nobla. Reszta ludzi, to bydło stworzone przez ich bożka po to, by jako zwierzęta w ludzkiej postaci służyli Żydom.
    Taka jest też postać historyczna, lub nie, Jezusa, zupełnie nie odpowiedzialna za swoje czyny i słowa, postać o rasistowskim stosunku do ludzi. Pojawia się i znika…Tu się nic nie trzyma prawdy. Bajka, nic więcej, bajka dla ciemnoty. Te aniołki śpiewające, cuda głoszące, to bydełko klękające…a gdzie krasnoludki? Chrześcijaństwo jest to religia dla niewolników, obiecująca im zbawienie i życie wieczne po śmierci, w niebie….Obecne życie nic nie jest warte, więc niech zapomną o wolności i służą swojemu panu.
    Mogę powiedzieć jedno : w żadnego Żyda nie wierzę, żadnego z nich nie posadzę na polskim tronie, i przed żadnym nie uklęknę, jako Słowianka i jako człowiek racjonalnie myślący. Za dużo ludzkiej krwi ta sekta rodem z Watykanu, przelała w ciągu wieków na całym świecie. Jako pacyfistka, nie uznaję wojen, rozbojów, ludobójstwa, grabieży, kłamstw. Każda wojna ma na celu zabicie ludzi i zagarnięcie ich ziemi i mienia.Co również czynili wszelkiego rodzaju konkwistadorzy, inkwizytorzy, krzyżacy, krzyżowcy i zakonnicy spod krzyża ( egipskiego Ancha) i spod różańca ,( skradzionego z Indii) wedle przykazania ( zapewne jedno z sumeryjskich praw ME): NIE ZABIJAJ!
    Tesla jest jednym z największych geniuszów fizyki. Natomiast Einstein był Żydem, a to daje mu pierwszeństwo nad wszystkimi innymi geniuszami, bo taki jest ten nasz dzisiejszy świat. Przypominam; J.H Poincare – E= MC2

    Pozdrawiam Was, Wolni Słowianie ,

    PS: nie będę posługiwać się nazwami żydowskich świąt w zastępstwie słowiańskich. Taka podmiana ( a nie współistnienie!) , tylko utrzymuje stan niewiedzy wśród narodu.To, jakby brnąć dalej wedle ich fałszywego kompasu, co daje im satysfakcję. Na to, proszę z mojej strony nie liczyć. Czas się z tego wyzwolić, bo nie ma wolności, gdy okupant stoi nad nami z batem w ręku. Dodam, że jest wyjątkowo przebiegły i bezwzględny w utrzymywaniu się przy władzy. Zawsze spada na cztery łapy. Wykorzystuje nadarzające się okazje , by naginać je do własnych potrzeb. Każde zjawisko przyrodnicze może być przez nich podstawione jako cud boski. Powtarzane setki razy na ambonie i mediach, staje się prawdą i utrzymuje stada baranów na klęczkach ,w ogrodzeniu z drutu kolczastego. Żadna owca nie ma prawa uciec duszpastuchowi. Do pomocy ma dobrze wytresowane i opłacone psy.

    Stosowana jest tu godzina według kogo, Amerykanów czy Anglików? Np, 7 : 48 pm. Ponieważ nie ma różnicy czasu więc to chyba zapis godziny wedle Brytyjczyków.

    Polubienie

    1. Temat Jezusa jest bardzo zawiły. Jedni wierzą w to drudzy w co innego, inni w ogóle nie wierzą w istnienie Jezusa. Dzisiaj nie rozstrzygniemy kto ma rację. Możemy jedynie bazować na tym co mamy. Ja wyznaję zasadę, że czytam wszystko co w danym temacie znajdę, analizuję i staram się sam wyciągnąć wnioski i zdecydować co uznać za prawdę. Ja skłaniam się ku wersji, że Jezus istniał, ale to co mówi religia katolicka na jego temat jest kłamstwem. Co do alternatywnej wersji możliwe, że nie wszystko jest prawdziwe, ale na pewno znacznie więcej niż w wersji oficjalnej.
      Biblia jest zupełnie niewiarygodna. Jak w księdze wyjścia jest napisane jak pan powinien traktować niewolników to od razu widać co to za „bóg” ten Jahwe – jak idealny bóg mógł podzielić ludzi na panów i niewolników? Albo próba jaką poddał Abrahama, który niemal do końca myślał, że Jahwe każe mu zabić syna w ofierze. Takim okrutnym próbom może poddawać kogoś nie bóg, ale jakiś demon czy potwór.
      Bazujemy na źródłach pisanych i te nie są idealnym rozwiązaniem, bo mogły być zmanipulowane, sfałszowane. Jednak jeżeli odkryto np. Ewangelię Marii Magdaleny czy Ewangelię Barnaby, których kościół katolicki nie uznaje, w Biblii ich nie ma, to istnieje duże prawdopodobieństwo że są prawdziwe. Zwłaszcza, że są one sprzed setek lat (a Ewangelia Barnaby jaką znaleziono ma z 1,5 tysiąca lat). Należy sobie zadać pytanie – po co ktoś miałby fałszować fakty i pisać jakieś Ewangelie sprzeczne z naukami kościoła katolickiego, zwłaszcza setki lat temu gdzie za taką herezję mógł skończyć na stosie? I jaką wyobraźnię musiałby mieć, aby coś takiego napisać. Dla mnie to nie ma sensu.

      Absolutnie nie namawiam do stosowania nazw chrześcijańskich. Gdy pozna się prawdę to samemu się przestaje to robić. Bardzo dobrze, że używa Pani prawdziwych nazw. Niestety póki co mało kto zna prawdę.

      Co do czasu na blogu – możliwe że jest brytyjski. Ja tu niczego nie ustawiałem. Taki jest i tyle. Może gdzieś go można zmienić, ale nie wiem gdzie.

      Polubienie

      1. Wolni Słowianie ,
        wszelkie religijne sekty związane w ten, czy inny sposób z Żydami, są mi wrogie, już przez samo nazywanie Słowian bydłem mającym za zadanie służyć Żydom.Na uwagę zasługuje tu usilne zapędzanie Żydów przez Jehowę, do przejmowania ziem innych narodów, do niszczenia ich historii i wierzeń, a ludność mordować bezlitośnie! Dlatego postać zwana Jezus, nie będzie przeze mnie mile odbierana.Skoro był Żydem , fikcyjnym , czy nie, skoro czcił Jehowę jako swojego ojca, skoro miłował po rasistowsku swój Naród Wybrany, skoro traktował inne nacje jako szczenięta mogące pożywiać się jedynie okruchami z pańskiego stołu, to, jako to bydlę , czy powinnam go kochać, szanować, modlić się do niego jak do swojego miłosiernego, sprawiedliwego ? …. NIE!
        Jest tyle jeszcze spraw ukrytych w mrokach tajemnicy.Na przykład :pochodzenie człowieka.,historia układu słonecznego, historia Ziemi. Temat Jezus jest już wymęczony. Ja go nie cierpię! Nabrano na niego miliony ludzi! Powalono ich na kolana, jako niewolników i barany podległe owemu wielkiemu pasterzowi.I kazano pod groźbą śmierci traktować go jako tego jedynego prawdziwego Stwórcę Świata i Zbawcę tegoż Świata.
        Jednakże podziwiam Pana zamiłowanie do szukania prawdy o tej postaci. Dobrze jest coś o tym, czy o tamtym wiedzieć lepiej niż inni. Zdobywanie wiedzy jest zaletą, dzięki niej nie siedzimy w jaskiniach.
        Pozdrawiam Pana i zapewniam, że nikt mnie do niczego nie zmusi. Jak zadecyduję, tak będzie.Ale jestem otwarta na każde racjonalne podejście do tematu.Zawsze wszystko dokładnie analizuję. Opolczyk zrozumiał, że mnie nie zmieni, dlatego wyrzucił mnie ze swojego bloga . Źle mu nie życzę, ale niech już przestanie bawić się w Matę Hari.
        PS ;co do czasu… treści tego bloga przepływają przez anglosaską cenzurę.To takie normalne w tym świecie.
        Pogoda nam się w Polsce polepszyła. Czy to jakiś boski cud? Czy tylko HAARP jest w użyciu?

        Polubienie

  5. Padł tu zarzut wobec treści lansowanych przez blog pod nazwą,” opolczyk” , blog słowiański i polski.
    Pisałam kilka lat na tym blogu swoje komentarze ,wierząc, że trafiłam pod właściwy adres. Początki były obiecujące, żydowskie religie odpowiednio , zgodnie z prawdą, skomentowane, ale z czasem zorientowałam się, że blog ten niewiele ma wspólnego z Polską i słowiańszczyzną. Zdecydowana ilość zawartych w nim treści przechyla się na stronę niemiecką, a z czasem i na żydowską, a ostatnio, w co trudno uwierzyć, trafiła pod adres Watykanu. Słowiańskość została też źle zrozumiana. Otwarcie wyraziłam opinię na ten temat i zostałam z tego boga usunięta.
    Zdania nie cofam, bo dlaczego? Nawet przedchrześcijański bóg słowiański ,Światowid, uzyskał miano ( chodzi o grę słów) Świętovit. Święty Wit był katolickim świętym , czczonym szczególnie wśród plemion germańskich. Chrześcijanie wpadając na ziemie Słowian nie oszczędzali posągów ich bogów, wedle rozkazów płynących od samego Jehowy. ; posągi ich spalcie ogniem… święte gaje porąbcie, a imiona ich królów zetrzyjcie na wieki. Dlaczego więc mieli by oszczędzić posąg Światowida? Co więcej, chrześcijanie nie stawiali takich posągów swoim bogom.Oni znaczyli się krzyżem i zawieszonymi na nim zwłokami swojego zbawcy.Nie święcili drzew i gajów, a na kościach pomordowanych Słowian stawiali kościoły. Budynki te zawsze musiały być tak wielkie by górować nad każdą wsią i miastem. Nie można zatem nazywać słowiańskiego boga, o czterech obliczach skierowanych na cztery strony świata, (czyli jest to bóg wszechwidzący), imieniem katolickiego świętego Wita.
    Nie można też nazywać plemion Scytów i Sarmatów bandytami napadającymi na spokojne plemiona Słowian. O jakich spokojnych osadników, o jakich Słowian tu chodzi? Jakim językiem się posługiwali? Mamy podstawowe grupy językowe, są to: słowiańska, germańska, romańska, celtycka, bałtycka.
    Ludność w każdej z tych grup, chociaż zgrupowana w odrębnych państwach, dość łatwo potrafi się ze sobą porozumieć. Łączą je też wspólne zwyczaje, historia, obrzędy, muzyka, sztuka. Scytowie i Sarmaci mówią językiem słowiańskim, gdyż są Słowianami.Idąc dalej wywodzą się z plemion irańskich. Jacy to Słowianie, o w/w wymienionych cechach etnicznych, mogli żyć na ziemiach ówczesnej Polski, jeśli nie Scytowie i Sarmaci? Jakim językiem mówili? Nie byli to przecież Wikingowie, lud z grupy germańskiej. Wikingowie nie zamieszkiwali ziem polskich. Oni napadali i okupowali wiele ziem łącznie z ziemią amerykańską. Na granicach państw zawsze toczyły się walki. Ludność tasowała się, ale język swój rodzimy, mimo okupacji, zawsze starano się zachować.W Polsce , jak w wielu krajach słowiańskich, panuje język słowiański.
    Germanie nie byli, nie są i nie będą Słowianami. Te dwie grupy nigdy się nie rozumiały ze sobą. Są skrajnie różne od siebie. To dwa bieguny, dwa odrębne duchy.
    Jednakże, pragnę być obiektywna i sprawiedliwa w temacie.
    Na blogu „Wolni Słowianie” natknęłam się na takie propozycje ;
    1)Rodzimowierstwo, poznaj wiarę naszych przodków. Rodzimy kościół polski, poznaj swoje dziedzictwo.
    2) Szczodre Gody , czyli nasze, rodzime „ boże narodzenie”
    3) Zapomniane, pradawne święto Słowian , Noc Kupały, zwana też nocą świętojańską.

    ad 1) Słowianie nie budowali kościołów. Nie było więc żadnych rodzimych kościołów
    polskich. Watykański kościół nie jest więc słowiańskim dziedzictwem.
    Stawiając zdanie „rodzimowierstwo, poznaj wiarę naszych przodków” przy zdaniu „rodzimy
    kościół polski , poznaj swoje dziedzictwo” można z łatwością dostrzec stojący pomiędzy
    nimi znak równości. To oznacza, że autor stara się przekonać czytelnika, że w rzeczywistości
    Polska to odwieczny kraj katolicki. Że rodzimowierstwo to nic innego jak rodzimy kościół
    polski, w którym od wieków panuje religia chrześcijańska, i to ona jest wiarą naszych
    przodków, i jako taka , jest słowiańskim dziedzictwem.
    Kościoły dla bożka Jezusa ,występującego często pod postacią barana, zwłok na krzyżu, czy też
    na obrazach wzorowanych na obrazach Ahury Mazdy, lub Kriszny,budowali przechrzczeni
    Żydzi i ochrzczeni Germanie. Posągi słowiańskich bogów, w których wierzyli słowiańscy
    przodkowie, ścinano, rąbano i palono. W ten sposób niszczono słowiańskie dziedzictwo.

    ad 2)/../ …czyli nasze , rodzime „boże narodzenie”. Cudzysłów użyto dla zmylenia, bo przede
    wszystkim chodzi tu o skierowanie uwagi czytelnika na słowa „nasze” „rodzime”.
    Szczodre Gody nie stanowią tu większej wagi. Występują, jako tarcza chroniąca blog przed
    nalotem pretensji, że tak na prawdę, to promuje on katolicyzm jako odwieczną polską religijną
    tradycję i Jezusa, jako boga będącego postacią historyczną, urodzonego 25 grudnia…roku?
    Ponownie użyto słów „ nasze” „rodzime” odnośnie święta zaprowadzonego przez katolicki
    Watykan.
    Szczodre Gody nijak się mają do narodzin pewnego Żyda, lansowanego na boga i zbawcę,
    podobnie jak lansowany jest Żyd Einstein na genialnego uczonego.

    ad3) zamiast nie razić oczu i świadomości czytelnika terminologią wprowadzoną przez Watykan,
    ponownie słowiańskie święto Kupały jest przezywane Nocą świętego Jana, ( bo przecież nikt
    nie ma pojęcia, o jakiejś Nocy Kupały. To było dawno i nie prawda. Podrzuca się więc inne
    rozwiązanie – katolicką noc świętojańską, i wtedy każdy już wie o co chodzi. A o co? O Noc
    świętojańską ). Zapewne chodzi tu o uczczenie Jana Chrzciciela. Chrzciciel chrzcił Żydów, w
    tym Jezusa, stojąc w rzece Jordan . Jest to więc święto chrztu, jako znamienia oczyszczenia i
    oddania się w niewolę Jezusowi. Jako takie, nie ma nic wspólnego z Nocą Kupały, nic z
    wyjątkiem rzecznej wody.
    Noc Kupały wiązała się z wiankami puszczanymi z prądem rzeki, zalotami młodych i
    paleniem wielkich ognisk.

    Polubienie

    1. Witam. Nie mam teraz czasu na szczegółową polemikę. Odniosę się jedynie do jednej rzeczy – nie promuję na blogu katolicyzmu. Proszę wejść w dział duchowość. Nie ma tam żadnego wpisu który by promował np. padanie na kolana czy modlenie się do Maryi czy coś podobnego.
      Pani uważa, że użycie nazwy Noc Kupały jest „dla zmylenia” a ja to widzę jako pragmatyzm, żeby więcej osób wiedziało o co chodzi. Mnie tam mało obchodzi co robił Święty Jan itp. Nigdy religijny nie byłem i do mnie te kościelne modły nigdy nie trafiały i nie trafiają. Może Pani ma złe doświadczenie z religią i dlatego Panią to razi. Ja będąc w kościele zawsze myślami byłem gdzie indziej. Jak byłem dzieckiem także. Wiem jak to było jak po wprowadzeniu katolicyzmu niszczono w kraju wszystkie ślady dawnej wiary i kultury i jak „zaprowadzano chrześcijaństwo” np. wśród Sławian Połabskich. Jednak co było to było i już się tego nie zmieni. Trzeba znać prawdę, ale nie powinno się tym nakręcać i emocjonować, bo nic to nie da. Życia przodkom nie wróci ani nie sprawi, że kultura przodków się odtworzy. Dlatego też ja emocjonalnie do religii nie podchodzę i nazwy chrześcijańskie traktuję instrumentalnie – większość ludzi je zna więc je stosuję, aby powiększyć liczbę osób do których dotrze informacja o tym czy innym związanym z naszą wiarą, obrzędami czy innymi sprawami.
      Każdy ma prawo do własnego zdania. Niestety żyjemy w kraju w którym katolicyzm od dawna wszystko zdominował i trzeba to brać pod uwagę bez względu na to czy nam się to podoba czy nie. Odkłamywanie trzeba zacząć od podania fałszywej nazwy i udowodnienia, że jest ona fałszywa, a nie od tego że zmieniamy nazwę i narzucamy innym że mają taką stosować i tyle, bo taka jest prawdziwa.
      Podobnie jest ze swastyką. Tu nazwa jest akurat niezmieniona, ale w wyniku zawłaszczenia jej przez Hitlera nikt albo prawie nikt nie kojarzy jej z symbolem solarnym u Słowian czy symbolem szczęścia, ale ze zbrodniczą ideologią nazizmu. I trzeba to też odkłamać, tłumaczyć, przedstawiać prawdę. Podobnie jest np. z Nocą Kupały. Ludzie kojarzą to z nocą świętojańską, więc jak zobaczą takie zestawienie z Nocą Kupały czy Szczodre Gody jako nasze boże narodzenie to się zainteresują i zaczną czytać i odkrywać prawdę. A tak to wiele osób jak usłyszy Szczodre Gody to nie będzie wiedziało w ogóle o co chodzi i uzna to za jakieś bajki albo bzdury i zakończy na tym swoje zainteresowanie. Pragmatyzm działań wymusza niekiedy postępowanie takie, które może nie jest idealne, ale daje większe szanse na sukces w danych warunkach. Bez tego dotrze się do znacznie mniejszej liczby odbiorców. Niestety żyjemy w matriksie i tego póki co nie przeskoczymy.

      Jeśli chodzi o Opolczyka mam podobne wrażenie. Wchodziłem parę razy na jego blog i czytałem różne rzeczy i pozornie wszystko jest ok, sporo informacji o wierze tradycji Sławian itp. ale promowana jest załgana niemiecka wersja historii i to mnie szybko zniechęciło i przestałem tam wchodzić. Może to jakiś zakamuflowany syjonistyczny agent? A może po prostu ma tak zaprogramowany umysł na oficjalną wersję historii że nie przyjmuje do wiadomości faktów (jak Bitwa pod Tollensee, którą określa jako bzdury mimo że jest artykuł naukowy w Science). Raz przypadkiem szukając czegoś na temat tzw. pandemii znalazłem jego posta na ten temat, uznałem, że to co tam było jest ważne i wkleiłem u siebie z podaniem źródła i tyle. Facet napisał paszkwila na mój temat u siebie to mu odpisałem i tyle.

      Germanie to Sławianie. Starożytni Rzymianie nazywali Germanami swoich sąsiadów, którymi byli właśnie Sławianie. Takie było pierwotne znaczenie tego słowa. Zostało ono przejęte przez Niemców i dziś pod pojęciem Germanów rozumie się Niemców czy plemiona z których powstały Niemcy. Kolejna oznaka matriksa.

      Polubienie

  6. Mój czas też jest cenny. Germanie( wiele plemion wyróżniających się rudą i jasną karnacją, bladymi oczyma, agresywnością, zaciekłością, mówiących podobnym językiem, niezrozumiałym dla Słowian) to nie są Słowianie. Mam dość tych nonsensów! Żywię szczególną „sympatię” do germańskiej grupy językowej i duchowej. Słowianie wywodzą się ze Wschodu. Nasz słowiański język w niczym nie przypomina języka germańskiego, a także nasz duch…nasza osobowość, jest diametralne różna od niemieckiej. Germanie posiadają zimną energię. Czułam ją we Frankfurcie i w Monachium. Nic tego nie zmieni (ale przez wieki te dwie grupy etniczne przetasowały się ze sobą stąd zmiana ciemnej ,słowiańskiej karnacji na jasną, germańską). Proszę nie robić mi wody z mózgu, i odwiecznych wrogów Słowian nie nazywać Słowianami. Ma Pan misję, , żeby Germanie mieli pełne prawo rościć sobie pretensje do polskich ziem? Skoro to Słowianie, to oczywiście, że tak. Germany – tak brzmi nazwa tego kraju i wszędzie ją można odczytać. Nazwa wiele znaczy. A jakim cudem „Niemcy” znaleźli się pod szyldem „Germany”?Spadli na te ziemie z nieba? W tym przypomina mi Pan opolczyka.
    Germanie i Żydzi , ci przechrzczeni, weszli w dozgonny układ , jedni rządzą, a drudzy, jako ich najemnicy, bronią ich głów. To, jak nazywali Germanów Rzymianie wcale mnie nie obchodzi. Rzym pod koniec swojego istnienia, całkowicie zbzikował i padł na kolana przez żydowskim bożkiem. Myliły im się nazwy i nacje. Uczmy się na błędach.Ale, co ważne, na tronie papieża, zawsze zasiada albo Żyd albo Niemiec. JPII to austriacki Żyd i wróg Polski. Razem z Bolkiem otworzyli wrogom Polski wjazd na nasze ziemie.I dziś… mamy POLIN. Nasz kraj, jest rozkradany , niszczony, zniewolony, pogardzany, skłócony z całym światem ,z obcymi wojskami na polskiej ziemi.Ale co ważne, chrześcijańska religia wciąż jest tu na topie, a nawet jeszcze wyżej. Polska, to dziś kraj wyznaniowy, a krytykuje się islamskie kraje.
    Nie będę się powtarzać, że lansuje Pan święta chrześcijańskie i dzięki temu UTRWALA Pan ich nazwę w świadomości odbiorców. Nie pojmują , o co chodzi? Zamykam ten rozdział.

    Nie wierzę w żadnych Żydów promowanych mieczem i ogniem, na bogów jedynych i prawdziwych.Wszyscy bogowie zostali wymyśleni. Trzeba pamiętać że; bogowie żyją tak długo , jak długo żyją ich wyznawcy. ( nie pamiętam kto to powiedział, )
    Mam złe doświadczenia z religią? O, Panie… nie żyłam w czasach, gdy czarownice palono na stosie. Jednakże, do dziś to religijne draństwo okupuje i wyzyskuje mój kraj dla własnych zaborczych celów. Tych faktów nie sposób przeoczyć.
    Religia… a co to takiego? Wymyślili ją po to, by ciemny lud w ryzach trzymać, a do tego w ryzach bezdennej ciemnoty. Dziś może nie nastraszą mas zaćmieniem słońca, ale już głoszą , że skoro wulkany wybuchają, a pogoda się zmienia, to nastaje koniec świata według Apokalipsy niejakiego Żyda, Jana.I co pozostaje! Na kolana grzesznicy!! Modlić się do miłosiernego boga Jehowy jego synka Jezusa! Zbawi świat… zbawi!!

    Opolczyk przeszedł wszelkie granice, o co nigdy bym go nie podejrzewała. Jest zagorzałym Niemcem, w Niemczech mieszka, jest tamtejszym obywatelem, po niemiecku mówi, pisze, niemieckie nazwisko nosi, broni Niemców zaciekle, broni niemieckiej policji, …ile jeszcze można zaprzeczać, że się jest tym(Polakiem), kim się nie jest?
    Nie ma dla mnie innych świętości oprócz Ojczyzny – Polski zwanej na wschodzie Lechistanem. Żaden jej wróg nie pozostanie bez mojej odpowiedzi. Będę bronić dobrego imienia Polski zawsze i przed każdym! Dlaczego pan opolczyk tak nienawidzi Lechii, skoro twierdzi , że jest Polakiem? Tak gorliwie zaprzecza jej istnieniu? Scytowie i Sarmaci są dla niego bandytami, a Germanie, no właśnie, Germanie, są właściwymi Słowianami.To on głosi i zakłamuje historię w sposób nie znoszący sprzeciwu. Ale ja wnoszę sprzeciw i go podtrzymuję. Czy to jest agent syjonistyczny? Niemiecki na pewno, a reszta? Podałam na jego blogu do wiadomości wywiad z masonem, i z miejsca go skasował. Nie godziłam się też na lansowanie żydowskich uczonych, jako osób wiarygodnych. To, że on zawsze musi mieć rację, jest czasami śmieszne.
    Swastyka została specjalnie sprofanowana, podobnie jak perski Faravahar, pioruny Zeusa, pozdrowienie Ave Cesar, podobnie jak pentagram odwrócony. W szkołach, ani na lekcjach religii w ogóle nie mówią o historii Słowian przed wprowadzeniem katolicyzmu. Księża nie mówią , że przez wieki topili się we krwi pomordowanych ludzi,, że zawłaszczali ich majątki, a chrześcijaństwo to religia wymyślona dla niewolników. Promowanie katolicyzmu jest równoznaczne ze zdradą Ojczyzny. Przecież staje Pan po stronie wymyślonego żydowskiego króla, Jezusa ,uważając go, jak opolczyk, za postać historyczną, mało tego, po raz kolejny dochodzi tu do zmiany tekstu w tkzw,. piśmie świętym .Tym razem, Jezus jest pochowany w Indiach..A może to Budda?Tacy są do siebie podobni.Gdzieś wyczytałam, że Jezus urodził się na Krymie.(Był Tatarem?!)
    Nie wiem, kto to są Sławianie., podobnie jak nie wiem, co to jest bóg zwany Święty Wit, lansowany przez Germanów jako słowiański bóg, Świętowit.( gra słów od Światowida!) Bardzo możliwe, że SŁAWIANIE to germanie, tak jak Germanic to Rzymianin.
    Chrześcijaństwo NIE JEST naszym słowiańskim dziedzictwem i nie należy do wierzeń słowiańskich przodków. Tak zamydla nam oczy każdy wróg Polski. Duchowość nie jest jednoznaczna z jakąkolwiek religią i Jezusem. Nie czuję żadnego duchowego związku z tym fikcyjnym Żydem. Religia to nie jest duchowość, to wymysł wrogi postępowi, to instytucja służąca władzy i jej dobrobytowi.
    Sam musi Pan sobie odpowiedzieć, czy promuje Pan na swoim blogu katolicyzm z Jezusem na czele,, czy nie.
    ” GERMANIE to SŁAWIANIE , a Jezus to nasz pan, wedle naszej, odwiecznej tradycji chrześcijańskiej.”
    PS: Mimo różnicy zdań ,cenię sobie Pana kulturę wypowiedzi i staram się temu sprostać. Grunt, to chłodne spojrzenie na całą sprawę.

    Polubienie

    1. Wywód bardzo dobry, ale nie na temat. Germanami w czasach starożytnego Rzymu Rzymianie nazywali ludy mieszkające na terenach sąsiadujących z imperium rzymskim. A że na tych terenach sąsiednich mieszkali właśnie Sławianie, więc Germanie oznaczało Sławianie. To, że dużo później słowo to używane zaczęło być w innym znaczeniu to już zupełnie inna kwestia i to co Pani pisze o tzw. plemionach germańskich to prawda tyle, że używając pierwotnego znaczenia słowa Germanie to nie są wcale plemiona germańskie tylko nie wiem jak je nazwać teutońskie? Pierwotne znaczenie słowa Germanie oznaczało po prostu sąsiedzi, a nie Niemcy czy plemiona niemieckie.

      Polubienie

      1. Oczywiście, że nie na temat. Czy ja w ogóle wiem ,że żyję? Odróżniam kolory? Podobnie jak Wolni Słowianie – wcale nie wspominają o wolnych Słowianach, tylko lansują nową religijną sektę z wymalowanym na nowo , starym znajomym mistrzem z Nowego Testamentu.Mój samochód jest made in Germany, czyli sąsiedzi /germanie zza Odty i Nysy, postarali się i zrobili car, jaki przypadł mi do gustu.I bardzo ,ale to bardzo podobają mi się ci Sławianie. Jak się miesza zupę, to wychodzi ona taka, jak chcemy. Nie przypalona, Sławiańska.
        Patrząc na stare mapy Europy to, co jedna, to inne na niej nazwy figurują.Raz jest Magna Germania, raz Galowie, raz Celtowie, raz Scytia, raz Sarmacja, widać tam jakiś Slavs? A skąd się wział Lechistan? Lachin? Są też inne pomniejsze nazwy…Mieszało to się mieszało.. tak jak dzisiaj się miesza. Ech… idę na obiad.. Czas się rozluźnić przy muzyce, jakimś ciekawym filmie, zobaczyć co dzieje się na Marsie…i ile osób zachorowało, ile wyzdrowiało, ile się zaszczepiło, a ile zmarło bez chorób towarzyszących.Taka jest obecnie nasza zakneblowana rzeczywistość. Śpiewy i tańce wolności, cóż… są bardzo ładne i chętnie ich słucham, ale to jak z motyką na słońce ruszać.
        PS ,proszę nigdy więcej nie pisać , że ja kogoś cenzuruję! Nie cenzuruję! Nikomu nie podpowiadam, co ma usuwać, a co ma zachować.To nie mój blog, i nie mój dom. Nie mam zwyczaju szarogęsić się na cudzych włościach.

        Polubienie

    2. Kocham Panią i Błogosławię w radości zdrowia i wdzięczny za Bratnią Duszę niech się dzieje prawda, miłość w harmonii i mocą naszych serc. Duplikat tak bo podpisałem odpowiedż poniżej i jeszcze raz gorąco pozdrawiam Roman Garnicki

      Polubienie

      1. Nie piszę już na blogu „Wolni Słowianie”, i to jest tylko odpowiedź na Pana solidarność ze mną w poruszanym temacie. Rozumiem ,że chodzi tu o moją postawę wobec prawdy o Słowianach. Błogosławieństw nie rozdaję, bo się na tym nie znam, ale w zamian za to, pozdrawiam, życząc zdrowia i wytrwałości w tym trudnym dla świata okresie kłamstw i terroru.

        Polubienie

      2. Dziękuję Pani za dyskusję. Cóż różnimy się w podejściu do pewnych spraw, w szczególności jak sądzę co do metod walki z okupantem. Ja bardziej stawiam na pragmatyzm niż romantyzm. Każdy z nas jest inny i jest to oczywiste. Ja także błogosławieństw nie rozdaję, bo księdzem nie jestem. Również Panią pozdrawiam i życzę Pani szczęścia na Pani drodze w życiu, zdrowia oraz wytrwałości w tych trudnych czasach zakłamania strachu i terroru jakie mamy obecnie.

        Polubienie

  7. Wolni Sławianie,GEBus pisze:
    15 grudnia, 2020 o 4:52 pm
    Dzień dobry, proszę o rozpowszechnianie moich filmików.
    Nie roszczę sobie żadnych praw autorskich.
    W taki sposób wygramy!
    Musimy walczyć nie fizycznie, ale za pomocą ducha.
    Sam intelekt to zbyt mało. Naszą siłą powinien być Bóg. Wiara i modlitwa.
    Proszę o przekazanie tej informacji dla redaktorów innych niezależnych telewizji oraz potwierdzenie odbioru spisu.
    Pozdrawiam
    przebóstwiona prezydent Boskiego Państwa Polskiego
    GEBus
    Dania

    GEBus pisze:
    17 grudnia, 2020 o 12:14 pm
    Bóg zapłać za umieszczenie moich komentarzy!
    W pierwszym moim wpisie wystąpił błąd; powinno być ”wpisu” zamiast ”spisu”.
    Po drugie tak jak przeczuwałam, mój e-gmail w Google został zablokowany, dlatego używam teraz innego.
    Po drugim moim wpisie, dostałam potwierdzenie z WordPress.com.
    Niestety nie chcę rejestrować się w WordPress.
    Ostatnio zadzwoniłam do studia ”Głos Obywatelski” podaję link:
    Program otwarty – Andrzej Poneta
    • Jednoczcie się!
    pozdrawiam
    duchowy prezydent Boskiego Państwa Polskiego
    GEBus
    Polubienie
    • Wolni Słowianie pisze:
    17 grudnia, 2020 o 8:49 pm
    Proszę bardzo. Przychylam się do apelu o jednoczenie się. Pozdrawiam.
    ******************************************************************************
    Czy nadal będzie mnie Pan przekonywał, że Pana blog nie promuje katolicyzmu z Bogiem w Postaci Ojca, Syna( Jezusa) i Ducha?
    Szczęść boże… i bóg zapłać…a jeśli nie on to jego gorliwi wyznawcy, tacy jak papież i jego świętohjebliwość, adwokat pedofili Rydz i wszyscy, którym marzy się, nazywana przez nich, kraina pt. Boskie Państwo Polskie.
    Jaki to bóg ma Panu , Wolni Sławianie, zapłacić i w jakiej walucie? Kogo nawołuje samozwańczy prezydent ( już kolejny po hrabim Potockim z rodu targowiczan + zdradziecki kler) Jaki to bóg ma Panu szczęścia przydać? Odpowiedź jest tylko jedna.
    ” Naszą siłą powinien być Bóg , wiara i modlitwa” ………./../ „w ten sposób WYGRAMY.. ”
    Ps. proszę nie tracić czasu na odpisywanie mi w celu zmanipulowania mnie do stada tępych baranów pod wodzą katolickiego pastucha, duchowego prezydenta Boskiego Państwa Polskiego(?!), i wciąż gadającego zza grobu, Jezusa. Jestem na to zbyt mądra.

    Polubienie

    1. Szanowna Pani – chyba Pani opacznie coś rozumie. Jakieś zacietrzewienie religijne przez Panią przemawia jak sądzę?! Jeżeli ktoś pisze „Bóg zapłać za zamieszczenie moich komentarzy”, „Szczęść Boże” czy „Naszą siłą powinien być Bóg , wiara i modlitwa” to jakie to jest promowanie przeze mnie katolicyzmu? Ktoś tak się zwraca do mnie czy taką wyraża opinię ma do tego prawo.
      Proszę spojrzeć na zasady umieszczone przeze mnie na stronie „O blogu”. Dopuszczam wszystkie komentarze włącznie z tymi wyrażającymi inne opinie niż ja. Jedynym kryterium jest kultura wypowiedzi. W razie obrażania mnie lub kogoś z innych komentujących interweniuję i jeśli ostrzeżenie nie pomaga to usuwam takie komentarze. „Bóg zapłać” czy „Szczęść Boże” nie jest obraźliwe dla nikogo i jeśli ktoś tak pisze to nie mam podstaw do tego, aby taki komentarz usunąć. Sławianie zawsze byli tolerancyjni i dlatego postępując w duchu przodków na moim blogu panuje pełna wolność wypowiedzi. Jeśli Pani uważa, że powinienem usuwać lub zmieniać komentarze np. te w których jest np. „Szczęść Boże” czy coś o Jezusie – to jest to nic innego jak cenzura! A ja jestem przeciwnikiem cenzury. Może Pani nie wie, ale był na ul. Mysiej w Warszawie urząd, którym się tym zajmował w PRL – cenzurowaniem prasy, widowisk, filmów itp. Jeżeli Pani chce niektóre wypowiedzi cenzurować to proszę założyć własnego bloga, ustalić tam swoje zasady i bawić się w cenzora. Nie będzie to wiele miało wspólnego z wartościami wyznawanymi przez naszych przodków, ale nie ma przeciwwskazań.
      Zaręczam, że nie znajdzie Pani moich komentarzy czy wpisów, które by promowały czy nawoływały do modlenia się na kolanach, uderzania się w piersi z wypowiadaniem słów „moja wina” czy czymś podobnym.
      „Proszę bardzo. Przychylam się do apelu o jednoczenie się. Pozdrawiam.” – gdzie tu Pani widzi promowanie katolicyzmu? Po prostu popieram apel jednego z komentatorów o jednoczenie się i tyle. Naprawdę proszę nie szukać dziury w całym, bo jej tam nie ma.

      Polubienie

  8. Opatrznie rozumiem słowa ‚szczęść Boże ” jakich non stop używa np, katolik, Niemiec, Braun? A „Bóg zapłać ” ile razy słyszałam z ust księdza przychodzącego kiedyś po kolędzie( kiedyś , bo z tymi świątkami, cudami i bóstwami żydowskimi , już dawno skończyłam). Ktoś zawłaszcza sobie te słowa dla własnych celów? Żydzi słyną z korzystania z cudzych osiągnięć.
    Czy ma mnie tu ktoś za osobę nierozgarniętą? Nie wiem, o co chodzi np,. księżom, którzy operują tym pozdrowieniem ? O jakiego boga wam wszystkim chodzi ? Chciałabym doczekać się rzetelnej odpowiedzi. Nie mam pojęcia, co jest przez Was lansowane i co rozumiecie pod nazwą „Bóg”. Kriszna? Jahwe? Zeus? Anu? Ozyrys? Ra? Amon? Aton? Swarożyc? Odyn? Ahura Mazda? Allah( Enki) Quetzalcoatl? Demiurg? Bożek Pan? Jezus- Hindus to nowość.
    „Szczęść Boże” to znane od wieków pozdrowienie chrześcijan w tym, katolików. Proszę nie odwracać kota ogonem, nie nazywać czarnego białym. Poszukuję w internecie blogów słowiańskich, a nie katolickich, czy blogów, w których promuje się jakąś nową, wymyśloną sektę. To, że Jesus w waszym wydaniu urodził się w Indiach, jeszcze pogarsza całą sprawę.Nie mam pojęcia , czy ta osoba kiedykolwiek żyła, gdzie się urodziła, co mówiła, co robiła i gdzie ją pochowano po śmierci. Jak na razie cudu zbawienia świata nie zauważyłam. W Indiach jest znany Budda, a przed nim byli bogowie tacy jak n.p. Kriszna, Indra, Sziwa, Waruna, Kali. O Jezusie, mędrcu z Indii nie słyszałam.
    Jak znam życie, wciąż pojawiają się nowe sekty religijne, nowi prorocy i nowi mesjasze. Używając katolickich zwrotów, promując Jezusa, znanego z religii chrześcijańskiej, oraz Boga Ojca, który każdemu kojarzy się jedynie z Jahwe, bogiem Żydów, automatycznie kwalifikuje się ten blog do blogów religijnych korzystający w większości z doświadczenia Watykanu.
    Zacietrzewienie religijne? W ogóle nie jestem religijna. To Wy jesteście zacietrzewieni, jak każdy chrześcijanin. Ten , kto wymyślił religie odpowiada za wszystkich religijnych fanatyków którzy doprowadzali do straszliwych, ludobójczych wojen i morderstw. Więc, religijna nie jestem.
    Jaka znowu cenzura??? Toczy się tu gra do jednej bramki jak u pana Opolczyka, i pod jego dyktando? Taka gra nie nazywa się grą, , to jest jedynie trening. Zainteresowania kibiców on nie wzbudza.
    Nie proponowałam Wam usuwać czegokolwiek. Proszę sobie tego nie zmyślać. Nie cenzuruję, lecz wyciągam wnioski z tego, co przeczytałam. Czytelnicy mają być pozbawieni refleksji? Tylko klaskać?
    Nie zjednoczę się, ani nie wstąpię do żadnej sekty. Nie cierpię świątków, ich wielkich, kiczowatych obrazów, i zacofania. Dla mnie liczy się progres , a nie regres. Pomyliłam się, sądząc że to blog słowiański. Nie ma on nic wspólnego z tą nazwą.To blog nowej, religijnej sekty. Coś, jak świadkowie Jehowy.
    „Szczęść Boże” nie jest obraźliwe…ale znów rodzi się pytanie, jakiego boga ma się tu na myśli, używając katolickiego pozdrowienia?
    I po co to chrześcijańskie pozdrowienie na blogu „wolnych Słowian”? Sami sobie we wszystkim zaprzeczacie.
    Sądząc z biblijnych treści, ów Bóg ma swój jedyny naród wybrany, reszta to bydło, jakie należy przegnać z ich ziem , a ich dorobek religijny, porąbać i spalić. Będę przepędzał narody – jak obiecuje Jehowa, Bóg. Więc, jako goj/bydlę stworzone do pracy dla Żyda, , jakiego szczęścia mam z rąk owego Boga zaznać? Kto i w jakim celu ma się jednoczyć?
    Wolni Sła/owianie/ Germanie . Jakich Germanów mam na myśli to powinniście wiedzieć…No jasne, że są to nasi „przemili ” sąsiedzi Germanie. Plemion germańskich było bez liku. Graniczyli oni ze Starożytnym Rzymem. Byli więc ich sąsiadami.
    Nie ma sensu ciągnąć dłużej tej dyskusji. Mam dość tego niedorzecznego sporu o nic. To jak rozmowa głuchego ze ślepym. Jednoczcie się, niech wam Bóg szczęści, i odpłaca.
    Apeluję, Jezusa z Indii czcijcie sobie do woli, (Bóg, Wiara i Modlitwa, jakie to swojskie) ale nikt z Was, cała Wasza sekta, nie ma prawa do zmiany nazwy mojej Ojczyzny.
    Ta nazwa brzmi – Rzeczpospolita Polska!

    Polubienie

    1. No cóż najwyraźniej się nie rozumiemy.Zgadzam się, że to jak rozmowa głuchego ze ślepym. Jaki Bóg? Nie wiem jaki – proszę zapytać o to moich czytelników i komentatorów, bo ja religijny nigdy nie byłem i nie jestem. Pytanie zatem trafia pod zły adres.
      Nie, czytelnicy nie mają tylko klaskać i przytakiwać i jest to wyraźnie napisane na stronie „o blogu”, że można wyrażać różne opinie, także zupełnie inne niż moje. Jedynym przypadkiem gdy usuwam komentarze są obelgi lub reklamowanie jakichś matriksowych produktów (leki, szczepionki, samochody itp.) Gdyby było tak jak Pani pisze, to dawno już bym Pani komentarze usunął, bo wyrażają inne opinie niż moje.

      Nadal nie wiem gdzie Pani widzi promowanie chrześcijaństwa czy katolicyzmu? Proszę wskazać choc jeden wpis w którym coś takiego jest PRZEZE MNIE napisane! To, że ktoś z komentujących pisze „Szczęść Boże” nie oznacza, że jest to jakieś promowanie przeze mnie katolicyzmu. Spełnia to kryteria dopuszczania przeze mnie wpisu, więc takie sformułowania są. Jak Pani to nie odpowiada to nie ma obowiązku czytania i wchodzenia na mojego bloga. Nie, to nie jest żaden blog religijnej sekty. Wypraszam sobie takie bzdury!! Tu ma Pani typowy blog religijny, katolicki http://tradycja2012.blogspot.com/ – widzi Pani różnicę czy nie?? Ja widzę zasadniczą. Wystarczy spojrzeć na pierwszy lepszy wpis np. „niebo czy piekło.”
      No cóż jeśli ktoś tylko na podstawie słów np. „Szczęść Boże” w czyimś komentarzu uznaje mój blog za religijny czy „sekciarski” nie patrząc na treści wpisów i ich tematykę to cóż mogę powiedzieć. Chyba tylko to, że taki ktoś nie jest zbyt inteligentny. Na to niestety nic nie poradzę.

      Po co chrześcijańskie pozdrowienie na blogu wolnych Słowian? Po to, że widocznie komentujący tutaj mają taką potrzebę. To nie jest blog żadnej sekty i można się pozdrawiać jak kto chce. Nie ma obowiązku pozdrowienia „Sława” jak i nie ma obowiązku pozdrowienia „Szczęść Boże” czy „Z Panem Bogiem”. Wciąż w Polsce jest mnóstwo katolików i oni też czytają tego bloga jak widać i tu komentują. Na tym też polega wolność. Ja nie będę tu nikomu nakazywał jakich słów ma używać czy jakimi słowami mają być pisane pozdrowienia. To nie eurokołchoz z dyrektywami od prawie wszystkiego.

      Mój blog porusza różnorodną tematykę, w tym słowiańską, ale nie jest wyłącznie słowiański, ale wielotematyczny. Jego celem jest przede wszystkim wpłynięcie na pobudkę ludzi w Polsce, a tematyka słowiańska jest ważna, ale nie jest najważniejsza w tej chwili. Priorytetem jest teraz walka z chazarską okupacją. I to powinno nas wszystkich jednoczyć bez względu na to czy wierzymy w Jahwe, Swarożyca, Mazdę czy Buddę bądź też jesteśmy ateistami. I takie zjednoczenie mam na myśli, a nie żadne religijne.

      Ja nie czczę i nikt tu nie czci Jezusa z Indii tylko takie są fakty odnośnie jego życiorysu. Tylko tyle i aż tyle. Owszem jest jeden wpis z filmem z przesłaniem Jezusa, ale chodzi w nim głównie o przesłanie, a nie o osobę, choć ta też jest istotna.
      Tak, nazwa naszej Ojczyzny to Rzeczpospolita Polska, ale jak odzyskamy jako naród władzę w kraju i dojdziemy bardziej do prawdy i korzeni to wróci zapewne dawna nazwa czyli Lechia. Jest to zdaje się nawet powiedziane w jednej z przepowiedni Nostradamusa. Nazwa Rzeczpospolita jest niewzorcowa i sztuczna. Kojarzy się z jakąś niewiadomą rzeczą i do tego pospolitą. Na pewno ta nazwa ulegnie zmianie. Nie wiadomo tylko kiedy.

      Powtarzam jeszcze raz – nie jesteśmy żadną sektą, proszę przestać obrażać mnie i moich czytelników, bo inaczej będę zmuszony udzielić Pani ostrzeżenia, a w razie braku efektu i powtarzania tych bzdur usunąć takie wpisy.
      Proponuję zapoznać się z definicją słowa sekta, bo jak sądzę nie rozumie Pani o czym mówi. Jedną z charakterystycznych cech sekty jest jej przywódca mający władzę niemal dyktatorską. Wszyscy mają mu się podporządkować i być ślepo mu posłuszni. Kim jest guru naszej rzekomej sekty? Ja nim jestem czy niby kto? https://www.socium.pl/sekta.html

      Co do Germanów w obecnym tego słowa znaczeniu nie ma z czym polemizować, bo wiadomo że Niemcy to nikczemny i bandycki naród. Jednak pierwotne znaczenie tego słowa było inne.

      Polubienie

  9. Szanowny Panie, ostrzeżenia to może Pan udzielać swoim małym dzieciom, ale nie mnie. Proszę mi nie grozić, niczym zawiadowca Inkwizycji.Usunie Pan moje komentarze, to usunie, jako właściciel tego bloga. I to wszystko.Na pewno z tego powodu nie umrę. Nikogo nie obrażam, ale wyciągam wnioski z tego, co przeczytam. Że nie pojmuję, o co wszystkim chodzi? Proszę Pana, jestem dostatecznie wykształcona by odróżniać B od C. Doskonale wiem, co to jest sekta, ale być może, Pan tego nie wie. Niekoniecznie każda z nich musi działać w podobny sposób, jak Pan to przytacza.Zaprzecza Pan sam sobie, że nie promuje Pan chrześcijańskich świątków w miejscu słowiańskich. I znowu czytać nie potrafię? A może coś pisze między wierszami? Może Boże Narodzenie to nie jest słowiańskie dziedzictwo?Ale zaraz ,obok tego widnieje zapewnienie, że jednak, jest prastarą, słowiańską spuścizną.
    „Szczęść Boże” to jest znane pozdrowienie chrześcijan, którym posługuje się m.in. niejaki niemiecki Żyd Braun, Rola, Winnicki, Rydzyk, i każdy ksiądz, pastor, zakonnik, biskup, papież, a nawet Kaczor.Do czego Pan zmierza?
    Bzdury ( słownictwo typowe dla opolczyka) jak Pan pisze pod moim adresem, to raczej Pan pisze na temat indyjskiego pochodzenia Żyda Jozuego. Zaręczam Pana, że ci co wierzą w Jehowę ( Jahwe, Bożka Pana) na pewno nie będą zwalczać siebie samych.To właśnie Jahwe na kartach Biblii i Talmudu nakazuje Żydom odbierać ziemię innym narodom, sam służąc im wydajną pomocą w mordowaniu ich. To Jahwe nazywa inne narody bydłem urodzonym by służyć Żydom.To Jahwe każe palić posągi obcych bogów, i ścierać imiona królów obcych narodów, na wieki. I na pewno z powyższych względów, wyznawcy Jehowy nie będą się jednoczyć z innymi nacjami.
    Niech się Nostradamus Żyd,( w zaświatach) nie wtrąca do Polski, a zajmie lepiej sztucznym tworem ustanowionym na ziemi Palestyny , a nazwanym Izrael. Nigdy takie państwo, jak Izrael ,nie istniało. Izrael ,to jest drugie imię Jakuba, jakie nadał mu Jahwe po wysłuchaniu, jaki to sen miał Jakub.Walczył z aniołem i zwichnął sobie biodro, czy coś podobnego.Gdyby Izrael istniał, Żydzi nie włóczyliby się w takiej mierze po świecie, tylko siedzieli na swoim tyłku w swoich jaskiniach. Bo na tyle jest ich stać.To, co mają, to z kradzieży, (Einstein) . Inna sprawa, że kochają wpełzać do cudzych domów niczym wąż, i tam mącić, judzić, kręcić.. by wyszło na ich korzyść. Są zachłanni na cudze dobra, i kiedyś na pewno pękną z przepełnienia . NIC NIE TRWA WIECZNIE.
    …ale podpierają się przeświadczeniem, że bogowie sprzyjają silniejszym.

    Polubienie

    1. Szanowna Pani, ja nie grożę a jedynie ostrzegam – patrz zasady bloga (strona o blogu). Nie ma tu żadnej sekty i stąd moja reakcja. To że coś się Pani nie podoba, nie oznacza, że zaraz trzeba wyzywać od sekt. Szanujmy się po prostu i tyle. Oczywiście, że Pani nie umrze z powodu ewentualnego usunięcia Pani komentarzy. Niby dlaczego miałaby Pani umierać z tego powodu? Po prostu dyskusja się skończy i tyle.
      Definicja sekty jest jasna – jest guru któremu inni się bezwzględni podporządkowują. Ja tu nikomu nie nakazuję myśleć tak samo i we wszystkim mi przytakiwać. Dlatego bajki o sekcie proszę sobie darować.
      Boże Narodzenie najprawdopodobniej ma korzenie w starożytności – w czasach mitreizmu. Wtedy uważano, że przesilenie zimowe ma miejsce 25.12, a nie jak dziś 21.12. Chrześcijaństwo to po prostu skopiowało tę datę i tyle. Nie zgadza się to bowiem z tym co wiadomo na temat czasu narodzin Jezusa. Jedynym co niby promuję jest chrześcijańska nazwa, którą każdy zna i umie odnieść do czasu w którym to święto ma miejsce. Tylko tyle i aż tyle. Nasi przodkowie obchodzili w czasie obecnie zwanego Bożego Narodzenia przesilenie zimowe, a nie narodziny kogokolwiek. Jest więc jasne że oba święta poza terminem nie mają ze sobą nic wspólnego.
      „Szczęść Boże” to pozdrowienie wciąż powszechnie używane. Komentujący na moim blogu mogą sobie go używać jeśli czują taką potrzebę. I niektórzy używają. Ja cenzury nie stosuję. Dlatego takie słowa tu są. Jak Pani to nie pasuje, to przecież nie ma obowiązku wchodzić tu i czytać. Prawda? Już to zresztą Pani tłumaczyłem, więc nie wiem czego Pani wciąż nie rozumie?

      Co do Żydów to ma Pani rację, choć nie do końca. Nie każdy Żyd uważa Talmud za najważniejszą księgę. Talmudyczni Żydzi, syjoniści i fałszywi żydzi (Chazarowie) to zakały tego świata. Oni są wrogami ludzkości. I są też wrogo nastawieni do ortodoksyjnych Żydów (dla nich Tora jest głównym źródłem wiary). Ci ostatni nie uznają państwa Izrael i co roku palą jego flagi. Jeśli jeszcze cenzura nie usunęła to polecam posłuchać wywiadu z rabinem Cohenem – ortodoksem. Jakieś 8 czy 9 lat temu w Nowym Jorku była duża manifestacja (ok. 10.000 osób) ortodoksyjnych Żydów przeciwko państwu Izrael. Chodziło o ile pamiętam o obowiązek wojskowy dla wszystkich w Izraelu, a ortodoksi mówili, że są przeciwni wojnom i nie chcą iść do wojska. Żydzi przeciwko państwu Izrael. Żadna łże telewizja ani słowem o tej manifestacji się nie zająknęła. Tę manifestację też widziałem na You Tube kiedyś. Być może jeszcze gdzieś jest, ale cenzura już mogła to usunąć..
      Jeśli zaś chodzi o sam Izrael to zgoda. Jest to parszywy twór, powstały po II wojnie światowej wyniku działań syjonistów. I ten twór jest wrzodem i powinien zostać usunięty.

      Polubienie

  10. Ten Jezus w Indiach, jako konkurent Buddy, to niewypał. Czytam księgi indyjskie takie jak Mahabharata czy Ramajana, ale pańskiego idola nie napotkałam. Nigdy o kimś takim , jak Jozue, narodzonym w Indiach, nie słyszałam. Jego wibracje, uduchowienie… patykiem na wodzie jest pisane. To fikcyjny Żyd, w książce N.T. polany wodą z rzeki z Jordan przez kuzyna Jana.
    ( ha ha, Noc świętojańska… )
    Temat Jezusa , barana bożego, zbawcy, wybawcy, stwórcy , cudotwórcy itp. ZAMYKAM. Podobnie nie akceptuję lansowanych z prawej strony ekranu tytułów – Poznaj wiarę swoich przodków, Rodzimy kościół polski, Poznaj swoje dziedzictwo i Boże Narodzenie.

    Może w pewnych tematach się zgadzamy, ale nie do przyjęcia jest dla Słowianki, podeptanej przez żydowską chrześcijańską sektę , lansowanie ich bożków , modlitw, zawołań i pozdrowień, podobnie jak nie można przełknąć pozdrowienia Hi Hitler, tylko dlatego że brak jest tu cenzury, czy też zwykłego przyzwolenia na podobne wybryki. Słowianie pamiętają, co im chrześcijanie /wrogowie wyrządzili.
    Lansowanie tego, co się chce pomiędzy wierszami, wcześniej czy później zostanie odkryte.( tak jak to miało miejsce na blogu „”polskim”” Opolczyka. Dlatego po nazwaniu jego bloga żydogermańskim , mnie zbanował.. Jakże mi ulżyło! Dla niego Słowianie to Germanie.) I nie ma co odwracać kota ogonem, nazywać białe czarnym… u mnie to nie przejdzie.
    Ciekawostka – Hindusi uznali Trumpa za Mesjasza , udekorowali jego zdjęcie kwiatami, zapalili kadzidła, i modlą się do niego . Czego chcieć więcej od tego narodu, który całkowicie podupadł na umyśle.Gdy wygasa wielka Cywilizacja, do głosu dochodzą debile.
    A jeszcze ponoć za Aleksandra Wielkiego dysponowali taką bronią, że się napastnik wycofał.

    Czujmy się wolni i niekontrolowani w wyznaniach i pozdrowieniach z nimi związanych —–. As Salamu Alaykum,
    gotowa jestem tu użyć tego muzułmańskiego pozdrowienia jako przeciwwagi dla żydochrześcijańskiego pozdrowienia „szczęść Boże”
    ( jakby Pan tego nie widział, że jest chrześcijańskie,wredne i krwawe, jak ta cała sekta, odepchnięta przeze mnie na zawsze. Wzbudza we mnie wstręt!) używanego przez wszystkich chrześcijan, z tym, że chodzi tu o ojca niejakiego zbawcy, popularnie zwanego Jehowa, lub Pan(bożek Pan). Żydzi, nie potraficie się dostatecznie maskować. A to, czy ja nie rozumiem Pana intencji, ….głupią Pan ze mnie robi, czy sam wystawia się na podobną ocenę?
    Jeżeli oba święta, jedno słowiańskie( Gody) , drugie żydochrześcijańskie( Boże Narodzenie) nie mają ze sobą nic wspólnego poza datą… ( z tym, że Boże Narodzenie to fikcja) to należy , zgodnie z nazwą bloga , używać nazwy święta słowiańskiego, a nie mieszać jednego z drugim. Albo to jest blog promujący Słowiańskość , albo za nazwą kryje się watykańska misja, szerzenia chrześcijańskiej religii, na czele z Jezusem…
    I jeszcze raz, przepiękne pozdrowienie – As Salamu Alaykum ! Pokój z Wami!

    Polubienie

    1. No cóż widzę u Pani jakieś fanatyczne zacietrzewienie na punkcie religii. Owszem jak kiedyś powiedział pewien Żyd nazwiskiem Marks „religia to opium dla mas” (to jedyna rzecz w której się z nim zgadzam), ale to nie znaczy, że wszystko co ma jakikolwiek związek z religią zaraz trzeba potępiać i całkowicie odrzucać. Pozdrowienie „Szczęść Boże” jest zwykłym pozdrowieniem tak jak „Dzień dobry” czy inne. „Hi Hitler” nie ma co tu porównywać, bo tak się pozdrawiali ludobójcy i o tym każdy wie. Kościół katolicki nie jest ani lepszy ani gorszy od innych religii. Muzułmanie mordują dziś w Afryce i Azji chrześcijan, a kiedyś chrześcijanie mordowali Słowian i innych. Teraz odbierają to co posiali.
      Pani ma swoją teorię, a ja mam swoją. Dla Pani wszystko co wiąże się z chrześcijaństwem to wróg którego trzeba zniszczyć, zdeptać, unicestwić. Nie rozumie Pani najwyraźniej tego, że żyjemy w matriksie i wciąż wiele osób wciąż jest katolikami i nie zna prawdy o tym jak np. mordowano Słowian Połabskich „nawracając” ich na katolicyzm. Skąd niby mają to wiedzieć skoro nikt nigdzie o tym nie mówi? Dlatego chcąc do ludzi dotrzeć trzeba posługiwać się nazwami chrześcijańskimi i odnosić się w jakiś sposób do religii katolickiej w sensie nomanklatury. Podobnie pozdrowienie „Szczęść Boże” dopuszczam choć wiem jakie zbrodnie popełnili katolicy w przeszłości. Jednak poza garstką świadomych nikt tego nie wie i cenzurowanie takiego pozdrowienia zostanie źle odebrane. Większość zinterpretuje taką cenzurę inaczej niż Pani.
      Mój blog ten jest adresowany do budzących się katolików, ateistów i agnostyków z Polski. Nie jest zatem skierowany do osób o wysokiej świadomości jeśli chodzi o słowiańskość. Takich osób jest garstka i byłby to wtedy blog na który zaglądałaby garstka osób. A tak jakieś 110 osób stale go śledzi i grupa ta powoli, ale się powiększa.
      Jak Pani nie odpowiada to jak prowadzę bloga, co piszę itp. to przecież nie ma obowiązku tu wchodzić czyż nie? Proszę przestać siać ferment. Proszę założyć własnego bloga i tam pisać co pani zechce.
      Co do Jezusa – a kto powiedział, że miał on być konkurencją dla Buddy? Jezus według tego co podają źródła niezależne od kościoła katolickiego pojechał do Indii nie po to, aby tam głosić nauki i nawracać ludzi. Tam zdobywał wiedzę. Dlatego nie jest niczym zaskakującym, że w indyjskich księgach nie piszą na jego temat. Z Ewangelii Barnaby czy manuskryptu z Tybetu wynika jednoznacznie, że Jezus istniał. Jakoś nie słyszałem, aby ktoś podważył te źródła pochodzące sprzed wieluset lat, znalezione dość niedawno.
      Co do obecnego poziomu świadomości w Indiach no cóż to jest dramat, ale cały świat skretyniał w ostatnich latach. Skoro można ludziom wmówić, że zwykła grypa jest niemalże śmiertelną chorobą, to już nic mnie chyba nie zdziwi.
      Użyta jest nazwa święta słowiańskiego a nazwa Boże Narodzenie jest wzięta w cudzysłów. Właśnie dlatego, aby było wiadomo, że nie chodzi o żadne Boże Narodzenie. Nazwa Boże Narodzenie służy jedynie temu, aby jak ktoś nie wie kiedy były u Słowian Szczodre Gody mógł skojarzyć że to święto nazwijmy je zimowe. Tylko tyle i aż tyle, a Pani dorabia tu nie wiadomo jakie ideologie i pewnie zaraz wyjdzie że jestem jakimś kryptosyjonistą co to udaje Słowianina. Naprawdę polecam wziąć zimny prysznic i ochłonąć.

      Polubienie

      1. Prysznic? Ochłonąć? Po czym? I klęknąć przed Jezusem z Indii? Bracie Jezuito! Nie nazywaj swojego watykańskiego bloga „Wolni Słowianie” . Słowianie zostali zniewoleni do dzisiaj, przez takich, jak Pan, krzyżaków, krzyżowców i Inkwizytorów. Zostali spaleni ogniem i poćwiartowani mieczem. I robili tak wszędzie ,w każdym kraju do jakiego wpadli niczym horda wściekłych wilków. „Wolni…” to szydercza nazwa. Jest to blog wybitnie nastawiony na lansowanie chrześcijaństwa i całej żydowskiej trójcy. Macie za sobą Brauna, Winnickiego, Bąkiewicza i cały „majestat” biskupów, klechów, cały Watykan czarny od ludzkiej krwi.
        Szczęść Boże- komu ma żydowski Jehowa szczęścić? Komu, jak nie swojemu narodowi wybranemu? Ja nie jestem Żydówką.Jestem gojem według was , Żydzi. Na nic dowody z Biblii, w której Jehowa obiecuje swojemu ludowi całą ziemie w posiadanie, a przy tym obiecuje wytracić inne narody bez litości.Tego się nie WIDZI! Jesteście, Żydzi, prawie mistrzami kamuflażu i odwracania kota ogonem. Kłamiecie jak z nut. Jesteście prawie mistrzami, bo szybko można was rozgryźć. Takich blogów jak ten””słowiańskich”” jest cała masa. Mają swoje ukryte cele.
        Pozdrawianie żydowskiego bożka żydowskich okupantów, to to samo co pozdrawianie przywódcy Niemców , okupantów Polski, Hitlera.( W końcu to żydogermania). Lansowanie krzyżackiego mistrza Potockiego,zasiedziałego u ”’sojusznika”” Polski Anglii,( tam umykają wszyscy zdrajcy Polski) to kolaborowanie z wrogiem. Pozdrawiacie się po chrześcijańsku, i ja mam to odbierać ,… jak? Jak mam to rozumieć? Pozdrawiacie Swarożyca, słowiańskiego? Nie! Tak się pozdrawia Jehowę.
        Zacietrzewienie religijne jest u was , Żydzi i przechrzty . To wy siła narzuciliście światu waszego Barana( bożego) , Kozła, Bożka Pana( do dziś w niego wierzycie) i Gołębia, jako ducha boskiego., jako waszych bogów.
        Ja nie jestem religijna,bo religia to wymysł , dzięki ,któremu cwaniacy trzymają krótko przy pysku ciemny lud. Nie jestem religijna, więc nie mogę się zacietrzewiać w tym punkcie. Mam dość żydowskiej okupacji całego świata. To nie tylko Polska i Słowianie cierpią.Mordowanie świata Arabskiego dzieje się wciąż, na oczach pozostałych możnych tego świata. Palestyna została już przez was zaorana.Nigdy nie było państwa Izrael. NIGDY! To drugie imię Jakuba! W biblii stoi to jak BYK! Ale krzywią dziś historię, i wmawiają ten Izrael.
        Jestem Słowianką.Chrześcijańskie średniowiecze, ciemnota powszechna, brud i smród( stąd szczury i dżuma) i ludobójstwo z krzyżem w jednej a mieczem w drugiej łapie….
        Kara nadejdzie tak wysoka jak wielkie jest wasze przestępstwo.

        Polubienie

      2. Wie Pani, że to Pani zacietrzewienie zrobiło się dla mnie zabawne haha. Watykańskiego bloga? Naprawdę chyba coś się Pani pomerdały klepki w rozumie skoro takie brednie Pani pisze? Jakiego watykańskiego bloga? Gdzie tu jest pochwała wiary katolickiej czy papieży? Watykański blog to np. tradycja2012.blogspot.com. Proszę sobie tam wejść i poczytać co tam ktoś pisze. Może zauważy Pani różnicę, a jak nie to nie mamy o czym rozmawiać.
        Jakie lansowanie chrześcijaństwa i żydowskiej trójcy? Naprawdę fanatyzm jakiś przez Panią przemawia i tyle. To że gdzieś wstawiłem filmik z Grzegorzem Braunem gdzie informuje o terminie manifestacji przeciwko plandemii nie jest żadnym promowaniem katolicyzmu. Widzę, że u Pani fijoł na punkcie kościoła i religii jest równie wielki jak u Opolczyka. Tak go Pani krytykuje a robi to samo co on – potępia a prori wszystko co związane z daną osobą, bo jest ona katolikiem. Ja takiego wybiórczego myślenia nie wyznaję. To że z Braunem nie zgadzam się co do wiary to nie oznacza, że w innych aspektach działalności nie mogę pochwalić tego co robi – jak choćby wydanie przez jego wydawnictwo Osuchowa 2 a teraz już 3 książek pt. „Fałszywa Pandemia”, gdzie niezależni lekarze i naukowcy obnażają kłamstwa.
        Ja Żydem też nie jestem do Pani wiadomości, bo mam m.in. geny tatarskie (moja babcia z domu jest Gałaj) i ormiańskie. Moi wszyscy przodkowie do 3 pokoleń wstecz byli na pewno Polakami, a z jednej gałęzi (od strony matki) wiem że co najmniej do 4 pokoleń. Tak więc myśląc, że jestem Żydem udającym Słowianina trafiła Pani jak kulą w płot haha.
        Co do reszty szkoda czasu na te bzdury o „mistrzu krzyżackim” Potockim. Naprawdę żałuję że tyle czasu straciłem na tę bezsensowną dyskusję. Wyczerpała Pani moją cierpliwość. Żegnam. Prosze więcej nie pisać, bo nie będę tej Pani „twórczości” czytać. A może usunę cały wątek tej pseudodyskusji. Zastanowię się.
        Jeszcze raz Pani napiszę – proszę założyć swojego bloga i tam pisać co Pani chce i przestać robić zamieszanie.

        Polubienie

  11. Uzupełniam na koniec: Szczęść Boże nie jest zwykłym pozdrowieniem podobnym do „dzień dobry.” Szczęść ,żydowski, Boże, – tak pozdrawiają się księża, zakonnicy chrześcijańscy, na co dzień. Kto się tak pozdrawia z ludzi wierzących, świeckich, w szkole, na ulicy czy w sklepie? Żyje Pan w swoim chrześcijańskim matrixie.
    Ludobójca Hitler działał kilka lat, ludobójcy chrześcijanie, wrogowie nauki, działają od dwóch tysięcy lat do dzisiaj. Jedno i drugie pozdrowienie jest pozdrowieniem okupanta.
    Muzułmanie pewnie mordowali też chrześcijan w Ameryce i zapewne, w Pana mniemaniu, to nie chrześcijanie wyrzynali w pień Indian. To muzułmanie.- Muzułmanie są winni tylko temu, że istnieją.( co działo się w Srebrenicy?) Propaganda żydowska nie ustaje w wieszaniu na nich największych kłamstw. Dziś, jak to Pan napisał, muzułmanie odbierają ,co posiali. A co takiego posiali? Może wojny krzyżowe? Cały szereg wojen krzyżowych.Hordy dzikich Germanów i Żydów falami pędziło by mordować i rabować bogaty i uczony świat arabski. Ach, ci muzułmanie, atakowali nieszczęsnych krzyżowców ,którzy przybyli do nich z ”pokojową Misją”z „krzyżem i Jezusem” by rabować i mordować,tych , którzy nie są wyznania chrześcijańskiego. . Podobnie Amerykanie dziś latają z misjami pokojowymi po świecie. Na czele z Irakiem. Amerykanie rozwalili własnych obywateli by znaleźć pretekst ataku na Irak. Był w TV. film na ten temat pt,. Największe kłamstwa w historii. Oczywiście ,to nie chrześcijanie,lecz muzułmanie spalili Bibliotekę Aleksandryjską i to oni nazywają naukę, diabelskim nasieniem. Czy rzeczywiście? Muzułmanie mają prawo się bronić przed wami, Żydzi. Tak, jak Polacy mieli prawo bronić się przez najazdem Niemiec na Polskę. Dla was ludzie to bydło. Ale to wy jesteście podludźmi.
    W krajach arabskich, w Turcji, istniała religijna tolerancja. Kościoły stały obok meczetów.Wiem, bo byłam w Syrii zanim horda Anglosasów i Żydów nie zrujnowała tego kraju.
    Ja sieję ferment? Prawda jest fermentem? Nie mam prawa mieć swojego zdania, bo Inkwizycja mnie ukarze? Powinnam pokornie godzić się na te….wymysły? Po co nazywać blog „Wolni Słowianie”skoro okupant ciągle jest w moim kraju i ciągle tu rządzi? Słowianie nie są wolni.
    Oczywiście, to jest Pana blog i co on ma na celu? Utwierdzanie chrześcijaństwa w Polsce? Dalszy ciąg zniewalania Słowian, przywalania ich krzyżem? Odcięcie Słowian od ich korzeni? No, bo albo jedno, albo drugie. W tym wypadku chrześcijaństwo.
    I co ciekawe , raz pisze Pan , że Jezus urodził się w Indiach, a za drugim razem donosi Pan, że Jezus pojechał do Indii. Te bajdury o tym wymyślonym Żydzie, to prawdziwy śmiech na sali.
    Co to znaczy „budzący się katolik” ? A skoro tak to po co nazywać blog „Wolni Słowianie”? Po to by przywabić muchy do trupa?

    Jest Pan Żydem, przechrztą. Pana blog jest żydochrześcijański. Jeszcze jeden do kolekcji blogów żydowskich, jaki spotkałam w internecie. Pochwala Pan mordowanie Arabów, tylko dlatego , że są Arabami, bo wy ich nienawidzicie i zazdrościcie, że są od was lepsi. Bo mesjasz do was zawita, i musicie wymordować połowę świata. A co złego jest w pozdrowieniu – pokój z wami!
    Pokój? Dla was to niepojęte!

    Rządy papieży watykańskich.( ten dokument powinien obudzić katolików, zmotywować do działania na podstawie tej chlubnej historii)

    391 r. W Aleksandrii w największej na Ziemi bibliotece, w której od stuleci przechowywano około 700 000 starożytnych zwojów, katolicy spalili `niechrześcijańskie’ pisma i księgi. Wkrótce zamknięto starożytne akademie, skończyło się nauczanie kogokolwiek poza murami kościołów. Zastój spowodowany działaniami świętego kościoła zahamował rozwój cywilizacji i opóźnił postęp naukowy o tysiąc pięćset lat/

    IV w. – Początek okresu mordowania pogan i plądrowania ich świątyń przez chrześcijan podjudzanych przez biskupów, opatów i mnichów. W 347 r. Ojciec Kościoła Firmicus Maternus zachęca władców: „Niechaj ogień mennicy albo płomień pieca hutniczego roztopi posągi owych bożków, obróćcie wszystkie dary wotywne na swój pożytek i przejmijcie je na własność. Po zniszczeniu świątyń zostaniecie przez Boga wywyższeni”.
    VI w. – Na mocy cesarskiego dekretu, wszyscy poganie zostali uznani za ludzi bez majątku i praw: „iżby ograbieni z mienia, popadli w nędzę”. Dekret ten dawał prawo bezkarnego mordowania i grabienia niechrześcijan.
    966 – wprowadzenie chrześcijaństwa w Polsce. Chrześcijaństwo nie toleruje współistnienia innych religii, wierzeń i bogów. Zrazu spotyka się to ze zdziwieniem tolerancyjnego politeizmu Słowian. Niszczone są wszelkie oznaki rodzimej wiary. Na miejscach palonych świętych gajów i burzonych świątyń stawiano kościoły, w dniach świąt tradycyjnych wprowadzano święta kościelne, lokalne bóstwa zastępowano kultem świętych (np. Brygis św. Brygida). Jak podaje biskup Thietmar: `W państwie [polskim] lud wymaga pilnowania na podobieństwo bydła, i bata na podobieństwo upartego osła (…) Jeśli stwierdzono więc, że ktoś jadł po Siedemdziesiątnicy mięso [wielki post], karano go surowo poprzez wyłamanie zębów. Prawo Boże bowiem świeżo w tym kraju wprowadzone, większej nabiera mocy przez taki przymus, niż przez post ustanowiony przez biskupów” (VIII,2). Do końca XVIIIw proces ten zakończył się wyparciem ze świadomości społecznej całej słowiańskiej tradycji religijnej, która częściowo została zniszczona, a częściowo przeformułowana i wchłonięta do systemu chrześcijańskiego.
    1096 r. Pod wpływem Urbana II wyrusza I wyprawa krzyżowa biedaków wiedzionych przez Piotra z Amiens. Liczba uczestników tej „ludowej krucjaty” jest szacowana nawet do 180 000 osób. Krzyżowcy znaczą swój szlak pogromami Żydów: w Wormacji, w Moguncji oraz w Kolonii, dopuszczają się rozbojów, rzezi i gwałtów, niczym nie różniąc się od wrogich saracenów. 1/4 nieszczęśników ginie z wycieńczenia i głodu. Część krucjaty kapituluje pod Xerigordon. Ci, którzy przeszli na islam, są sprzedawani w niewolę, opierający się pozbawiani są życia. 21 października pod Civetot doznają pogromu główne siły krucjaty. Z krucjaty do Konstantynopola uchodzi z życiem około 3000 ludzi.
    1099 r. – Masakra Muzułmanów i Żydów w Jerozolimie (w tym ok. 70 000 Saracenów). Kronikarz Rajmund d’Aguilers pisał: „Na ulicach leżały sterty głów, rąk i stóp. Jedni zginęli od strzał lub zrzucono ich z wież; inni torturowani przez kilka dni zostali w końcu żywcem spaleni. To był prawdziwy, zdumiewający wyrok Boga nakazujący, aby miejsce to wypełnione było krwią niewiernych” („Historia Francorum qui ceperunt Jeruzalem”).
    XI w. Słowianie pomorscy (Szczecinianie) oświadczają biskupowi Ottonowi Mistelbachowi: „U was, chrześcijan, pełno jest łotrów i złodziei; u was ucina się ludziom ręce i nogi, wyłupuje oczy, torturuje w więzieniach; u nas, pogan, tego wszystkiego nie ma, toteż nie chcemy takiej religii! U was księża dziesięciny biorą, nasi kapłani zaś utrzymują się, jak my wszyscy, pracą własnych rąk” (Żywot świętego Ottona)
    1109 r. Kolejna bitwa o Jerozolimę. Oto relacja naocznego świadka: ” Wkrótce wszyscy obrońcy uciekli z murów poprzez miasto, a nasi ścigali ich, pędzili ich przed sobą, zabijając, wyrzynając, aż do świątyni Salomona, gdzie doszło do takiej rzezi, iż nasi brnęli po kostki we krwi… Niebawem krzyżowcy rozbiegli się po całym mieście, przywłaszczając sobie złoto, srebro, konie i muły; plądrowali pełne bogactw domy. Potem zaś, szczęśliwi, płacząc z radości, poszli nasi oddać cześć grobowi naszego Zbawiciela. (…) Pozostali przy życiu Saraceni wywlekali zmarłych z miasta i złożyli ich na stosach, których wysokość dorównywała wysokości domów. Nikt przedtem nie słyszał i nie widział podobnej rzezi wśród pogan”.
    1204 r. – Zaczęła działać Święta Inkwizycja. Słudzy Kościoła zamęczyli lub spalili żywcem miliony ludzi na całym świecie.
    1202-1204 r. – IV krucjata zainicjowana przez Innocentego III, by wesprzeć krzyżowców w Palestynie. Na skutek polityki Henryka Dandolo, żołnierze Chrystusa zwrócili się przeciwko Bizancjum i zdobyli Konstantynopol, z zaciekłością grabiąc i wyrzynając mieszkańców (chrześcijan). Na koniec spalili miasto. Zrabowano niesłychane ilości złota i srebra a skala przemocy znów przekroczyła wszelkie ówczesne normy wojenne. Na zdobytym terenie utworzono efemeryczne państewko nazwane Cesarstwem Łacińskim. Przypieczętowało to rozłam między chrześcijaństwem wschodnim a zachodnim.

    1208 r. – Innocenty III zaoferował każdemu, kto chwyci za broń, oprócz prolongaty spłat i boskiego zbawienia, również ziemię i majątek heretyków oraz ich sprzymierzeńców. Rozpoczęła się krucjata, której celem było wymordowanie Katarów. Szacuje się, iż krucjata pochłonęła milion istnień ludzkich, nie tylko Katarów, ale dotknęła większą część populacji południowej Francji. Dowodzący wojskami krucjaty, gdy mu się skarżono, ze trudno jest odróżnić wiernych od heretyków, odpowiedział: „Zabijać wszystkich. Bóg ich odróżni.’

    1450-1750 r. – Okres polowania na czarownice. Straszliwymi torturami zamęczono setki tysięcy kobiet posądzanych o czary. Standardowe tortury obejmowały : wieszanie za ręce, biczowanie, łamanie stawów i kości kołem, przypiekanie, gotowanie w oleju, wbijanie kolców w oczy, wlewanie wrzątku do uszu, wyrywanie obcęgami piersi i narządów płciowych, sadzanie na rozżarzonym żelazie lub węglach. Dzieci można było również oskarżać o czary: dziewczynki po ukończeniu 9,5 lat, chłopców po ukończeniu 10 lat. Młodsze dzieci torturowano w celu uzyskania zeznań obciążających rodziców. W procesach o czary brane były pod uwagę `zeznania’ dwulatków!

    1466 – Papież Paweł II, homoseksualista lub transseksualista, nazywany przez swojego poprzednika, Piusa II, „dobrą Marysią” a przez kardynałów „Naszą Panią Żałosną” rozpoczął krucjatę przeciwko husytom.

    1492 r. – Kolumb odkrył Amerykę. Inkwizycja szybko postępuje śladami odkrywców. Tubylców, którzy nie chcieli nawrócić się na wiarę chrześcijańską mordowano. Gdy była taka sposobność, przed zabiciem oporni Indianie byli przymusowo chrzczeni. W tym czasie papież Aleksander VI urządza publiczne orgie z własną córką Lukrecją (Borgią) i synem Cezarem.

    1493 r. – Bulla papieska uprawomocniła deklarację wojny przeciwko wszystkim narodom w Ameryce Południowej, które odmówiły przyjęcia chrześcijaństwa. W praktyce kobiety i mężczyzn szczuto psami karmionymi ludzkim mięsem i ćwiartowanymi żywcem indiańskimi niemowlętami. Wbijano ciężarne kobiety na pale, przywiązywano ofiary do luf armatnich i puszczano je z dymem. Mordowano, gwałcono, okaleczano i rabowano. Gdy katoliccy „misjonarze” zawitali do Meksyku, żyło tam około 11 milionów Indian, a po stu latach już tylko półtora miliona. Szacuje się, że w ciągu 150 lat zabito co najmniej 30 milionów ludzi. Podczas pobytu w tamtych stronach, papież JPII nazwał ta zbrodnie przeciwko ludzkości „dziełem ewangelizacji i pokoju”.
    1542 r. – Papież Paweł III wzmacnia pozycję Inkwizycji. Inkwizycja otrzymuje nad całym katolickim terytorium taką samą władzę, jaką wcześniej cieszyła się w Hiszpanii.
    1545-1563 r. – Na Soborze Trydenckim ogłoszono, ze tradycja Kościoła jest ważniejszym źródłem objawienia od Słowa Bożego., a jedyne i wyłączne prawo interpretacji Pisma Świętego spoczywa w rękach kościoła katolickiego. Uznano, że sakramenty są niezbędne do uzyskania zbawienia. Utworzono indeks ksiąg zakazanych, który przez 400 lat będzie krępować wolność myśli, sumienia i naukę. Na soborze Florenckim i Trydenckim zatwierdzono ostatecznie dogmat o czyśćcu. Praktyka sprzedaży odpustów od kar czyśćcowych rozkwitła pełna parą. Obecnie Większość wyznań chrześcijańskich uważa nauczanie o czyśćcu za niebiblijne i je odrzuca.
    1568 r. – Hiszpański trybunał inkwizycji wydaje nakaz śmierci na trzy miliony Niderlandczyków, którzy – jak brzmi hasło wypisane na kapeluszach „gezów” – wolą być „raczej Turkami niż papistami”.
    1572 r. – We Francji 24 sierpnia w masakrze znanej pod nazwą Dnia Świętego Bartłomieja zamordowano 10 000 protestantów. Papież Grzegorz XIII napisał potem do króla Francji Karola IX: „Cieszymy się razem z tobą, że z Boską pomocą uwolniłeś świat od tych podłych heretyków”.
    1584 r. – Papież Grzegorz XIII w bulii „In coena Domini” zrównuje protestantów (chrześcijan) z piratami i zbrodniarzami, zezwalając katolikom na ich mordowanie.
    1584 r. – Papież Grzegorz XIII w bulii „In coena Domini” zrównuje protestantów (chrześcijan) z piratami i zbrodniarzami, zezwalając katolikom na ich mordowanie.
    1584 r. Giordano Bruno twierdzi, iż gwiazdy są innymi słońcami, wokół których mogą krążyć inne planety, a na nich żyć inne istoty. Za swoje poglądy zostaje spalony żywcem na stosie. Egzekucje opóźniono o dwa lata z rozkazu papieża Klemensa VIII. Papieżowi zależało, by stos na Campo dei Fiori stał się jedną z atrakcji dla pielgrzymów.
    1585-1590 r. – Krótka kadencja Sykstusa V zaowocowała zakazem wstępu do watykańskich archiwów dla świeckich uczonych. Na rozkaz papieża wyryto przed wejściem napis: „Kto tutaj wejdzie, będzie natychmiast ekskomunikowany”. 1 czerwca 1846 r. zakaz ten zostanie rozszerzony nawet na kardynałów, a wstęp będzie możliwy tylko za specjalną zgodą papieża.
    1600 r. – 17 lutego spalono na stosie Giordano Bruno, który głosił że wszechświat jest nieskończony i jednorodny (z czego wynikał pogląd, że ludzie nie są jedynymi inteligentnymi istotami w kosmosie). Religię uznawał za uproszczoną wersję filozofii a liturgię za wynik zabobonu. Kościół skazał go za herezję doketyzmu.

    1615 r. – Trybunał inkwizycyjny zabrania głoszenia teorii heliocentrycznej. Ziemia jest płaska i unoszą ja na grzbiecie słonie – to poglądy Kościoła. Naukowe podejście Kościoła do świata odzwierciedlały poglądy świętego Augustyna: `Jest to niemożliwe, aby po przeciwnej stronie Ziemi znajdowali się ludzie, gdyż w Piśmie Świętym nie ma wzmianki o takim rodzie wśród potomków Adama’.
    1633 r. – Trybunał inkwizycyjny skazuje 70-letniego Galileusza za to, iż głosił zasady heliocentryzmu. Gdyby nie zawarta z Inkwizycją ugoda polegająca na publicznym wyrecytowaniu formuły odwołującej i przeklinającej swoje „błędy”, zostałby skazany na stos. Galileusz, uwieziony, do końca życia znajdował się pod nadzorem Inkwizycji.
    źródło elektroniczne . – opolczyk ,blog polski – Polska , Słowiańszczyzna, Polityka, fragmenty z dokumentu „Rządy papieży watykańskich”.

    Nigdy nie będzie zgody pomiędzy Żydami, a resztą świata.

    Polubienie

    1. Poczytywałem niegdyś Opolczyka. Przeczytałem Pani komentarze. Widzę w was podobieństwa:
      – wypowiedz nacechowana dużą ilością faktów anty katolickich (i OK = wiedza dla nieświadomych)
      – uczepenie się jednego słowa i na siłę wyciąganie oskarżycielskich wniosków (wszędzie agenci wpływu spod znaku rzymskiej szubienicy )
      – ciągły atak. Na pierwszej linii frontu w walce o prawdę historyczną ( w obrębie grzechów i przestępstw Watykanistów). Jak buldożer rozjeżdża, głucha na argumenty. Kto nie ze mną ten przeciwko mnie!
      Opolczyk w spódnicy. Ładunki jednoimienne odpychają się….
      Pani Lejlo (przychylna ludziom, serdeczna i łaskawa, uosobienie ładności) Ki (=Świata wewnętrzny. Czyli co? Czarnogłowa? walcząca z potomkami chaldejczyków=> słowianami, patrz „Zabić Bogów” A. Lalak).
      Praca u podstaw, a hydra zdechnie z głodu. Wtedy trzeba mieć już sprawny organizm kultury słowiańskiej aby nie pożarła nas nowa hydra.
      Pani (i opolczyk) walczy uświadamiając i zachęca do bezkompromisowej walki (co dalej? zginąć bohatersko za prawdę w pierwszych dniach wojny? zgliszcza? skąd my znamy tą narrację?).
      „Wolny słowianin” walczy uświadamiając i stawia podwaliny pod nowe (informuje jak walczyć efektywnie, bronić się , przeżyć, budować= historia, zdrowie, porady prawne). Zdrowy rozsądek każe mi iść tą drogą.
      Tak to widzę JA. Nie będę prowadzić polemiki. Jeżeli mylę się to widocznie jestem na takim etapie świadomości i błędnie odczytuje przekazywane wibracje z komentarzy.

      Polubienie

      1. Proszę mnie nie utożsamiać z opolczykiem. Dał mi bana za słowa prawdy o jego blogu. Nazwałam ten blog, germański. Jestem Słowianką, on nie. Co można łatwo odczytać.
        „Wolny Słowianin”? Walczy o utrzymanie władzy Watykanu(religii chrześcijańskiej) w Polsce Słowiańskiej używając maski „Wolny Słowianin”. A jest żydowskim przechrztą. Używa chrześcijańskich zwrotów, podpiera się Jezusem, podmienia nazwy słowiańskich świat na święta ustanowione przez Watykan, świeci tym swoim zachowaniem po oczach, ale zapiera się, że nie ma nic wspólnego z tą religijną sektą. Wygląda, że nie zdaje sobie sprawy z tego czym się zajmuje. I nie umie sprecyzować odpowiedzi na to pytanie. Gubi się. Jego Jezus raz urodził się w Indiach, a za drugim razem, tam właśnie poszedł po nauki. No i co złego jest w tym że „”wolny Słowianin”” będzie używał chrzścijańskiego ( okupanta) pozdrowienia ‚szczęść ( żydowski) Boże”?

        Ki – to jest Ziemia., Lajla, oznacza piękność nocy. Bez względu, czy mi ono pasuje, imię mi się podoba.
        Byli czarnogłowi i okrągłogłowi. To ludzie.

        Każdy walczy o swoje przekonania. Ja walczę, „opolczyk” walczy, „wolny s”, i ” karwan” walczy. Historia jest jedna. A to, że wielu ją zakłamuje dla swoich korzyści, to chyba „karwana” nie dziwi, bo to stare jak świat,.

        Polubienie

      2. Co do Pani Lajli Ki i Opolczyka po tej dyskusji odnoszę takie samo wrażenie jak Pan. Są oboje równie zawzięci na punkcie religii i marnują swoją energię na to. Najwidoczniej lubią nasz romantyczny charakter walki. A na tym opierały się m.in. powstanie listopadowe i styczniowe do jakich nasz naród pchnęła żydomasoneria. Jak tragicznie to się skończyło wiemy. Potem co było też wiemy. Niektórzy jak widać są niereformowalni. Cóż widocznie mam za mało genów słowiańskich by to pojąć:).
        Ja poznając historię (m.in. dzięki temu przeklętemu Braunowi który świetne wykłady zrobił na temat obu powstań) uznałem, że właśnie praca organiczna, czyli powolne zmienianie świadomości ludzi pozwoli osiągnąć cel jakim jest wyzwolenie. I dlatego tak działam i używam nieraz nazw chrześcijańskich czy wstawiam jakiś niezwiązany z katolicyzmem filmik z wypowiedzią Brauna czy kogoś innego z Konfederacji. To po prostu czysta pragmatyka, aby zwiększyć grono odbiorców, aby móc wpłynąć na świadomość większej liczby osób. Gdybym chciał robić bloga stricte słowiańskiego i skupiać się tylko na tym jak to kościół mordował Słowian i na naszej dawnej kulturze to bym miał może 5 czytających, może 10 równie zafiksowanych na tym jednym temacie. A tak 110 osób stale śledzi bloga, a wchodzi tu na pewno więcej (według oficjalnych danych wordpressa).
        Pani Lajla pisze, że Żydówką nie jest, ale jest gojem (używając języka Talmudu). Ja też jestem gojem, ale gdybym był talmudycznym Żydem to by mi się podobała postawa Pani Lajli. W końcu strategią talmudystów zawsze było to, aby skłócić gojów ze sobą, podzielić ich i żeby się bili między sobą, a talmudyści będą osiągać swoje cele dzięki temu. Naprawdę trudno mi zrozumieć, że po tylu tysiącleciach stosowania taktyki „divide et impera” (dziel i rządź) wciąż się na nią tyle osób nabiera i to tych co to niby mają wysoką świadomość. Smutne to jest naprawdę.

        Polubienie

    2. Piękny elaborat tylko że zupełnie niepotrzebny. Czytałem np. książkę „Spod znaku skorpiona, Powstanie i upadek imperium rosyjskiego”. Tam było też o katolicyzmie i m.in. o tym, że komuniści wzorowali swój zamordyzm na tym co robił kościół katolicki celowo z małej litery). Ja znam historię kościoła (może nie jakoś bardzo szczegółowo, bo ta sprawa nie jest dla mnie tak ważna jak dla Pani jak widzę). Ja nigdy i nigdzie nie pochwalałem tutaj działań kościoła. To Pani sobie coś ubzdurała, że ja promuję chrześcijaństwo. To Pani problem i to Pani żyje w jakimś katolickim matriksie, a nie ja. Pani uważa, bo otworzy kiedyś lodówkę i wyskoczy z niej ksiądz:)
      Co do Szczęść Boże – owszem czasem słyszę jak ktoś takie pozdrowienie stosuje. Cóż nie zna prawdy o tym jak wygląda naprawdę jego religia i tyle. Cóż z każdym dyskutować i robić mu wykładu na ten temat nie będę bo życia by mi nie starczyło. Jak Szanowna Pani ma chęć to proszę bardzo. Może kogoś z nich Pani nawróci, bo ja straciłem już dawno entuzjazm w tej sprawie.
      Różnica między „Szczęść Boże” a „Heil Hitler” jest zasadnicza. Pierwsze pozdrowienie 99% osób kojarzy ze zwykłym religijnym pozdrowieniem, a nie z Żydami, Inkwizycją, Krucjatami itp. Drugie zna chyba każdy i od razu kojarzy z ludobójcą Hitlerem. Na tym polega zasadnicza różnica. Owszem w zasadzie niewielka, ale jednak ogromna. Świadomość ludzi bowiem decyduje bowiem o wszystkim. Gdyby 99% ludzi „Szczęść Boże” kojarzyło z Żydami, Inkwizycją, Krucjatami, paleniem na stosie itp. czy krótko mówiąc z ludobójstwem to pozdrowienie to dawno byłoby zakazane tak jak dziś „Heil Hitler” i nikt by go nie używał, a nawet jeśli to wiadomo jak byłoby odbierane. Niestety jest inaczej, bo żyjemy w matriksie i jest jak jest. Dlatego ja dopuszczam tu pozdrowienie „Szczęść Boże”. Inaczej za każdym razem musiałbym komuś kto użyje tego pozdrowienia pisać elaborat a naprawdę nie mam na to ani czasu ani ochoty. Poza tym nie wiadomo jaki by to odniosło skutek – może odwrotny od zamierzonego i taki ktoś uznałby to za atak na jego wiarę. A w tej chwili w jakiej się obecnie znajdujemy sprawy kościoła naprawdę są mało ważne. Kościół sam dogorywa i tyle. Tracenie tyle czasu i energii na kościół i religię przez Panią uważam za zupełnie bez sensu. Ta nienawiść naprawdę Pani w niczym nie pomoże i życia nikomu z tych co zginęli z rąk kościoła nie przywróci.

      Polubienie

    3. Jeszcze jeden świetny dowód Pani fanatyzmu znalazłem. Tak Panią ta walka z religią zaślepia, że nie potrafi Pani zdania przeczytać ze zrozumieniem i atakuje Pani na oślep. Napisałem cyt. „Muzułmanie mordują dziś w Afryce i Azji chrześcijan, a kiedyś chrześcijanie mordowali Słowian i innych. Teraz odbierają to co posiali.” Chyba z kontekstu jasno wynika że to chrześcijanie odbierają to co posiali, a nie muzułmanie. Chrześcijanie mordowali, a teraz sami są mordowani. Cóż jak widać nie dla wszystkich. Indian w Ameryce „nawracali” oczywiście chrześcijanie, a nie muzułmanie. I za to też m.in. teraz odbierają swoje doświadczając tego samego z rąk muzułmanów.

      Polubienie

    4. „Nigdy nie będzie zgody pomiędzy Żydami, a resztą świata.”
      Proszę nie wsadzać wszystkich Żydów do jednego worka. Nie wszyscy są rasistami. Żydzi humanistyczni (ateistyczni) są tolerancyjni.

      Polubienie

      1. W drodze wyjątku, odpowiem Panu/Pani , Minifest696. Całkowicie się zgadzam, że nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Naszemu światu zależy , żeby każdy naród traktował z szacunkiem inne narody i żeby zamiast wojen i pogardy, nastał czas pokoju, a co za tym idzie, żeby nastał okres rozkwitu nauki w celu polepszenia bytu każdego, zarówno człowieka jak i zwierzęcia. Mam wielu znajomych , wśród których są Żydówki i Żydzi i stwierdzam, że są oni tacy jak inni, jedni lepsi , drudzy gorsi. Tak, jak w każdej rodzinie, w każdej klasie szkolnej, i tak, jak w każdym narodzie, wszędzie są ludzie i ludziska. Należy zauważyć, że duży wpływ na ludzi mają mitologie. One często dokonują w ludzkim umyśle tkzw. prania mózgu. Dzieje się to w okresie dzieciństwa, kiedy mózg najbardziej chłonie wiedzę. To zostaje na długie lata. Trzeba być wyjątkowo giętkim i racjonalnie myślącym, żeby dostrzec wady znanej nam mitologii i dokonać rewolucji w naszych poglądach i podejściu do świata.
        Wyśmiewanie ludzi, którzy odrzucili wiarę w rzeczy metafizyczne jest jedną z wad każdej mitologii, czy też religii( inna nazwa mitologii). Wierzę w człowieka, w postęp i w naukę. Cenię intelekt, a nie fanatyczne widzenie świata poprzez pryzmat narzucanej nam przez innych, ideologii. Niech wszystkim towarzyszy racjonalne podejście do wszystkiego i głęboka analiza tego, co się napotyka na drodze życia.

        Polubienie

  12. – przerwało mi i wyświetliło się przed ukończeniem tekstu, dlatego uzupełniam;

    Pisze karwan o ciągłym ataku, a to jest obrona przed waszym, chrześcijanie , atakiem. To wy atakowaliście Słowian wpadając na ich ziemie z krzyżami i mieczami! To wy paliliście, rujnowaliście, i mordowaliście wszystko, co słowiańskie. To wy, teraz, pod maską Słowianina wciąż staracie się utrzymać na powierzchni . To jest wasze źródło utrzymania – wierni, oddani religii katolickiej… wierni płacący na wasze utrzymanie od setek lat! Z tego żyjecie. Z napadów , ludobójstwa i rabunku.Wierni z wypranymi mózgami krętacką mitologią to wasi żywiciele.
    Słowianie nie wpadli na wasze tereny i nie narzucali wam Światowida, ani Swarożyca. Więc proszę nie pisać o moim ataku, lecz o obronie. Ja bronię się przed waszym zmasowanym atakiem – wszędzie jest was pełno!
    Cyt; „Wolny Słowianin” walczy uświadamiając i stawia podwaliny pod nowe../../ A jednak , walczy! Niby w czym ma mnie uświadomić? Uważa czytelników za głupców? Nie dość już tego chrześcijańskiego uświadamiania na temat gadających węży , i Ewy zjadającej rozum w jabłku?Nie dość tego piekła i nieba? Tego bożego narodzenia z dziewicy? Chce stawiać podwaliny pod nowe? Co to ma być, to NOWE? Nowe wyrosłe ze starych chrześcijańskich korzeni? No, szczęść boże..

    Pisze karwan, że „Wolny” daje też porady prawne, dba o zdrowie, a nade wszystko dba o historię… Czyją historię?
    I ja nie chcę wdawać się w kolejne przepychanki słowne. Atakowana będę się bronić. Napisałam, co o tym blogu myślę, zdania swojego nie zmienię, i chcę zakończyć tę drogę donikąd. Pokój z wami.
    PS . jak widzę, wyczyny chrześcijańskie na przestrzeni wieków nie robią na wiernych katolikach żadnego wrażenia. Żadnych ludzkich odruchów potępienia ludobójczych wyczynów, żadnej litości i miłosierdzia. I o tym piszę. O was, jacy na prawdę jesteście.

    Polubienie

    1. No i dobrze. Wyraziła Pani opinię, że mój blog jest żydochrześcijański (choć Pani argumentacja mnie absolutnie nie przekonała, bo nie wykazała Pani nigdzie że pochwalam katolicyzm czy coś podobnego – jedynie używam niekiedy nazw chrześcijańskich czy wstawiam jakiś filmik Konfederacji albo Brauna na zupełnie inne tematy niż religia, a to delikatnie mówiąc nie to samo).
      Ja też wyraziłem opinię, że jest Pani antyreligijną fanatyczką, zionącą nienawiścią do religii, ludzi religijnych i tyle. Skoro wyjaśniliśmy sobie to już to mam nadzieję, że to koniec tej żałosnej dyskusji.

      Polubienie

  13. To i ja dodam coś od siebie. Opolczyka tj. Andrzeja znam od lat. Znam i ogromnie szanuje za jego wiedzę i oddanie „sprawie Słowian”. Brak wiedzy, który autor tego bloga mu zarzuca jest dziwnym zarzutem bo i zupełnie bezpodstawnym – ale to trzeba rozmawiać z Andrzejem ” face to face” aby przekonać się o tym. Nie musi sięgać po pomoce naukowe w danym temacie. Ma to w głowie.
    Autor tego bloga pisze o religii Słowian… Jaka to była religia i od kiedy to słowo jest w obiegu? NIGDY nie mieliśmy religii. Nasze słowiańskie to są wierzenia.
    Co do aborcji… jak może Pan pisac, że u Słowian tego nie było przez szacunek itp? Do zielarek chodziły kobiety od „pospólstwa” po córki królów – chodziły właśnie po zioła poronne. Można o tym przeczytać wszędzie – nawet w kronikach Długosza – bądź co bądź kombinatora, ale i w innych miejscach. „Kontrolowane” poronienia od dawien dawna były sposobem na trzymaniem w szachy niechcianych mężów tyranów. Ruch antyaborcyjny to młoda bajka. Nawet – co również jest w kronikach – nie jeden papiez zmuszał kochanice do aborcji więc o czym Pan pisze? I moje ulubione – wielka lechia. Wymysł ignorantów. Pisze Pan, ze jednym z dowodów „Wielkiej Lechii” jest dowód dna i broń po bitwie kilkadziesiąt km od granicy… Państwo musiało być wielkie skoro brało udział w tej bitwie… Yhyyy czyli bitwa o Konungahele jest dowodem, że ta niby lechia zajmowała 3/4 ówczesnej Europy tak? A uzbrojenie słowiańskich Chąsnikow pod Konstantynopolem to już dowód, że wladalismy cała Europa… Co za naciagane i śmieszne dowody. Tak jak Poczet władców Lechii… Luuuudzie. Historia to nie bajki.
    Fajnie, że działa Pan na rzecz naszej ukochanej Słowiańszczyzny. Jednak szerzenie bredni o jakiejś lechii opartej na naciąganych dowodach jak dna czy broń… Umówmy się. Byliśmy waleczni jako Słowianie przedchrześcijańscy. Potrafiliśmy się zjednoczyć i walczyć. Jednak żadnej wymyślonej lechii ani autentycznych map nie ma i nie było.
    Po prostu.
    Sława dawnym Bogom!

    Polubienie

    1. Badania dotyczące bitwy pod Dolęza (Tolensee) wskazują że brali tam udział wojownicy będący odpowiednikami genetycznymi dzisiejszych Polaków. Tak jest napisane w artykule z Naturę (o ile pamiętam). Ja tego nie wymyśliłem.
      To dowodzi że musiała istnieć silna struktura państwowa wtedy u naszych przodków bo to była największa bitwa ówczesnej Europy.
      Lechia nie istniała? To co woli Pan wierzyć w bajki o tym że przed Mieszkiem I były jakieś dzikie niezorganizowane, niepismienne plemiona które Mieszko zjednoczył. I zaraz te plemiona stworzyły tak silne państwo że pobiły pod Cedynią Niemców? Przecież to się kupy nie trzyma.
      Lechia istniała tylko nazywana była różnie w różnych językach i regionach. Jedno z określeń to Sarmatia, inne Wandalia czy Sklavenia. Turecka nazwa Polski to Lechistan. Ukraińcy też mówią o nas Lachy. Poza tym nasz język jest bardzo podobny do sanskrytu co dowodzi że wywodzi się z czasów starożytnych.
      A jak wspomina Pan o kronikach to kronikarze też piszą o władcach sprzed Mieszka I a nawet o starożytnych władcach. Nawet w niemieckiej kronice są królowie Polski od VI wieku.
      Poronienie a aborcja to zupełnie co innego. Nasi przodkowie nie rozrywali płodu w łonie matki na strzępy ani nie robili przedwczesnego porodu aby potem włożyć dziecko do wiadra i czekać aż się udusi. Takie m.in. metody dzisiaj się stosuje w tzw. aborcji.

      Polubienie

Dodaj komentarz