28.02 w Rymaniu kobieta odurzona marihuaną rozwaliła drzwi i wjechała BMW do budynku stacji paliw. Policjanci próbujący ją zatrzymać wykazali się wyjątkową nieudolnością. Strzelali, próbowali wybić szybę w samochodzie, ale nic to nie dało. Jeden z mężczyzn który był na stacji mówił im, żeby strzelali w opony BMW, ale albo nie zrozumieli albo po prostu nie umieją strzelać. Jednym słowem całkowita kompromitacja. Za co oni pieniądze biorą? Chyba tylko za prześladowanie przedsiębiorców, którzy chcą po prostu normalnie żyć i pracować i mają dość cyrku pandemicznego. Poniżej nagranie ukazujące kompromitację funkcjonariuszy policji.