Dziwny pożar hali w Warszawie

Jak zapewne wiemy z mediów tzw. głównego nurtu w Warszawie przy ul. Marywilskiej spaliła się hala, w której działało ok. 1400 kupców. Pożar tej hali był dziwny. Informacje jakie znalazłem w internecie na ten temat przedstawiam krótko poniżej.

Hala jest, a raczej była ogromna – ponad 60.000 m2, a kształt zbliżony do kwadratu, czyli po około 250 m każdy bok. Straż Pożarna otrzymała automatyczne zgłoszenie z czujki dymowej i po 11 minutach była na miejscu – ale paliło się już 2/3 hali czyli około 40.000 m2. Strażacy wielokrotnie mówili, że ogień rozprzestrzenił się BARDZO SZYBKO, co dla nich samych było BARDZO DZIWNE. Były też niepotwierdzone informacje, że ogień pojawił się w kilku miejscach naraz. Nie zadziałały żadne systemy bezpieczeństwa, procedury itp. System przeciwpożarowy był podobno wyłączony, podobnie monitoring. Jeśli to prawda to jak to jest możliwe? W oczywisty sposób wskazywałoby to na sabotaż.
Policja do teraz blokuje wszelkie dojazdy i dojścia, aby nie można było zbliżyć się do hali na odległość wzroku i cokolwiek zobaczyć. Uniemożliwia też robienie zdjęć, choćby z daleka, przez ogrodzenie z innej prywatnej posesji (!). Pod pretekstem utrudniania akcji. Co chcą ukryć?

Zakładając podpalenie, należy rozważyć to, czy nie użyto tej samej technologii (laser, broń „energii skierowanej” (DEW – Directed Energy Weapon)), jak to miało miejsce na Hawajach, w Australii, Chile czy lasach Amazonii.
Strażacy mówili o ogromnej temperaturze, płomienie sięgały dachu, blachy elewacji potopiły się i powyginały, a rosnące w pobliżu drzewa …. nie zostały nawet uszkodzone. Podobnie było w wyżej opisywanych miejscach na świecie.

Czy komuś mogło zależeć na tym pożarze? Hala należała do polskiej firmy Mirbud. W środku było 1400 punktów handlowych i usługowych, od bardzo małych boksów do większych i dużych sklepów. Towary były nienajgorszej jakości, ale dość tanie, o wiele tańsze niż markowe w centrach handlowych. Jedyne centrum handlowe w Warszawie czynne również we wszystkie niedziele (służby nie były w stanie zidentyfikować Wietnamczyków czy są właścicielami czy pracownikami). W weekendy były tam ogromne tłumy. Co więcej, od godziny 6.00 do 9.00 odbywała się sprzedaż hurtowa, towar ten zaopatrywał niedrogie butiki w praktycznie w całej Polsce.

To nie jest jedyny pożar jaki niedawno wybuchł w Polsce. W Bytomiu w zajezdni spaliły się autobusy, spłonęło składowisko odpadów chemicznych, zapalił się dach liceum w Grodzisku Mazowieckim w trakcie matur. To wszystko jest bardzo podejrzane i z pewnością nie jest przypadkiem, bo statystycznie jest to niemożliwe. Z pewnością to były celowe podpalenia. Możliwe że będą kolejne. Kto i po co to robi i co chce osiągnąć? Przypuszczalnie w mediach głównego ścieku niedługo zacznie się narracja, że to Rosja za tym stoi. Możliwe, że to były prowokacje zrobione przez służby po to, aby oskarżyć o to Rosję i mieć powód do wciągnięcia naszego kraju w wojnę z Rosją toczącą się na Ukrainie? Trzeba obserwować co się będzie działo.

Czy zbliża się koniec chazarskiej mafii?

Kilka dni temu rosyjscy żołnierze zajęli amerykańską bazę w Nigrze. Jak podają media tzw. głównego nurtu, powołując się na amerykański rząd, Rosjanie i Amerykanie stacjonują w osobnych kompleksach. Informacja jest podawana tak jakby mogła nastąpić jakaś bitwa między nimi. https://www.money.pl/gospodarka/rosjanie-zajeli-baze-amerykanska-w-nigrze-minister-obrony-usa-zabral-glos-7023542190001056a.html

Tymczasem wygląda na to, że będzie albo i już jest zupełnie inaczej. Żołnierze USA i Rosji nie tylko są razem i ze sobą nie walczą. Poniższy film pokazuje, że tańczą ze sobą. Skoro tak, to może być to zwiastun rychłego upadku chazarskiej mafii zniewalającej świat. Ludzkość nie powinna ze sobą walczyć i się wzajemnie zabijać, ale powinniśmy ze sobą współpracować.

Od żołnierzy, policjantów i innych funkcjonariuszy służb zależy to jak szybko ten niewolniczy system upadnie. Jeśli czytają to teraz jacyś ww. funkcjonariusze to wiedzcie, że ten niewolniczy system funkcjonuje wciąż dlatego, że wykonujecie rozkazy. Te rozkazy wydaje Wam minister czy premier, który jest tylko marionetką chazarskiej mafii i wykonuje ich rozkazy. Gdyby na całym świecie żołnierze masowo odmówili udziału w wojnach, a policjanci odmówiliby pacyfikowania swoich rodaków walczących o swoje prawa to te (nie)rządzące marionetki byłyby bezradne, a ich parszywe rządy skończyłyby się. Tak samo stałoby się z ich chazarskimi nadzorcami, którzy tworzą realną władzę.

Żołnierze i funkcjonariusze pamiętajcie o jednym – najpierw jesteście ludźmi, a dopiero potem policjantami, żołnierzami, żandarmami itp. Każdego człowieka obowiązuje prawo naturalne – najwyższe prawo. Wszystko co jest z nim sprzeczne nie jest prawem i tylko udaje prawo (dlatego nazywa się ustawa, rozporządzenie itp.). To prawo naturalne jest bardzo proste i mówi, że należy czynić dobro i zakazuje krzywdzenia innych i wyrządzać im szkód materialnych. Każdy rozkaz, który otrzymujecie od swoich przełożonych, a którego wykonanie wiązałoby się ze złamaniem prawa naturalnego jest rozkazem bezprawnym i macie prawo, a wręcz obowiązek odmówić jego wykonania. Macie to nawet zapisane w ustawie o policji gdzie w art. 58 jest napisane, że policjant jest obowiązany odmówić wykonania rozkazu, jeśli wykonanie rozkazu wiązałoby się z popełnieniem przestępstwa. Miejcie to na uwadze. Gdy bowiem chazarska mafia upadnie (a to niewątpliwie nastąpi prędzej czy później) to ludzkość będzie domagać się rozliczeń. I was te rozliczenia obejmą także, a może przede wszystkim. Czy więc warto wykonywać rozkazy przestępców urzędniczych o stanowisku np. minister, gdy te rozkazy są w oczywisty sposób bezprawne i przestępcze? Czy jest to właściwy sposób zarabiania na życie?

Waszym zadaniem jako żołnierzy, policjantów i innych funkcjonariuszy jest służyć społeczeństwu i chronić ludzi i dbać o ich bezpieczeństwo. To jest zapisane w art. 1 ustawy o policji, który jest zgodny z prawem i Was obowiązuje. A komu wy faktycznie służycie? Urzędniczym przestępcom zwanym politykami, którzy w sejmie i senacie przegłosowują różne tzw. ustawy (czytaj chazarskie ustawki), które odbierają nam nasze podstawowe, naturalne i przyrodzone prawa. Przykładem jest choćby ustawa prawo geologiczne i górnicze, niedawno zmieniona przez PiS. Według tej ustawy można wywłaszczyć bez odszkodowania (czyli po prostu obrabować „w majestacie prawa”) każdego na czyjej nieruchomości zostaną znalezione złoża uznane za strategiczne. Jeśli przyjdzie wam wykonać rozkaz wyrzucenia właściciela z jego ziemi według tej ustawy, to wykonacie taki rozkaz? Jeśli tak to będziecie nikim innym jak bandytami w mundurach policyjnych, wojskowych czy innych. Pomyślcie o tym. Pomyślcie także o tym, że tzw. elity szykują nam cyfrowy gułag, w którym wszystko będzie kontrolowane przez maszyny i sprzęt elektroniczny. Ostatecznym celem, jak powiedział przyjaciel Rockefellera jakieś 20 lat temu, jest zaczipowanie wszystkich. Wtedy wy staniecie się zbędni, bo każdego niewygodnego dla rządzącego reżimu będzie można zabić wysyłając do czipa odpowiedni impuls elektromagnetyczny. Temu służy 5G.

Precz z traktatem pandemicznym ONZ

Wiadomość jaką dziś otrzymałem od CitizenGO na maila. Podpisałem petycję.

Zwracam się do Państwa z pilnym apelem – zaszła krytyczna zmiana dotycząca Traktatu Pandemicznego ONZ, o której muszą Państwo wiedzieć.

Globaliści kierujący Światową Organizacją Zdrowia w pośpiechu zwołali nadzwyczajną sesję Międzyrządowego Ciała Negocjacyjnego (INB) w Genewie.

To spotkanie odbywa się właśnie w tej chwili!

Dzięki Państwa działaniom oraz zaangażowaniu milionów innych obywateli na całym świecie w celu zdemaskowania Traktatu Pandemicznego, globaliści stoją teraz w martwym punkcie. Dlatego zorganizowali dodatkowe spotkanie, aby przyspieszyć osiągnięcie konsensusu i przeforsować traktat w kierunku ratyfikacji przed zbliżającym się Światowym Zgromadzeniem Zdrowia, które odbędzie się 27 maja.

Teraz nadszedł czas, abyśmy razem zadali decydujący cios i raz na zawsze zakończyli ten koszmar. 

Jeżeli nie powstrzymamy ich na czas to: 

  • Globalistyczne elity ZAMIAST PAŃSTWA zdecydują, czy i jakim preparatem szczepić Państwa dzieci!
  • Globalistyczne elity ZAMIAST PAŃSTWA będą decydować, gdzie mogą Państwo podróżować!
  • Globalistyczne elity ZAMIAST PAŃSTWA zdecydują, czy mogą Państwo brać osobisty udział w nabożeństwach kościelnych!

Razem stoczyliśmy ciężką walkę przeciwko temu, co rysuje się jako jedno z największych zagrożeń dla naszych cenionych wolności.

Jednak teraz, gdy zbliżamy się do ostatecznej rozgrywki, globalistyczne elity ONZ są zdesperowane i podejmują ostatni wysiłek, aby przypieczętować to porozumienie.

Stoimy u progu wielkiego zwycięstwa lub druzgocącej porażki. To, który z tych scenariuszy się ziści, zależy od Państwa DZISIEJSZEJ postawy!

Działajcie Państwo już teraz i wyślijcie zdecydowany komunikat Stałemu Przedstawicielowi RP przy ONZ oraz urzędnikom Światowej Organizacji Zdrowia, że nigdy nie zrzekniemy się naszej wolności.

Wyobraźcie sobie Państwo sytuację, w której jesteście zmuszani do przyjęcia szczepionek dla siebie i swoich dzieci, albo też decyduje się za Państwa, czy możecie opuścić swoje miasto, czy iść do kościoła w niedzielę.

W jednej chwili mogą Państwo stracić pracę lub być zmuszeni do zamknięcia swojego biznesu tylko dlatego, że jacyś biurokraci z ONZ zdecydują się jeszcze raz na nałożenie globalnych ograniczeń. 

Tak naprawdę nie musicie sobie Państwo tego wyobrażać. Przecież Państwo już raz przez to przeszliście!

Państwo doskonale zdają sobie sprawę, tak samo, jak ja, że globaliści wykorzystują strach ludzi przed zarażeniem, aby pozbawić nas wszystkich wolności.

Ich plan jest oczywisty – celem tego traktatu jest pełne uzależnienie Państwa od globalnej władzy, która wpływa na Państwa codzienne życie poprzez lockdowny, paraliż gospodarczy i odebranie podstawowych praw i wolności.

Dzięki Państwa wsparciu i zaangażowaniu globalistom nie udało się uzgodnić ostatecznego projektu. Co więcej, mają poważne trudności ze znalezieniem konsensusu w gronie wszystkich państw członkowskich. Ich czas się kończy!

Ostatnie spotkania ONZ zostały naznaczone niezgodą i wahaniem wśród negocjatorów.

Kluczowe decyzje są odkładane na ostatnią chwilę, co prowadzi do impasów w licznych kwestiach – Państwa nacisk działa, i oni o tym wiedzą.

Udało nam się wywołać publiczne oburzenie i ujawnić prawdziwe oblicze tego traktatu.

W rezultacie rządzący zaczynają wątpić w sens pozbawiania swoich obywateli podstawowych praw i wolności. 

Jednak teraz elity ONZ desperacko próbują sfinalizować umowę przed ustalonym terminem – 27 maja podczas Światowego Zgromadzenia Zdrowia. 

Kiedy piszę do Państwa tę wiadomość, trwa pilna runda negocjacji, która przypomina próbę finalizacji traktatu za pomocą wszelkich dostępnych środków.

Zdajemy sobie sprawę, że globaliści są gotowi przyjąć nawet okrojoną wersję Traktatu Pandemicznego, byle tylko ogłosić zwycięstwo, a wycofanie się z podjętych teraz decyzji będzie praktycznie niemożliwe. 

Po zainwestowaniu ogromnych środków w ten traktat są zbyt zaangażowani, by teraz się wycofać. Ponadto organizują kolejne spotkania, aby zwiększyć swoją „wiarygodność”.

To może być nasza ostatnia szansa na zatrzymanie Traktatu Pandemicznego przed Światowym Zgromadzeniem Zdrowia 27 maja. Upewnijmy się, że zostaniemy usłyszani głośno i wyraźnie!

PODPISZCIE PAŃSTWO TĘ PETYCJĘ TERAZ. Dołączcie do nas i razem wyślijmy zdecydowany komunikat Stałemu Przedstawicielowi RP przy ONZ oraz urzędnikom Światowej Organizacji Zdrowia, że ten traktat musi zostać odrzucony.

Plany globalistów są bezpośrednim zagrożeniem dla Państwa suwerenności, zdrowia, rodziny i wolności.

W miarę jak zmienia się język traktatu – zastępując wytyczne nakazami – staje się oczywiste, że WHO nie tylko przekracza granice, lecz także otwarcie narusza nasze podstawowe prawa.

Takie słowa jak „musi” czy „będzie powtarzają się w tekście traktatu ponad 160 razy.

Oni przepychają ten projekt za zamkniętymi drzwiami, bez naszej zgody, BEZ jakiejkolwiek transparentności! 

Muszę jeszcze raz podkreślić, że to może być nasza ostatnia szansa na powstrzymanie globalistów.  Nie zmarnujmy tej okazji.

Musimy wykorzystać ich niezgodę jako okazję do działania – wiemy, że nasze wspólne działania mogą wpłynąć na przebieg tych negocjacji, i właśnie do tego nieustannie dążymy.

Jesteśmy coraz bliżej kluczowych wydarzeń i Państwa podpis jest potrzebny bardziej niż kiedykolwiek.

Podpiszcie Państwo petycję wzywającą Stałego Przedstawiciela RP przy ONZ do odrzucenia Traktatu Pandemicznego WHO w obecnej formie oraz do obrony indywidualnych wolności naszych obywateli.

Dziękujemy za Państwa niezłomne wsparcie i za to, że stają Państwo u naszego boku w jednej z najważniejszych bitew o wolność, w jakiej przyszło nam wziąć udział.

Sebastian Lukomski z całym zespołem CitizenGO

PS W ostatniej desperackiej próbie przeforsowania Traktatu Pandemicznego WHO zwołało nadzwyczajne posiedzenie tuż przed Światowym Zgromadzeniem Zdrowia, które odbędzie się 27 maja. To wyścig z czasem, mający na celu finalizację najbardziej kontrowersyjnych części traktatu, podczas gdy Państwo oraz aktywiści CitizenGO na całym świecie mobilizują się przeciwko ich próbie przejęcia władzy. 

W tej chwili Państwa podpis pod naszą petycją jest ważniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. To nie tylko kwestia polityki – tutaj chodzi o zachowanie naszych podstawowych wolności i powstrzymanie przejęcia władzy i ogromnych pieniędzy przez globalistyczne elity.

Stańcie Państwo razem z nami, podpisując tę petycję. Upewnijmy się, że nasze głosy zostaną usłyszane głośno i wyraźnie oraz pokażmy, że nie pozwolimy, aby nasze prawa były negocjowane za zamkniętymi drzwiami. Państwa dzisiejsze działanie jest kluczowe w tej ważnej bitwie.

Więcej informacji:

Coraz bliżej centralnego zarządzania zdrowiem. Nowy projekt „traktatu antypandemicznego”

https://dorzeczy.pl/zdrowie/500415/nowy-projekt-traktatu-antypandemicznego-who.html

Więcej informacji w języku angielskim:

Amidst Growing Resistance, the WHO Turns Up Heat on Members to Sign Pandemic Treaty

WHO negotiations for Pandemic Treaty extended due to disagreements

https://peoplesdispatch.org/2024/04/01/who-negotiations-for-pandemic-treaty-extended-due-to-disagreements

Revised draft of the negotiating text of the WHO Pandemic Agreement (March 2024)

They Include This Command 164 Times

https://lcaction.org/detail/240404-they-include-this-command-164-times

WHO: INB Bureau proposes another round of negotiations without “on-screen” drafting

https://twn.my/title2/health.info/2024/hi240313.htm

Moje osobiste przesłanie do tej chazarskiej swołoczy globalistycznej

W d… sobie wsadźcie swój traktat plandemiczny! Jestem wolnym człowiekiem, takim się urodziłem i żaden wasz tzw. traktat nie odbierze mi moich przyrodzonych praw naturalnych. Jeśli nawet wasz traktat przejdzie i (nie)rządzące marionetki go przyjmą to i tak będzie to tylko traktatowe bezprawie. Nie wy daliście mi życie i nie wy będziecie decydować o tym co mam sobie wstrzykiwać albo nie wstrzykiwać do ciała albo gdzie mogę chodzić, jeździć czy pracować. Nie będziecie za mnie decydować, bo może macie zgodę (nie)rządzących marionetek ale mojej zgody nie macie!!! Consensus facit legem – zgoda/umowa jest podstawą prawa. Nie zawierałem z waszym WHO żadnej umowy na przestrzeganie waszych traktatów, więc wasz ewentualny traktat będzie bezprawiem. Każdy kto będzie próbował egzekwować to traktatowe bezprawie będzie przestępcą i tak będzie przeze mnie traktowany. Jeśli będziecie mnie próbowali siłą zmusić do wstrzyknięcia sobie trucizny do ciała to przysięgam, że choć w życiu dotąd nikogo nie nawet nie raniłem to ten kto podejmie próbę wstrzyknięcia mi trucizny niech liczy się z tym, że moja siekiera wyląduje na jego głowie i zakończy swoje życie. I to będzie działanie zgodne z prawem naturalnym – gdy ktoś mnie atakuje i chce mnie zabić mam prawo się bronić i zabić agresora.

Dziś 20 rocznica wejścia Polski do eurokołchozu

Niestety dałem się ogłupić i w 2003 r. w referendum głosowałem za wejściem Polski do Unii Europejskiej. Miałem wtedy 21 lat i byłem politycznie prawie zielony. Propaganda prounijna była wszechobecna i nie było wtedy rzetelnej dyskusji na argumenty. Przeciwnicy członkostwa byli oczerniani i wyszydzani przez propagandę medialno-rządową. Rzekomo ich wizje i przestrogi były „teoriami spiskowymi”. Dziś widzimy, że wcale nie były, a UE to zamordystyczny twór eurokomunistyczny. Już w 2007 r. zostaliśmy brutalnie sprowadzeni na ziemię co do tego jaka będzie nasza rola w UE czyli rynku zbytu dla zachodu i dostarczyciela taniej siły roboczej – „białych murzynów”. Wtedy to bowiem zmieniony został traktat nicejski i zastąpiony traktatem lizbońskim. Według tego drugiego zmieniono wagę głosów państw tak, że siła głosu naszego kraju mocno zmalała i została wręcz zmarginalizowana. Wcześniej mieliśmy siłę niewiele mniejszą niż Francja czy Niemcy, podobną do Hiszpanii. Teraz aby niekorzystne dla nas decyzje w większości przypadków zablokować musimy zgromadzić mniejszość blokującą złożoną z wielu krajów co jest trudne do osiągnięcia. W najważniejszych kwestiach wciąż istnieje prawo weta. Jednak i to ma być zniesione, bo szykowany jest nowy traktat przekształcający UE w superpaństwo Europa czyli eurokołchoz. I wtedy gdy on wejdzie w życie niczego już nie będzie można zawetować. Eurokołchoz będzie mógł nam narzucić cokolwiek zechce np. aborcję na żądanie czy to jak mamy zarzadzać swoimi lasami. Ma też nie być armii narodowych, ale armia europejska. Wszyscy będą musieli zapewne mieć walutę euro.

Z okazji ten ponurej rocznicy warto przeczytać jak podczas tzw. transformacji ustrojowej w Polsce po 1989 r. polskojęzyczne rządy udające rządy polskie zniszczyły polski przemysł pod dyktando zachodu – po to, aby wejść do UE, i później w UE był ciąg dalszy, a także jak wyprzedali nasz majątek narodowy za nędzne grosze. To wszystko powinni przeczytać ci którzy do dziś popierają członkostwo naszego kraju w tym eurokołchozie, zwanym dla zmylenia przeciwnika Unią Europejską.

https://justpaste.it/zapis-rabowania-polski-pod-nadzo

Zakaz palenia tytoniu – reżim czy wolność?

W Turynie we Włoszech wprowadzony został zakaz palenia wyrobów tytoniowych w odległości poniżej 5 m od innych osób. Zgodnie z nowym rozporządzeniem palić można bliżej tylko w sytuacji, kiedy… wcześniej otrzyma się pozwolenie ze strony innych obecnych.

Oddalenie się od innych, kiedy się pali to coś, co robi się z racji dobrego wychowania, ale rozporządzenie przyczyni się do redukcji skutków palenia, które pozostaje główną przyczyną chorób, także onkologicznych, i będzie sprzyjać bardziej świadomemu zachowaniu” – stwierdził wnioskodawca, któremu przyklasnęła większość polityków.

Źródło: https://nczas.info/2024/04/20/szalone-zakazy-radykalow-bedzie-sprzyjac-bardziej-swiadomemu-zachowaniu/

Autor ze strony tygodnika „Najwyższy Czas” określił wnioskodawców mianem cytat „totalniaków”. Tygodnik „Najwyższy Czas” podaje się za czasopismo wolnościowców. Cóż muszę przyznać, że nie podzielam ich pojęcia wolności, przynajmniej w tym przypadku. Czy autor artykułu słyszał o prawie naturalnym? Przypuszczam, że nie, bo wtedy by takiego czegoś nie napisał.

Wolność jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka – mniej więcej tak mówi jeden z bardziej znanych polityków Konfederacji Konrad Berkowicz. W tym przypadku wolność palacza kończy się tam gdzie zaczyna się wolność niepalącego do tego, aby nie musieć wdychać dymu z palonego przez niego papierosa. Zdrowie niepalących jest ważniejsze niż przyjemność z zapalenia papierosa przez palaczy (na marginesie – zupełnie nie rozumiem co to za przyjemność – truć siebie i innych przy okazji i płacić jeszcze za to). Wynika to z prawa naturalnego, które mówi, że nie wolno krzywdzić ani wyrządzać szkód innym ludziom. Dlatego jako wolnościowiec w pełni popieram taki zakaz palenia. Jedynie odległość może być tutaj kwestią dyskusyjną czy nie powinno to być np. 10 m a nie 5 m. Wolność jest w znaczeniu pozytywnym, a nie negatywnym. Nie może być czegoś takiego jak wolność do trucia innych. To absurd.

Takie sprawy pokazują na jak niskim poziomie świadomości jest ludzkość. Świadomi wiedzą przecież, że palenie szkodzi zdrowiu i nie palą i nie trują siebie i innych. Gdyby ludzie byli świadomi i nie czynili niczego co im szkodzi to taki zakaz nie byłby zupełnie potrzebny, bo i bez niego nikt by nie palił. W Polsce zaś problem palenia jest duży – większość ludzi pali, w tym nawet na przystankach, przy wejściu do sklepu i w innych miejscach. I zupełnie nie przejmują się tym, że trują innych. Niedawna mailowa skarga w tej sprawie do minister zdrowia Izabeli Leszczyny została po prostu zignorowana, a w jej imieniu odpisał dyrektor jednego z departamentów ministerstwa pisząc jakieś brednie nie na temat.

Proces Lucyny Kulińskiej

Rozpoczął się proces Lucyny Kulińskiej, badaczki zbrodni wołyńskiej. Została pozwana przez Ukraińca Igora Isajewa za to że go rzekomo zniesławiła. Poniżej film na ten temat. Sam proces zaczyna się od 19 minuty (wcześniejsza część filmu to dyskusje z Isajewem na korytarzu w budynku sądu). Jak dla mnie ten Isajew to podejrzany typ. Możliwe że jest na usługach obcych służb, które płacą mu za sianie zamętu w Polsce i za to aby pozywał a polskojęzyczne sądy mogły skazywać tych co mówią niewygodną prawdę o zbrodni wołyńskiej i domagają się sprawiedliwości i szacunku dla ofiar i dla Narodu Polskiego. Nie wiadomo bo wiem tego z czego on żyje (chyba z donosów na Polaków?!) i nie wiadomo czy faktycznie nazywa się tak jak podaje.

Z opisu pod filmem:

Proces sądowy dr Lucyny Kulińskiej z oskarżenia Igora Isajewa-Krawietza. Dr Lucyna Kulińska naukowiec historyk, badacz stosunków polsko-ukraińskich w XX i XXI w. Igor Isajew-Krawietz dziennikarz pochodzący z Ukrainy, mieszkający w Polsce od 2007 r.. Sędzia Sądu Rejonowego Małgorzata Drewin Igor Isajew oskarżył dr Lucynę Kulińską o zniesławienie włączeniem go w tekście z 8.11.2021 do „głoszących chwałę morderców Polaków (banderowców spod znaku OUN UPA – przyp. J.F) […] jak niejaki Isajew, mają się doskonale i czują się bezkarni. Czas z tym skończyć”. Igor Isajew zyskał rozgłos seryjnymi oskarżeniami o zniesławienia, które przy gorliwym wsparciu prokuratora Macieja Młynarczyka z Prokuratury Praga Płn. doprowadzały do wyroków skazujących ocalałych z Wołyńskiej Rzezi, którzy wyrażali sprzeciw wobec promocji banderyzmu. Na 8 m-cy więzienia w zawieszeniu na 2 lata został skazany pan Zbigniew Z. ocalały z Rzezi Wołyńskiej, który potępiał banderyzm i krytykował Igora Isajewa w komentarzach do jego tekstów. Pan Zbigniew napisał m.in.: „NA POHYBEL HISTORII PAMIĘCI UKRAIŃSKICH MORDERCÓW POLAKÓW. POSZEDŁ WON OD NAS, TY ZAKŁAMANY UKRAIŃSKI GNOMIE” Isajew w mediach społecznościowych 4.10.2020 zamieścił wpis o treści „Zaiste Polsko ty hóju” Sprawa została umorzona przez sędziego Sądu Okręgowego Andrzeja Krasnodębskiego, który ponad art.28 Konstytucji RP, mówiący o ochronie majestatu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, wyżej ocenił gwarancję indywidualnej wolności słowa nad ochronę wartości wspólnotowej, co faktycznie jest wypaczeniem wolności. Isajew nie poniósł konsekwencji za publicznie oświadczenie, że Państwo Polskie oraz Naród Polski są współodpowiedzialni za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej. Nie poniósł konsekwencji za groźbę skierowaną do Kai Godek za działania przeciwko promowaniu aborcji wśród przybywających do Polski Ukrainek, że „kiedy wygra Ukraina, wywalimy z Polski takich jak ona”. Isajew nie ponosił dotychczas odpowiedzialności sądowej za prowokacyjne wypowiedzi wymierzone w kręgi patriotyczne, natomiast oskarżani przez niego obrońcy polskości skazywani byli przez, nominalnie, polskich sędziów. Czy proces dr Lucyny Kulińskiej z oskarżenia Igora Isajewa, będzie przełomowym w dotychczasowym trendzie? Zobaczymy!

Bardzo w to wątpię, gdyż sędzia Małgorzata Drewin na wniosek Igora Isajewa wyłączyła jawność rozprawy. Co więcej rozprawa jest tajna i nikt z jej uczestników po wyjściu z sali nie może ujawnić tego co tam się działo. Co Pan Igor Isajew ma do ukrycia, że nie chce, aby dziennikarze rejestrowali przebieg rozprawy i informowali Naród Polski o przebiegu rozprawy? Logika mówi, że to kłamcy i oszuści bojący się prawdy nie chcą jawności rozprawy, bo wtedy ich krętactwa, fałszywe oskarżenia i farsa procesu sądowego szybko zostałyby zdemaskowane. I „sędzia” Małgorzata Drewin bierze w czymś takim udział. Hańba!

25:34 – mężczyzna mówi, że był u posła Witolda Zembaczyńskiego i ten mu powiedział, że sędziowe mają zakaz stosowania konstytucji. To samo twierdziła jedna z sędziów sądu arbitrażowego, tworzonego przez świadome Polki i Polaków – że wie od jednej z pracownic firm sąd na stanowisku sędzia, że jeden z prezesów sądów powiedział tej „sędzi”, że nie wolno jej stosować konstytucji, a tylko ustawy. Oto jest „prawo” w III RP. O prawie naturalnym w tych firmach sądach bezprawia nawet nie ma co wspominać.
Napisałem firm sądów, gdyż sądy jak i inne organy symulujące instytucje państwowe są firmami, korporacjami . Mają NIP, REGON i numer DUNS – czyli numer partnera handlowego w systemie międzynarodowym. Czym więc handlują firmy sąd? Numery DUNS można znaleźć w bazie UPIK. Świadomi ludzie w Polsce już wykazali, że tzw. sędziowie nie mają legitymacji urzędnika czy funkcjonariusza państwowego (takie mieli sędziowie i inny urzędnicy państwowi w II RP), a jedynie legitymacje służbowe, korporacyjne.

Kolejna rozprawa ma się odbyć 3.06.2024 r. w sali 258 o godzinie 11:00 w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Śródmieście. Lucyna Kulińska nie zgodziła się na to, aby przepraszać Igora Isajewa za to, że mówi i pisze prawdę.

Precz z cenzurą pod pretekstem”mowy nienawiści”

Ordo Iuris podaje, że 27 marca br. Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt ustawy o „mowie nienawiści”. Za głoszenie poglądów niezgodnych z aktualnie obowiązującą ideologią grozić mają nawet 3 lata więzienia!

Taką „mową nienawiści” będzie mówienie prawdy niewygodnej dla LGBT np. że:

  • Są tylko 2 płcie
  • Płeć jest faktem biologicznym a nie kwestią wyboru
  • Płeć jest zapisana w genach i nie da się jej zmienić
  • Transseksualizm to zaburzenie tożsamości płciowej
  • Obcinanie piersi i genitaliów nastolatkom podczas operacji tzw. tranzycji czyli „zmiany płci” to trwałe i ciężkie okaleczenie ich ciała
  • Mężczyźni identyfikujący się jako kobiety nie powinni startować w kobiecych zawodach sportowych

Planowany nowy zapis w kodeksie karnym o cyt. „nawoływaniu do nienawiści z powodu orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej” jest bardzo niejasny i nieprecyzyjny. Można pod niego podciągnąć prawie wszystko co cenzorom nie odpowiada. Jest tak zwłaszcza, że według ideologii gender to kto podlega ochronie z powodu orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej jest płynne i może się nagle zmienić.

LGBT jest niewątpliwie ideologią, bo opiera się na ideologii gender. Jest to w oczywisty sposób ideologia, gdyż według niej płeć jest kwestią wyboru, kwestią kulturową a nie kwestią biologiczną, ustaloną przez naturę. Jest to sprzeczne z naturą i tym co dawno ustaliła nauka. Coś zaś co jest sprzeczne z naturą i nauką i jest fikcją ale jest głoszone i propagowane jest właśnie ideologią. Homoseksualizm kiedyś był uważany za chorobę. Było tak jeszcze 40 lat temu. W 1990 czy 1991 r. w drodze głosowania(!) WHO ustaliło, że od tej chwili homoseksualizm nie jest chorobą, ale kolejną orientacją seksualną. Zatem bez żadnych podstaw naukowych po prostu sobie jedną z dewiacji usunięto bo tak pewnym lobbystom pasowało. Teraz zaś knują, aby podobnie zrobić z pedofilią. Istnieje lobby które dąży do tego, aby uznać pedofilię za kolejną orientację seksualną a nie poważną dewiację seksualną. Czy za 10 lat pedofilia zostanie wykreślona z listy dewiacji i zostanie uznana za kolejną orientację seksualną a za 20 lat za mówienie, że pedofilia to poważne zboczenie będzie się trafiać do więzienia za „mowę nienawiści”? Jeśli nie podejmiemy dziś działań aby zatrzymać to co obecny polskojęzyczny (nie)rząd nam szykuje to tak może być.

Jeśli ta ustawa zostanie uchwalona to będzie rażącym ustawowym bezprawiem, gdyż jej faktycznym celem będzie pacyfikacja tych, którzy mają odwagę mówić prawdę że „białe jest białe, a nie czarne”. Jednym z podstawowych praw człowieka, zapisanym w art. 19 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ z 1948 r. jest prawo do wolności poglądów i wypowiedzi. Brzmi on tak: „Każda jednostka ma prawo do wolności poglądów i wypowiedzi; prawo to obejmuje nieskrępowaną wolność posiadania poglądów oraz poszukiwania, otrzymywania i przekazywania informacji oraz idei, wszelkimi środkami i bez względu na granice.” Również nasza mocno niedoskonała konstytucja z 1997 r. zapewnia wolność wypowiedzi w art. 54.

Rząd nie jest finansowany z naszych podatków!

Niezwykłe, panoramiczne problemowo, przemówienie ponownie wybranego Prezydenta Salwadoru, Nayiba Bukele nie tylko do Amerykanów, o skorumpowanych zbrodniczych strukturach władzy i jak odzyskać wolność dla wszystkich, a nie dla niektórych.

Ja w tym przemówieniu zwróciłem uwagę na jedną, według mnie niezwykle ważną rzecz. Pod sam koniec swojego wystąpienia (18:55) prezydent Bukele przechodzi do sprawy podatków. Mówi, że wysokie podatki są problemem, ale jest zupełnie inny dużo większy problem. W 19:10 mówi, że cyt. „Prawdziwym problemem nie są same wysokie podatki, ale fakt, że tak naprawdę nie finansują one rządu. (…) Kto więc finansuje rząd? Rząd finansuje się z obligacji skarbowych. A kto kupuje obligacje skarbowe? Przede wszystkim FED (bank centralny USA – przypis WS). Jak FED je kupuje? Drukując pieniądze. Jakie jednak wsparcie ma FED dla drukowania tych pieniędzy? Są to same obligacje skarbowe. Zasadniczo więc finansują rząd drukując pieniądze z powietrza. Ktoś więc powinien zapytać: cóż jeśli rząd może uzyskać ograniczone ilości pieniędzy z powietrza dlaczego pobiera podatki? (…) Odpowiedź jest prosta, ale bardzo szokująca. Prawdziwy problem polega na tym, że płacicie wysokie podatki tylko po to, aby podtrzymywać złudzenie że finansujecie rząd, choć tak nie jest.”

To potwierdza to co pisze Mary Elisabeth Croft w książce „Jak przechytrzyłam każdą biurokratyczna agencję konfiskaty gotówki znaną człowiekowi”. Niedawno ją przeczytałem. W książce tej jest napisane, że te obligacje to są nasze akty urodzenia czy też są tworzone na podstawie naszych aktów urodzenia. Tego prezydent Salvadoru nie powiedział. Po prostu świadomość populacji ludzi jest jeszcze zbyt niska aby to przyjąć za fakt, a nie „teorię spiskową”. Obecnie jednak dzieje się tyle i świadomość ludzi rośnie tak, że być może za kilka lat nie będzie to już teorią spiskową, ale spiskową praktyką dziejów.

Zaś co do tego na co idą nasze podatki to prawda według mnie jest dużo bardziej szokująca niż przedstawia to prezydent Bukele. Ulrich M. Schultz, były dyplomata, który działał przez pewien czas pod ochroną armii USA i Rosji jako kontroler działań finansowych ONZ mówi naprawdę szokujące rzeczy. Według niego, nie wchodząc w szczegóły księgowe, państwa są firmami i my też tak jesteśmy traktowani. Pieniądze wpłacane jako podatek do urzędu skarbowego (inne niż VAT) są potajemnie przeksięgowywane jako podarunek, bo nie są obowiązkowe choć niemal wszyscy sądzą że jest inaczej. Te „podarunki” są zgłaszane, z całego świata, do IRS (Departament Skarbu w USA). Gdy po 3 latach nikt się nie zgłosi po te pieniądze to są one uznawane przez nich za ich własność. I z tych „podarunków” finansowane są ciemne działania systemu takie jak wojny, operacje psychologiczne i inne nielegalne działania.

„Męczennik” Nawalny a co z Assangem?!

„Ci, którzy nadal twierdzą, że Nawalny był więźniem politycznym, powinni wiedzieć, że powodem jego aresztowania było to, że został przyłapany na żądaniu 10–20 milionów dolarów rocznie od oficera MI6 za rozpoczęcie kolorowej rewolucji w Rosji. W USA czy Europie ten prawicowy ekstremista zostałby ukarany jeszcze surowiej za takie plany zamachu stanu.

Z kolei Julian Assange został aresztowany za ujawnianie zbrodni wojennych i korupcji zachodnich polityków.

Dlatego tragedią jest to, że zarówno nasi politycy, jak i nasi dziennikarze wspierają kogoś, kto chciał obalić demokratycznie wybrany rząd, podczas gdy osoba, która ujawniła przestępczą działalność lokalnych polityków, jest ignorowana, a jako poważny przestępca przebywa w izolatce.

Nasz wróg nie jest w Moskwie, ale w naszych własnych parlamentach”.

Dr Simon Goddek

twitter.com/RT_com/status/… rt.com/russia/514291-… bbc.com/news/world-eur

Polski rolnik wrogiem Ukrainy

Ukraiński portal internetowy merotvorec, nieoficjalnie prowadzony przez ukraińskie służby wpisał na listę wrogów Ukrainy Hubera Ojdanę, przywódcę protestów polskich rolników. Znalazły się tam też jego dane osobowe, kontaktowe i zdjęcie. Ostatnio ujawnił on m. in. import z Ukrainy do Polski dużej ilości zepsutej kukurydzy, protestował na granicy przeciwko nieuczciwej konkurencji ze strony ukraińskiej produkcji rolnej. Ukraina nie jest w UE i nie musi przestrzegać wielu restrykcyjnych norm odnośnie stosowania pestycydów i herbicydów, może uprawiać rośliny GMO. Na Ukrainie są wielkie farmy rolne liczące tysiące ha. W tej sytuacji nasi rolnicy nie mają szans konkurować z ukraińską produkcją, która jest robiona przez zachodnie koncerny, które wydzierżawiły lub kupiły na Ukrainie ziemię rolną.

Hubert Ojdana dostawał groźby że zostanie zamordowany. W związku z faktem że w Polsce mieszka kilka milionów Ukraińców Hubert Ojdana postanowił na jakiś czas wyjechać z Polski w obawie o życie swoje i swojej rodziny.

Jak to jest możliwe? Dlaczego jako naród pozwalamy na to? A ostatnio jeszcze polskojęzyczny (nie)rząd PO z przystawkami uchwalił w (Knes)sejmie pomoc 6 mld zł dla Ukrainy. Skandal! Narodzie polski pobudka.

Pod filmem pojawił się komentarz, kogoś kto kilka tygodni po inwazji Rosji na Ukrainę był świadkiem w supermarkecie jak ukraiński chłopiec w wieku około 10 lat powiedział, że cyt. „budiem riezat”. Na pytanie kogo wskazał palcem na tego kogoś. Oto pełna, oryginalna treść tego komentarza- nick @halinka7543:

Kilka tygodni po wybuchu wojny. jak zaczęli przyjeżdżać do Polski ukraińcy, w Łodzi w jednym z marketów były 2 kobiety z kilkorgiem dzieci, jeden chłopak może 10 letni biegał w pasażu i krzyczał ” budiem riezać” , pytam kogo ty będziesz riezał , on wskazał na mnie i moją koleżankę. Podeszłam do tych matek i pytam dlaczego ten chłopak chce nas riezać, a one tak się śmiały, omal nie spadły z ławki. I mamy to co mamy !!? A mądrzy ludzie mówili, nie wpuszczać banderowców do Polski. Duda wypowiedział przeklęte słowa: „. jesteśmy sługami narodu ukraińskiego „. Wybór tego prezydenta , jak pokazuje czas to chyba największy błąd. Ale przy drugim starcie był wybór między dżumą a cholerą. Prezydentem powinien zostać Szanowny Pan Poseł Marek Jakubiak. Kochani Rodacy , nie dajmy się dzielić, pilnujmy tej Naszej Ojczyzny.”

Pora rozpocząć bojkot Ukrainy i wszelkich jej produktów jakie do Polski są wwożone. Jest lista firm, korzystających z ukraińskich płodów rolnych. Te firmy też należy bojkotować. Kupować żywność od polskich rolników. Zorganizować np. jakiś portal poprzez który będzie można nawiązać kontakt. To jedyny sposób na to, aby polskie rolnictwo przetrwało. Na polskojęzyczny (nie)rząd nie ma co liczyć. Oni tak jak i PiS są sługami narodu ukraińskiego. Niech sobie więc dalej będą ale bez nas i za swoje własne pieniądze!

Lista jest na stronie: https://bitomat.wordpress.com/2024/02/18/lista-firm-importujacych-zboze-z-ukrainy/