Samozwańczy cenzorzy, dr . med. Tadeusz Urban ze Sląskiej Izby Lekarskiej oraz Alicja Musiał z Partii Razem chcą odwołania jak twierdzą cytat „antynaukowej konferencji „Czego lekarz ci nie powie” ” planowanej na kwiecień w PreZero Arena Gliwice. W tym celu stworzyli petycję.
Pod poniższym linkiem można podpisać kontrpetycję popierającą organizację ww. konferencji. Ja podpisałem. Nie może być zgody na prewencyjną cenzurę. Jeśli ta konferencja rzekomo jest antynaukowa to niech dr Urban jako lekarz to merytorycznie udowodni po tej konferencji. Jako specjalista z doktoratem z medycyny z pewnością nie powinien mieć problemów z obaleniem tego co powiedzą prelegenci. Chyba, że jednak to nie jest konferencja antynaukowa, a antynaukowe są brednie Big Pharmy i rockefellerowskiej medycyny jaką Pan Urban uprawia, a ta konferencja to obnaży. Według mnie to jest faktyczny powód próby odwołania tej konferencji. Gdy brak argumentów merytorycznych to się wymyśla zastępcze argumenty o „antynaukowości”.
WOLNI SŁOWIANIE 
Pani Ewo, „podnoszenie wibracji” rozumiem inaczej niż „guru”od pseudo duchowości. Uważam, że wszystko jest pseudo duchowością, jeśli nie ma tam logiki i opiera się to tylko na dogmatach. Dusza i umysł powinny iść w parze. Do takich wniosków doszedłem po kilku latach, po własnych wglądach. Wcześniej czytałem komentarze ludzi w internecie, którzy dawali rady typu „pozbądź się ego”, pozbądź się umysłu, myśl tylko „pozytywnie”, nikogo nie oceniaj. Uważam, że należy słuchać swojej intuicji i duszy, ale myśleć też logicznie. W ten sposób jest to podnoszenie wibracji, ale to dobre, niesekciarskie. Takie mam zdanie, przynajmniej na dzień dzisiejszy. Samego dobra Pani Ewo.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Radek zgadzam się z tobą ego jest potrzebne facetowi, ale takie normalne nie przerośnięte. Ego pozwala wyznaczyć granicę nikt nie wejdzie ci na głowę nie ma co być uległym i bez radykalnego wybaczania 😁 wszystko w granicach naszego rozsądku my wyznaczamy granicę.
PolubieniePolubienie
Dokładnie to miałem na myśli. Rozsądne zdrowe ego (które każdy człowiek powinien mieć na tej planecie), aby nikt „nie wlazł na głowę”.
Gady i „świetliści”, też politycy, chcieliby, aby ludzie na Ziemi byli pokorni i ufali guru, politykierowi czy jakiemuś zbawcy, lub celebrycie. Jest to moim zdaniem przekręt, fałszywa duchowość i fałszywa miłość. Dlatego np. rolnicy walczą o naszą żywność.
PolubieniePolubienie
Nie wiem czy to ego za tę granicę odpowiada czy jaźń. Trzeba znać swoją wartość i umieć powiedzieć nie gdy trzeba. To na pewno. Ego nie powinno dominować na jaźnią, ale odwrotnie. Wtedy jest dobrze. I obie półkule mózgu też powinny być w równowadze. System zaś robi wszystko, aby te półkule nie były w równowadze i dominowała prawa (syndrom ofiary) lub lewa (syndrom despoty). Tutaj jest obszerny artykuł o jaźni i ego. https://analitycyjungowscy.pl/ego-jazn-i-kryzys/ Mały fragment: „
Ego chce być silne. Chce być władcą życia i kreatorem rzeczywistości na swoich warunkach. Nie znosi swojej słabości i niewystarczalności a gdy tego doświadcza – uznaje to za swoją klęskę i popada w kryzys.
Tymczasem źródło siły życiowej leży gdzie indziej. To Jaźń wyznacza kierunek życia, nadaje mu sens i daje człowiekowi moc do jego realizacji. Jej funkcją jest dążenie do tego, by człowiek stał się tym, kim jest w swojej istocie. Jaźń ‘wie’, kim jesteśmy i dąży do tego, byśmy się tacy stali. Jaźń, w pewnym sensie, ‘zna’ przyszłość, bo należy do rzeczywistości, w której nie ma osi czasu. Dostęp do tej rzeczywistości uzyskujemy m. in. poprzez intuicję i sny – pod warunkiem, że ego uzna nadrzędność Jaźni nad sobą.”
PolubieniePolubienie
Wolny Słowianinie zgadzam się z tym, co napisał, że ego nie może dominować nadjaźnią muszą współpracować z linka, linka, które przesłałeś bardzo podoba mi się to zdanie:
„Ego i Jaźń potrzebują siebie nawzajem. Tylko ten dobrze funkcjonujący ze sobą tandem jest źródłem owocnego i satysfakcjonującego życia”.
PolubieniePolubienie
Przyjacielu Słowianinie (zawsze mogłem na Ciebie liczyć w prywatnych „rozmowach”, dlatego śmiem twierdzić, że jesteś Przyjacielem, a nie jedynie kolegą czy znajomym z internetu), ostatnio rozmyślam na temat bezwarunkowej miłości, czym ona tak naprawdę jest?
Przechodziłem kiedyś różne etapy odkrywania siebie i świata. Kiedyś myślałem, że bezwarunkowa miłość polega właśnie na tym, aby kochać nawet kata, nawet bydlaka, złą istotę i aby w egzaltacji wybaczać.
Później miałem etap rozumienia, że termin bezwarunkowa miłość jest wymysłem jednak fałszywej/ zwodniczej duchowości i tzw. New Age i że nie da się kochać wszystkich, bo jest to utopia i takie słodko-pierdzące farmazony, które mają się nijak do świata.
Obecnie uważam (na dzisiejszy dzień), że bezwarunkowa miłość jest, ale jednak nie taka idealistyczna nierealna, o jakiej czytałem.
Bezwarunkowa miłość, według moich najnowszych wglądów/logicznego myślenia i intuicji, nie polega na tym, aby bezrefleksyjnie, naiwnie wybaczać katom i zamykać oczy na zło i machloje, ale bezwarunkowa miłość polega właśnie na tym, aby zło nazywać złem, aby widzieć rzeczy takie jakie są bez iluzji, a nawet agresorowi „dać w zęby lub postawić asertywnie granice”, kiedy musimy się obronić, bo tylko wtedy jesteśmy w prawdzie i bezwarunkowej miłości, wobec siebie i owego agresora również. Tak obecnie postrzegam bezwarunkową miłość. Oczywiście nie popadać w nienawiść, to może obniżać wibracje i blokować nas samych. Generalnie ciekawy temat.
Jakie Przyjacielu masz swoje spostrzeżenia?
PolubieniePolubienie
Bezwarunkowa miłość Wojowniku. Miłość wydaje mi się destrukcyjna, a ta bezwarunkowa to chyba musi polegać na wyparciu co też nie jest dobre. Zakochujemy się zawsze z jakiegoś powodu. Mnie wystarczy przyjaźń i szacunek.
PolubieniePolubienie
Słowianinie, piękne dobrze napisałeś o przyjaźni i szacunku. Słowo „Miłość” jest często wytrychem, którym posługują się politycy, mówiąc o ich miłości do Ojczyzny, ale robią to, aby otumanić oszukać wyborców. Kobieta na ojca swych dzieci nie wybierze bezdomnego, bo wybierze mężczyznę mającego pieniądze i status materialny i jest to zrozumiałe, bo taki mężczyzna zapewni kobiecie i ich wspólnemu potomstwu byt, czyli bezpieczeństwo na tym padole. Nazywane jest to w Red Pillu Hipergamią. To dlatego mężczyźni tzw. zaradni i celebryci zawsze cieszyli się szczególnym powodzeniem wśród płci pięknej. Są wyjątki od tej reguły, bo słyszałem o facecie, który zamiatał ulice, a miał dużo kobiet. Miał powodzenie, pomimo tego, że nie miał pieniędzy w sumie. Poznałem kiedyś faceta z przeszłością kryminalną (nazywany w Red Pillu taki osobnik „bad boyem”), który z kolei był niski/kurdupel, a prowadzał się z kobietą wysoką i bardzo atrakcyjną (sięgał tej dziewczynie do pępka). Facet miał znajomości w półświatku i to pewnie tamtej dziewczynie w jakimś sensie imponowało. Czy miał on dużo pieniędzy, to nie wiem, ale znał dziwnych ludzi z przeszłością kryminalną i też siedział w pierdlu. Kiedyś, tego nie wiedziałem i chciałem się z tą dziewczyną (długonoga seksowna blondynka💃😁😁) umówić, bo myślałem, że jest wolna singielka, ale mój Przyjaciel mnie ostrzegł, że ma ona faceta i jej facet jest gangusem i zna bardzo nieciekawych złych ludzi.
Przyjaciel mnie w porę ostrzegł, bo potem się dowiedziałem, że faktycznie tamten facet i jego kumple to byli kryminaliści, a ta dziewczyna miała też zły charakter, więc dobrze, że sobie ją odpuściłem. Uroda to nie wszystko.
Generalnie, w sumie kobieta nie pokocha mężczyzny za nic, „za tzw. tylko jego dobre serduszko” (to tylko w Hollywoodzkich komediach romantycznych takie farmazony i bajdurzenie).
Zawsze jest coś co kobiecie się spodoba w danym facecie (czymś jej facet zaimponuje czy zafascynuje), np. jego właśnie pozycja społeczna, czy status materialny etc. (hipergamia się kłania), ale mężczyźni też preferują kobiety atrakcyjne z wyglądu. Lubimy ładne kobiety. Facet, który twierdzi, że uroda kobiety się dla niego kompletnie nie liczy jest zwykłym hipokrytą i farmazoniarzem. Charakter i osobowość dziewczyny jest ważniejszy długoterminowo dla nas mężczyzn, ale my faceci lubimy też jak kobieta nam się podoba wizualnie. Tak to stworzyła natura. Słowianinie, dziwny ten świat, dość brutalny i hipergamiczny.
PolubieniePolubienie
Słowianinie, taki film na temat ego znalazłem. Tytuł filmu jest mylący, ale to co jest powiedziane na tym filmie jest spoko. Też uważam, że ego same w sobie nie jest niczym złym (fałszywa duchowość celowo zdemonizowała to i pomyliła pojęcia) i jest tylko narzędziem, które może pomóc i motywować. Autor filmu zaznaczył istotną rzecz, że ego nie polega na tym, aby być zadufanym w sobie dupkiem, bo to może być właśnie upadkiem człowieka, który zamyka się na innych i nie chce się rozwijać. Empatia dla innych, ale też praca nad sobą i rozwijanie się. Uważam, że to jest dobre podejście do tematu. Zdrowe ego, to coś co nas motywuje i uczy dyscypliny. Bez zdrowego ego i bez silnej woli, ludzie by pili alkohol itd.
.https://www.youtube.com/watch?v=CZjNQSBXV0Y
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki Wojowniku popatrzę 👍
PolubieniePolubienie
Słowianinie Woju, podobno w Polsce jest poważny niż demograficzny i polaków po prostu ubywa. Nic nie dało to huczne 500 + i 800 +, co jest oczywiste, bo to nie tędy droga.
Mam koleżankę, pomimo tego, że mam kompletnie inne poglądy niż ta dziewczyna, to rozmawiamy kulturalnie. Chodzi ona dumnie na feministyczne marsze wspierające aborcje, niestety. Ma ona dobrą pracę, ma dużo pieniędzy, wyższe wykształcenie, ma męża, ale dzieci nie chce ona mieć już od kilku lat. Jej mąż gorzej od niej zarabia i jest niestety trochę pantoflarzem w tym małżeństwie, który wszystko za nią robi. Nawet sprząta po niej, kiedy ona bałagani w domu. Jest ona Dominą w tym związku, a mąż jej służy.
Bardzo fajny film na temat niżu demograficznego w Polsce i w niektórych krajach. Jest też mowa właśnie o hipergamii, a więc mój ulubiony temat, który mnie fascynuje, ha ha.
Poznałem ostatnio kobietę, młodszą ode mnie, bo ma 20 parę lat, ale jestem ostrożny Słowianinie. Nie chce się zbytnio angażować, bo mnie zakładanie rodziny już nie interesuje, w tych dziwnych czasach. Dziewczyna jest dość skromna i prawie nie stosuje makijażu. Bardzo ją lubię, jej sposób bycia i podoba mi się też jako kobieta, ale muszę to przemyśleć. Mam się z nią spotkać w tym tygodniu i wtedy podejmę decyzję.
Bardzo dobry film na temat niżu demograficznego, preferencji kobiet i mężczyzn i na temat hipergamii
.
.https://www.youtube.com/watch?v=GDfdolXDhqA
PolubieniePolubienie
Ubywa Polaków i to smutny temat. Kolejny temat, ale smutny dla naszego Narodu. Od jakiegoś czasu o tym już słyszałem (już w tamtym roku), że w Polsce sporo mężczyzn popełniło samobójstwo. Szkoda mi tych mężczyzn, to nasi bracia Słowianinie, którym prawdopodobnie nikt sensownie nie pomógł. Ten film o tym mówi. Różne komentarze pod tym filmem:
.https://www.youtube.com/watch?v=cPEJBif8Xbc
PolubieniePolubienie
Wibracje na pewno trzeba podnosić. Tylko tak możemy przetrwać na Ziemi, bowiem rezonans Schumana cały czas rośnie, a tym samym rosną wibracje Ziemi. Kto nie pracuje nad sobą i nie podnosi swoich wibracji ten się pogrąża w coraz większej otchłani. Ci co się nie dostosują do zmian będą musieli odejść. Należy pracować nad sobą, ale nie na zasadzie że coś musisz (np. pozbyć się ego), bo tak jakiś guru każe, bo nic tym się nie osiągnie. Epoka guru dobiega końca. Najpierw masz przeczytać czy posłuchać, przemyśleć, zrozumieć i dopiero na końcu wcielić w życie. Na tym polega rozwój świadomości, a nie na ślepym robieniu tego co ktoś mówi. A rozwój świadomości podnosi wibracje. Jak powiedział kiedyś Tesla: „Jeśli chcesz zrozumieć Wszechświat myśl w kategorii częstotliwości i wibracji”. Wibracje są więc kluczowe. „Nic nie jest w spoczynku. Wszystko jest w ruchu, wszystko wibruje”. Kybalion. Gdy będziesz rozumieć dlaczego negatywne myśli są złe to będziesz się starać myśleć pozytywnie, z czasem stanie się to proste. Ja na przykładach z mojej rodziny mam dowody że myśli kreują rzeczywistość. Przykładowo moja mama – zawsze wszystko widzi w czarnych barwach, panikuje, ciągle czegoś się boi. I ciągle w życiu ma pod górkę. Nieraz pyta dlaczego Bóg mnie tak każe choć jestem uczciwa i nikomu krzywdy nie wyrządziłam? Ja jej na to że dlatego, że ciągle wszystko widzisz w czarnych barwach więc tego oczekujesz i to dostajesz. Wysyłasz we Wszechświat niskie wibracje to dostajesz z powrotem niskie wibracje. Tak działa Wszechświat. Polecam lekturę Kybaliona. Tam są przedstawione prawa działania Wszechświata.
PolubieniePolubienie
Oczywiście, że to Wyższe ja powinno być ponad ego. Mamy takie samo zdanie Wolni Słowianie.
Prawa Wszechświata mogą być jednak Pawle inne, niż mówią różni guru, dlatego podchodzę na spokojnie do takich rewelacji i książek, a czytałem wiele książek. Podobno nie zawsze pozytywne myślenie materializuje się dobrym ludziom, a to już sprawia, że ludzkość może być nawet tutaj oszukiwana Pawle. Może faktycznie są jakieś złe istoty/gady, które stoją za atakami na takich ludzi poprzez technologię. Złe istoty mają gdzieś rzekome prawa Wszechświata. Sporo istot była traumatyzowana przez ból i cierpienie i zmuszana do tzw. Karmy. Uważam Karmę za oszustwo i zwiedzenie ludzi, aby ich traumatyzować. Interesuję się fizyką kwantową i materializowałem różne rzeczy i nadal materializuje, ale z doświadczenia wiem, że musiałem się najpierw zmierzyć z trudnymi rzeczami. Jakie są zatem prawa Wszechświata? Tego możemy jeszcze nie wiedzieć. Warto myśleć pozytywnie, ale ostrożnie podchodzić do różnych książek.
PolubieniePolubienie
Wolni Słowianie, w ostatnich dniach, tygodniach, odnoszę silne wrażenie, że ten rok 2024 jest bardzo ważnym rokiem dla planety. O wiele ważniejszym niż poprzedni ciekawy rok 2023. Dlatego taki atak na polskie rolnictwo, atak też na rodzinę, ogólnie na mężczyzn i kobiety (jest niż demograficzny też dlatego), czyli na związki heteroseksualne. Podobno coraz więcej samotnych mężczyzn i kobiet w Polsce. W ich miejsce promuje się marsze LGBT, pod pretekstem rzekomej tolerancji. Znam jednego geja, ale nawet on jest przeciwnikiem marszów LGBT. Powiedział kiedyś, że nie chce brać udziału w promowaniu takich marszów.
PolubieniePolubienie
Faktycznie ten rok może być bardzo ważny. Światowe gnidy coraz bardziej panikują bo ich reżim się sypie, bo ludzie się budzą (Rafał Kędzierski o tym w swoim Red Pill News mówi na bieżąco). Oczywiście chciałoby się aby to przebudzenie było dużo większe, ale nie musi się obudzić większość. Wystarczy że będzie osiągnięta odpowiednia krytyczna mniejszość (5-10% ?). I to wystarczy, bo reszta to milcząca większość. Tak wyglądały rewolucje – mniejszość ich dokonywała a reszta biernie przyjmowała to co następowało.
Atak na rodzinę i mężczyzn trwa od dawna, niż demograficzny także. W ostatnich latach jednak ten niż się pogłębia, bijemy co roku rekordy niżu z poprzednich lat. Myślę że plandemia i kowidowe szpryce miały w tym swój istotny udział, wywołując u wielu kobiet i mężczyzn bezpłodność lub problemy z płodnością.
Zobaczymy jak sytuacja z rolnikami się rozwinie. Jako naród powinniśmy ich wspierać, a najlepiej do nich dołączyć i pogonić kota tym polskojęzycznym (nie)rządom III RP, które knują teraz aby nas wciągnąć do wojny z Rosją.
PolubieniePolubienie
Według mojego wewnętrznego odczuwania jest to rok PRZEŁOMOWY, nie tylko dla Polski, ale dla całego świata.
Jest to Rok zwany rokiem Wody, a jak każdy z nas wie, Woda wszystkie brudy na wierzch wynurza i zmywa.
Kto myśli poprzez serce, ten wie co robić ma.
PolubieniePolubienie
Tez myślę, że jest to rok przełomowy, w którym doszliśmy do punktu bez odwrotu SlowiAnko albo my, albo Oni. Chciałoby się, żeby cały Naród ruszył za rolnikami i przegnał raz na zawsze koczowników. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze świadomość rośnie wśród ludzi nawet wśród młodzieży słyszy się, że trzeba uciekać z unii jewropejskiej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ta cała szatańska unia już jest w całkowitej rozsypce, już nawet brzytwy się chwyta, bo wie, że zostanie rozliczona przez tych którymi tak pogardzała.
Tatuś 😂 szatan chyba ją opuścił i sam dał nogę gdzie nawet pieprz nie rośnie, bo już też wiele, że przegrał.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi